Następny oszołom od demonizowania kuchenek mikrofalowych, założę się że przeciwko "G5" też protestujesz? Kuchenki robią dokładnie to samo z wodą co garnek (podgrzewają ją), więc dlaczego garnki z wodą nie mają takich samych zabezpieczeń? Garnki z wrzątkien są o wiele bardziej niebezpieczne. Oblewając się chwilę wrzątkiem od razu są oparzenia, a nie daj Bóg czymś oleistym co szybko nie spłynie ze skóry. Wkładając na chwilę rękę do kuchenki włączonej nawet na pełną moc nawet nic się nie poczuje. Żeby poczuć na prawdę trzeba się postarać.
Co za problem. Wsadź wykałaczkę w jedną dziurę włącznika, potem w drugą i się przekonasz czy wywala bezpiecznik czy nie. Ew. podłącz omomierz do wtyczki zasilania.
Dobre już przeszło odpowiednie atestacje, a lepsze jeszcze nie. To po co przepłacać? Weź pod uwagę, że w sprzęcie AGD panuje niewyobrażalny wręcz prymitywizm konstrukcyjny, tnie się wydatki na czym tylko się da. Czasami mam wręcz wrażenie, że na świecie istnieje jakiś jeden doktor Paj Chi Wo, który to projektuje, a reszta tylko bezmyślnie to potem klepie w miliardach egzemplarzy. A Ty im nagle każesz pomyśleć...
Poza tym to ewidentnie wystarcza, nie słyszałem o masowych przypadkach zgonów spowodowanych poprawnie obsługiwaną mikrofalówką. W odróżnieniu od samochodów, na ten przykład...
W dniu 2020-05-01 o 16:10, RoMan Mandziejewicz pisze:
Nie no, ok, bo tu jeszcze wchodzą inne częstotliwości użytkowe i kompromisy. Nieważne.
Po prostu nie wiem już jak gadać z trolem który świruje że fale radiowe to chuj i bujda, a grzanie ciała przez mikrofale jest takie same jak grzanie przez garnek. No nie jest, owszem, efekt końcowy jest ten sam ale mechanizm działania podgrzewania inny. Ja pierdziele, wsadza rękę do mikrofali i nie czuje gorące bo nie dotyka gorącego więc jest bezpieczne.
W dniu 2020-05-01 o 11:25, Jacek Maciejewski pisze:
Jacek, dawaj info w jaki sposób uruchomić Mikrofalówkę do pracy przy dwóch uszkodzonych przełącznikach i trzecim sprawnym (w jakiejkolwiek kombinacji) i otwartych drzwiczkach.
Im silniej absorbowane jest promieniowanie, tym cieńsza warstwa jest ogrzewana. Głębokość (za przeproszeniem) penetracji się zmniejsza.
Tak nawiasem mówiąc, mikrofale wpływają na szybkość reakcji chemicznych (nie przez ogrzewanie). Z pozoru energia mikrofal jest za mała dla wywołania reakcji, ale mechanizm jest bardzo interesujący. Może się więc okazać, że podgrzewanie łapki wepchanej do kuchenki to nie jedyny problem.
W dniu 2020-05-01 o 20:57, Jacek Maciejewski pisze:
To w takim razie o czym innym cały czas rozmawiamy. Od samego początku tego wątku mówię o urządzeniu jako całym i kwestii jego bezpieczeństwa, czyli brak włączonych mikrofal przy otwartych drzwiczkach. O zainstalowanym zamku (interlock) jako elemencie odpowiedzialnym za to z dwoma stykami aktywnymi i trzecim kontrolnym. Nie wiem czemu się cały czas w takim razie skupiasz na tym że są 3 a nie
4 czy ileś tam styków dublujących czy triplujących się, połączonych w taki a nie inny sposób.
Nadal twierdzę że jakakolwiek awaria dwóch z trzech styków nie uruchomi mikrofalówki i należy spojrzeć na to z pozycji kompletnego urządzenia a nie, że sobie popchnę śrubokrętem po otwarciu obudowy i połamaniu osłony zamka, ten trzeci styk aby jednak się włączył.
Nikt nie analizuje bezpieczeństwa maszyny w ten sposób, bo żadna byłaby nie dopuszczona do eksploatacji.
Nikt nie analizuje przekaźnika bezpieczeństwa SICK UE48-2OS2D2 pod kątem rozebrania go, wywiercenia otworka w styczniku i popchnięcia kotwiczki wykałaczką tylko dlatego ze się da tak zrobić.
Zamek Schmersal AZ 16ZI spełnia Kat 1/PL c ale z prowadzeniem klucza wykluczającym błędy już Kat 3/PL d. Nikt nie analizuje go jako kat.1/PLc jeśli zastosowano mechanizm wykluczający błędy, tylko jako kompletny mechanizm kat.3/PLd.
Nie fokusuj się proszę na tych stykach, tylko na całości funkcjonalnej.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.