czy wierzycie takim licznikom energii?

Dnia Sat, 03 Jan 2015 10:52:45 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):

Ktore zapewne maja prostownik i elektrolit na wejsciu, i pobor pradu szczytowy. Prad RMS nie ma tu nic wspolnego z moca - choc przypadkiem moze wyjsc dosc zgodny. Juz lepiej sie sprawdza "zwykly amperomierz" mierzacy prad sredni - tylko przemnozyc przez ~300V a nie 230. Ale przy miernikach pradu zmiennego sprawa sie komplikuje.

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

W dniu 2015-01-04 o 01:34, J.F. pisze:

Zaspawać drzwi :>

"Automatyka" wagowa, wydłużenie cyklu prania, systemy bąbelkowe, systemy zraszające, wirowanie po każdym płukaniu itd.

Reply to
PeJot

W dniu 2015-01-04 o 01:27, J.F. pisze:

Myślę że w izolacjach jakiś postęp jest. Może i motory w kompresorach nieco bardziej sprawne.

Wydaje się, że dziś, w oficjalnych sieciach dystrybucji takiego sprzętu co to na stand-by bierze 5-10 W nie uświadczy. Zbyt łatwo konkurencję pod%$%^&ić tam gdzie trzeba.

Reply to
PeJot

J.F. pisze:

W obu przypadkach wirnik pracuje w powietrzu o innej gęstości, będzie miał inne opory.

Reply to
AlexY

W dniu 2015-01-04 o 01:57, J.F. pisze:

Pozwolę sobie mieć inną opinię w tych kwestiach :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 2015-01-04 o 09:37, PeJot pisze:

A potem takie pralki piorą prawie "na sucho" - woda nieco tylko przykrywa dolną część bębna. Ludzie się dziwią, skąd tyle uczuleń - skoro pranie nie jest odpowiednio wypłukane. Z tym, że mówię na podstawie pralek raczej tych tańszych lub średnich. W niektórych lepszych można ustawić pobór wody.

Stara PS 663 S brała wody prawie do 1/3 wysokości okna, ale wtedy nikt nie myślał o nie zawsze dobrze pojętej ekologii.

Reply to
Adam

W dniu 2015-01-04 o 12:57, AlexY pisze:

Ale tak czy inaczej (znaczy bez względu na kierunek "zaczopowania") wirnik się rozkręci, zaś pobierana moc maleje. Zarówno w wentylatorach osiowych, jak i promieniowych.

Natomiast ciecz jest nieściśliwa, tu już nie wiem. Wszystkie hydrofory miałem 3-fazowe, nie mierzyłem prądu przy zatkaniu. Ale też wolałbym nie próbować - ciśnieniomierze miały zakres 15 lub 16 atm, czasami, jak się wąż zagiął to ciśnienie skakało do 12. Normalne ciśnienie robocze przy opryskach było dość wysokie - ok. 8 atm. Nie pamiętam, na ile był ustawiony zawór bezpieczeństwa - być może właśnie 12 atm. Może jeszcze być, że przy zatkanym hydroforze energia kinetyczna zamienia się w cieplną - więc moc pobierana przez silnik nie maleje tak bardzo, jak w wentylatorze powietrznym.

Reply to
Adam

W dniu niedziela, 4 stycznia 2015 16:46:31 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

jakieś pojeby teraz robią pralki. Kiedyś z ciekawości sprawdziłem po ilu płukaniach woda się nie będzie pieniła. Trzy cykle po 5 płukań było potrzeba. W tym kilka wirowań było. Kiedyś kol. małżonka zanabyła jakiś proszek. Po kilku dniach myślałem że mi kutas odpadnie takiego dostałem uczulenia.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

Mały... chyba z samochodu nie wysiadasz ;) Dokręcisz na rowerze do 40km/h? Ale jest też podawane "przy 90km/h"... Kto jedzie autostradą 90? Czyli znowu... podają to, co ładnie wygląda.

Właściwie to przy zoptymalizowanych silnikach zużycie powinno zależeć wyłącznie od oporu powietrza i masy samochodu. Z tą masą to oczywiście zakładając, że nie mamy KERS.

Aż doczekamy się odgórnego limitu mocy na samochód albo limitu zużycia paliwa ;)

Reply to
Mirek

W dniu 03.01.2015 o 22:50, Adam pisze:

Bo kręci tym samym powietrzem i nie musi mu nadać energii, kinetycznej bo już ma.

Reply to
Cezary Grądys

W dniu 04.01.2015 o 00:04, Adam pisze:

Odkurzaczem też parę razy pompowałem materac na nocną zmianę w robocie.

Reply to
Cezary Grądys

Dnia Sun, 04 Jan 2015 11:30:15 +0100, PeJot napisał(a):

Mysle ze niewielki. Styropian dobrze izolowal i 40 lat temu. Moze dzieki tym klasom teraz nikt pianki nie zaluje..

Moze, choc tez wielkiego postepu bym sie nie spodziewal.

Ale to potrafilo brac 30W - tyle samo co w czasie odtwarzanie.

No dobra, wiec zysk dzieki normie jest - i dla starych tasmociagow, i dla DVD w srednim wieku.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Sun, 04 Jan 2015 09:37:55 +0100, PeJot napisał(a):

Swoja droga - jak to zrobili ? Dosc niewdzieczne zadanie.

Myslisz ze pomaga ?

A to akurat w kazdej pralce bylo ... no chyba ze chodzi o wylaczenie lub skrocenie.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2015-01-04 o 21:12, J.F. pisze:

Nie znam szczegółów ale od serwisantów dowiedziałem się że sporo funkcji, m.in. wyważanie wsadu przy wirowaniu robione jest przez pomiar i porównanie prądu silnika przy obracaniu bębna w obydwie strony.

W uzyskaniu określonej klasy energetycznej - na pewno :)

Reply to
PeJot

W dniu 2015-01-04 o 21:09, J.F. pisze:

Tu procent, tam procent, nikt nie oczekuje że nagle lodówki staną się 75 % mniej energożerne.

BTW: gdzieś czytałem że ktoś ( UE chyba ) chce wymusić podniesienie sprawności indukcyjnych silników przemysłowych.

Reply to
PeJot

W dniu niedziela, 4 stycznia 2015 22:00:20 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Tu procent, tam procent w innym miejscu inne źródła światła do tego 15 centymetrów styropianu na domach i jest efekt. Ropa poniżej 60 dolców za baryłkę. Cywilizowany Świat musi w końcu przestać sponsorować arabskich nierobów i terrorystów.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

Dnia Sun, 04 Jan 2015 22:00:18 +0100, PeJot napisał(a):

No wiesz - z tego co pisales o sdielano w CCCP, to wygladalo ze oczekujesz :-) Poza tym tych klas tyle, ze miedzy lodowka G a A+++ jest wiecej % (>150kWh i <22kWh)

Mnie sie obilo ze pompy ulepsza ... bo polowa silnikow w przemysle cos pompuje, czy jakos tak.

J.

Reply to
J.F.
[...]

We współczesnych jest, w starszych polskich nie było.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Mon, 5 Jan 2015 00:38:28 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hm, pamiec juz nie ta, ale na moj gust w polarze bylo.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.