Ostatnio spalil mi sie korek 25A (taki glowny); zdjalem plombe, wymienilem go i zadzwonilem po elektryka z energii (co mi plombe zalozy);
Typ przyszedl, zobaczyl ze jest bezpiecznik na 25A a w umowie jest na 20A, wiec wymienil bezpiecznik na 20A, zalozyl plombe i skasowal 50zl;
Nie minal nawet miesiac od tego zdarzenia a dzisiaj ten bezpiecznik zaczal mi sie prawie jarac! /plastykowa obudowa zaczela sie smierdzaco topic;
Wyjalem wszystkie korki nad tym 20A, zdjalem obudowe i... ...okazalo sie, ze ten korek "latal"! /typ z energii nie przykrecil go do konca! przy okazji zobaczylem, ze stopila sie izolacja z przewodu od tego bezpiecznika;
Czy ktos reklamowal uslugi elektrykow z energii?
Jesli tak to czy "oni zawsze maja racje"?