CE, przeniesienie obowiązku oznakowania na odbiorc

Witam,

Czy istnieje prawna możliwość, aby kupujący urządzenie elektroniczne napisał oświadczenie, że bierze na siebie obowiązek przeprowadzenia badań, itd. oraz oznakowanie CE? Czy w takim przypadku, w świetle prawa, producent może być zwolniony od konieczności oznakowania CE?

Jaki może być koszt przeprowadzenia badań na kompatybilność elektromagnetyczną urządzenia z zewnętrznym zasilaczem 5V (z oznakowaniem CE)? Urządzenie składa się między innym z płytki drukowanej z mikrokontrolerem, wyświetlacza LCD, kilku przycisków, itd. Jak wspomniałem, zasilacz jest zewnętrzny.

Chcę stwierdzić, czy w ogóle opłaca mi się wstawać z fotela i zarobić kilka złotych tworząc jednostkowe urządzenie ;)

Z góry dziękuję za odpowiedź, Robot

Reply to
Robot
Loading thread data ...

Użytkownik "Robot" <Robot_nie_mam snipped-for-privacy@hotmail.com napisał w wiadomości news:dqjto9$kpc$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Jedna eksperymentalna sztuka, obsługiwana przez wyznaczony, szkolony personel, nie wymaga CE.

Reply to
SP9LWH

A 10szt wykonanych na idywidualne zamówienie klienta i obsługiwane przez przeszkolonych pracowników?

Możesz wskazać kawałek konkretnego tekstu który pozwala odpuścić CE gdy coś jest robione jednostkowo?

pozdrawiam Paweł

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Paweł" snipped-for-privacy@do-wyciecia.interia.pl> napisał w wiadomości news:dqju5t$m8d$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Szybko tego nie odszukam

Rzuć okiem:

formatting link

Reply to
SP9LWH

Nie musisz zaraz robic 10 dokladnie takich samych, niech sie roznia jakims drobnym detalem i juz masz dziesiec pojedynczych sztuk eksperymentalnych.

Tomek

Reply to
Tom

Użytkownik Robot napisał:

Ja przez CE przeszedłem już cztery razy. I powiem tobie że najgorsze co może być to komora na emisję zakłóceń elektromagnetycznych. Jeżeli Wszystko jest OK a rzadko tak bywa to certyfikacja zajmie ci około

3000zł. Zanim zaczniesz certyfikować najlepiej do takiej komory się przejechać i ją wynająć. Koszt to 80zł za godzinę. Ten test na pewno będzie robiony. Następne testy to w zależności od tego czy urządzenie jest zasilane z baterii czy z zasilacza. Jeśli z zasilacza a zasilacz jest twoją produkcją bądź nie ma CE to dojdzie ci jeszcze masa testów. Na emisję zakłóceń do sieci. Jeżeli na mikrokontroler to polecam dobrze program napisać bo robiony jest test na przyłożenie elektrostatyczne do 8kV i w tym momencie jak wathdog nie pracuje ok i urządzenie dziwnie się zachowuje a co nie daj się zawiesi to masz problem. ITD. Napisz na PRIV to dam ci namiary na Instytut. Muszę przyznać, że mają tam miłych ludzi, którzy potrafią pomyśleć razem z tobą co może być nie tak. A coś nie tak będzie zawsze :-).
Reply to
AdelA

Czy możesz podać namiary na ten Instytut ? W Poznaniu w ILiM jest to odpowiednio 8000,- i 200,- zł :(

Sebasto

Reply to
Sebastor

Użytkownik Sebastor napisał:

Pisz na Priv bo nie wiem czy sam instytut jest zainteresowany tym aby jego namiary podawać publicznie. A maila twojego tu nie znalazłem.

Reply to
AdelA

nie musisz robic badan w ogole; mozesz oznakowac sprzet bez jakichkolwiek badan, jednkze jak stanie sie cos osobie obslugujacej lub bedzie zaklocalo radyjko first za 2.99 z marketu i komus sie to nie spodoba to lezysz;)

pozdrawiam Artur

Reply to
ArturVF500

Użytkownik "SP9LWH" snipped-for-privacy@autorom.pl napisał w wiadomości news:dqjulv$41u$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Tam jest na temat LVD (poza pierwszym zdaniem nie czytałem). Wydaje mi się, że w sensie LVD jak jest zasilone z niskonapięciowego zasilacza z CE z podwójną izolacją i najlepiej z mocą wyjściową odpowiednio ograniczoną aby nie było tematu obudów ognioodpornych to może uda się legalnie sprzedać bez badań tylko z odpowiednią dokumentacją. Ale pewien nie jestem.

