Ciekawostka -pole magnetyczne

Pan Janusz napisał:

Znajomy fizyk nie mógł brać bezpośredniego udziału w doświadczeniach w laboratorium silnych pól magnetycznych -- mostek czy tam inny drut w do trzymania zęba w szczęce mógłby mu ten ząb wyrwać. Pozostawiony przez kogoś nieopatrznie śruboktęt, w momence włączenia impulsu zasilającego nabrał takiego przyspieszenia, że wbił się prawie po rękojeść w futrynę drzwi.

A tak przy okazji (nie, to nie ten fizyk):

Facet, chyba jedyny taki, który został laureatem nagrody Nobla, a wcześniej otrzymał igNobla -- za doprowadzenie do lewitacji żaby w silnym polu magnetycznym.

W dniu 28.09.2021 o 09:00, Janusz pisze:

Podobnie jest w zakładzie elektrolizy chlorku sodu (produkcja chloru i NaOH). Zegarek ze wskazówkami jest bez szans, a linie sił pola można wyznaczać kluczem francuskim :-)

P.P.

A nie sa jakos laczone szeregowo ? Podobnie np elektrolizie miedzi - tez napiecie znikome, straty na prostownikach olbrzymie.

Ale gdzie - w podlodze, pietro nizej pod sufitem ?

Jak widac - piaohong - niegodny polecenia, ale coz robic w kolejce ...

J.

Ale jaki zegarek - bo duzo czesci to one maja z mosiadzu chyba, a koperta stalowa moze ekranowac ...

J.

A i tak mówimy o polach rzędu co najwyżej kilku tesli. A astronomii występują nawet w okolicach 10^10 tesli. Tam to ciekawe zjawiska musza zachodzić:

Pozdrawiam, Piotr