CE

Jak wygląda sprawa odpowiedzialności za CE ? Zakładam , że kupuje do firmy komputer lub inne urządzenie elektroniczne. Sprzedawca deklaruje na piśmie zgodność z CE, choc jak się dobrze przyjżeć można odniwśc wrażenie, że ta deklaracja jest trochę z powietrza. Jak powinna wyglądać, n aco zwrócic uwagę ? I najważniejsze: jak zadeklarował, to chyba w razie problemów on odpowiada ? Ja nie muszę być "śledczym" ?

Reply to
Marek
Loading thread data ...

Marek pisze: > ...

Osoba, która wystawia sobie CE, ponosi wszelką odpowiedzialność za to, iż urządzenie (rzecz) spełnia wymogi certyfikatu.

Reply to
Piotr

Deklaracja, że urządzenie jest wykonane z podzespołów spełniających CE, jest chyba niewystarczająća ? (z faktu, że podzespoły spełniają normę, nie wynika, ż eurządzenie ją spełnia )

Reply to
Marek

Marek pisze:

Dokładnie tak. Wystawiając sobie znak CE, ręczysz, że wyprodukowane przez Ciebie urządzenie spełnia _wszystkie_ wymogi. Nie chodzi tu o komponenty, tylko o całokształt. Swoją drogą, kary za niepoprawne przyznanie sobie znaku CE wynoszą, o ile mnie pamięć nie myli, kilkaset tysięcy euro.

Reply to
Piotr

Cześć! Przykład - jest zasilacz impulsowy uniwersalny z przełączanymi napięciami i różnymi końcówkami. Zasilacz został wyprodukowany w Chinach, ma nadrukowane fabryczne oznaczenia CE i całą masę innej propagandy. Nie mam możliwości wykonania fachowych pomiarów ale na mój zdrowy rozsądek nie zasługuje na te oznaczenia, ponieważ niesamowicie sieje zakłóceniami w radiu podłaczonym do tego zasilacza. Cuda się dzieją, gdy chwycę za zasilacz, zbliżę rękę do radia. Jednym słowem szmelc. Teraz kto ponosi odpowiedzialność - producent? Sam nadrukował co tylko się dało. Czyli w razie czego kontrolerów odesłać do producenta (do Chin), bo nawet importer sam niczego nie drukował? Maciek

Reply to
Maciek

Do tego, od kogo kupiłeś. On dalej, aż do importera. On wprowadził na rynek unijny. Jak nie chciał zweryfikować nadruków producenta, jego problem.

Fragment z jednego z poradników (nie ręczę za 100% poprawność):

W przypadku, gdy producent znajduje się na terenie UE lub wyznaczył upoważnionego przedstawiciela na terenie UE importer powinien posiadać kopię deklaracji zgodności i wprowadzać do obrotu wyroby zgodne z wymaganiami dyrektywy i oznakowane CE. W przypadku kontroli importer powinien wykazać, że na terenie UE funkcjonuje upoważniony przedstawiciel.

Jeżeli producent z poza UE nie wyznaczył upoważnionego przedstawiciela na terenie UE importer powinien przechowywać dokumentację wymaganą dyrektywą LVD i deklarację zgodności. Wyroby wprowadzane do obrotu powinny być zgodne z wymaganiami dyrektywy i oznakowane CE. W przypadku kontroli powinien wykazać zgodność wyrobu z wymaganiami dyrektywy.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Maciek pisze: > ...

Dokładnie tak. Jeżeli dojdzie do wypadku, producent płaci karę.

Reply to
Piotr

Koledzy obok odpowiedzieli, że jednak importer - o ile producent jest spoza UE. Wypadku raczej nie będzie ale cholera mnie trafia, jak radio zbiera zakłócenia od zasilacza a od laptopa nie. Jakby co, to syf ma oznaczenia: MASTER URZ1113, prąd 1,5A, napięcia od 3 do 12 woltów. Nadaje się raczej do mało wyrafinowanych obciążeń, typu żarówka :-) Może jakiś stary kalkulator (cyfrówka) miałby kłopoty ale nie sprawdzałem. Maciek

Reply to
Maciek

Dzięki - wiedziałem, że Chinom nikt wojny nie wypowie :-) a drukować mogą co chcą. To tylko my dostajemy po d.. Maciek

Reply to
Maciek

Robbo napisał(a):

...dopiero, gdy będziesz próbował sprzedać. Na własny użytek CE nie jest potrzebne. (Choć podobno niektórzy inspektorzy BHP wymagają CE na maszyny w firmie. Nie wiem, jakim prawem...)

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

A skad wiadomo czy bezpieczne ?

Tylko nadal nie wiemy co bedzie jesli producent napisze stosowna deklaracje CE i kopie, a nawet oryginal przekaze importerowi.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.