Natomiast w sensie EMC wydaje mi się, że nie ma żadnej furtki, nawet dla pojednyńczej sztuki używanej przez siebie samego. W momencie wprowadzenia na rynek lub przekazania do użytkowania wymagana jest odpowiednio udokumentowana zgodność z EMC. Wyjątkiem są radiostacje amatorskie, ale one podlegają pod inne regulacje. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

No właśnie - co się stanie gdy zrobie oznaczenie bez badań, a ktoś będzie chciał to sprawdzić? Chyba musi być jakaś realna podstawa że urządzenie nie działa zgodnie z CE żeby móc to sprawdzać. Bo przecież to że urządzenie nie ma badań oficjalnej jednostki badawczej nie wyklucza że spełnia CE. Jakiś urzędnik podejmuje decyzje że trzeba wykonać "badanie kontrolne", a urządzenie jest ok to kto za to płaci?

pozdrawiam Paweł

Reply to
invalid unparseable

Kurna, pewnie nie bede odkrywczy ale to jest jednak chore. A jak do tego tematu podchodzą firmy robiące dedykowane, pojedyncze urządzenia? Bo przecież często jest tak że w ramach oferty dostosowuje się sprzedawany sprzęt pod specyficzne wymagania klienta. Za każdym razem trzeba doliczyć 5-10kzł na badania? A już skrajnym przypadkiem jest powiedzmy wymiana tylko oprogramowania w urzadzeniu - co spokojnie może wpływać na EMC Chyba w przypadku urządzeń które nikogo nie uszkodzą najprościej będzie jednak zrobić naklejki CE i przykleić, bez zbędnego rozczulania się.

pozdrawiam Paweł

Reply to
invalid unparseable

...jak to kto, ja płace, pan płaci, pani płaci... społeczeństwo ;)

MSPANC

Reply to
Adam Jurkiewicz

Użytkownik "ArturVF500" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:dqkvkr$oa6$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

Na tej samej zasadzie: Nie musisz robić badań technicznych samochodu, możesz sobie sam wstawić pieczątkę, ale jak .... to leżysz. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Ok :-) ale czy ktoś to już przerabiał? Intencją pytania było to, że w takiej sytuacji urzędas nie będzie ryzykował kosztownej kontroli w sytuacji jak jest szansa że przegra (np kolejny już raz co spowoduje jego wylotke). A szansa, że przegra może być w momencie jak mam badania na urządzenie "A" ale nie mam na urządzenie "A1" które różni się oprogramowaniem i 3 opornikami

pozdrawiam Paweł

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Paweł" snipped-for-privacy@do-wyciecia.interia.pl> napisał w wiadomości news:dql3dl$oeo$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Tu się zgadzam.

Najprościej owszem, ale czy najbezpieczniej. No i naklejka nie może być byle jaka. Poszukaj w archiwum wątku "CE horror" ponad rok temu, którego byłem inicjatorem, a dowiesz się ile mniej więcej spraw PIH skierował do prokuratury między innymi z powodu nieprawidłowych oznaczeń. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Czyli generalnie rozumiem że teza postawiona tutaj przez innego z Grupowiczów (że nie są wymagane badania do oznaczenie produktu znakiem CE) jest przez Ciebie absolutnie negowana?

Czyli aby postawić znaczek CE muszę mieć certyfikat z notyfikowanej jednostki badawczej?

Gdzieś kiedyś mi się również obiło o uszy, że odpowiedzialność ostateczna za oznaczenie spoczywa na podmiocie wprowadzającym towar na rynek. Moge go oznaczyć ponieważ mam _absolutną_ pewność że spełnia wymagania, a jeśli ktoś chce to sprawdzić to jego problem żeby udowodnić mi wine. W tym kontekście Twój przykład z samochodami troche nie pasuje - ale rozumiem że moje koncepcja jest błędna.

W sytuacji jednak gdy urzędas może przyjść i poprosić o wyniki badań (tak jak o dowód rejestracyjny) to troche pozamiatane. Miałem nadzieje że może przyjść ja mu pokazuje deklaracje zgodności wystawioną przez siebie na podstawie "szerokiej wiedzy własnej ;-)" i musi mi udowodnić że się jednak myle

pozdrawiam Paweł

Reply to
invalid unparseable

nie lacz tych 2 spraw, bo maja sie nijak do siebie samochod w swietle przepisow musi miec przeprowadzane badania kontrolne, natomiast produkt elektroniczny musi spelniac CE, jednakze nikt nie naklada koniecznosci wykonywnia badan; to konstruktor stwierdza czy spelnia normy, a jezeli nie jest tego pewien moze przeprowadzic badania; druga sprawa URTRiP nie ma kasy na badania i bedzie je wykonywal raczej na wniosek klientow, gdy beda jakies powazne problemy ze sprzetem (na przyklad komus zrobi krzywde), albo 'pokazowo' bez konsekwencji vide rynek komputerowy

pozdrawiam Artur

Reply to
ArturVF500

Mowisz ? A ja sobie nie przypominam wyjatku. Owszem, jest - w jachtach rekreacyjnych.

Jesli juz to uznac to za czesc skladowa - wtedy calosc musi miec CE.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "ArturVF500" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:dqla0a$35q$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

Bardzo bym chciał, aby tak było, ale z tego co czytam ustawy i rozporządzenia nijak mi to nie wychodzi. Konstruktor musi spełnić normy, a nie tylko stwierdzić, że je spełnia. A normy opisują wymagania i przy każdym w jaki sposób się to sprawdza. Wiele wymagań np. normy 60950-1 sprawdza się przez oględziny, ale w EMC tak nie ma. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.