Witajcie.
Zaciekawił mnie materiał, obejrzałem.
Teraz taka zagadka myślowa - zanim obejrzycie materiał. Co można zrobić z komputerem wyciągnętym z błota?
Jak dla mnie - wielkie zdziwienie. Nawet naprawił układ zasilania GPU.
Witajcie.
Zaciekawił mnie materiał, obejrzałem.
Teraz taka zagadka myślowa - zanim obejrzycie materiał. Co można zrobić z komputerem wyciągnętym z błota?
Jak dla mnie - wielkie zdziwienie. Nawet naprawił układ zasilania GPU.
in <news: snipped-for-privacy@40tude.net user Adam pisze tak:
Dać komuś i przydziobać u niego. Wysłać na Ukrainę dzieciom do zabawy.
Uruchamiałem zanurzone w deszczówce i oddawałem. Fiordy jadły mi z ręki. Bo ludziom nie chce się nawet windowsa zainstalować ale gotowy wezmą (i wyślą do Indii).
orzeł
W dniu 27.08.2023 o 15:16, PiteR pisze:
Czy reszka?
Robert
Dyski bym brał. Dane bywają cenne :)
in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:
trudno znaleźć
na około 50 dysków które dotąd znalazłem na jednym były tylko mp3
Pan PiteR napisał:
Jerzy Urban kiedyś opublikował tajną korespondencję jakiegoś ministerstwa. Mówił, że jego ludzie kupili dyski gdzieś na bazarze. Ale ten to zawsze miał szczęście.
Dnia Mon, 28 Aug 2023 00:25:07 -0000 (UTC), Arnold Ziffel napisał(a):
Wiesz - tutaj nie chodzi o dane z dysku.
Czowiek z linkowanego filmu znalazł w bajorze komputer z lekko już zardzewiałą obudową. Wsztstko dokładnie oczyścił, odtworzył malowanie obudowy karty graficznej, oczyścił i pomalował obudowę, naprawił kartę graficzną (komputer wstał prawidłowo na karcie zintegrowanej), tak, że komputer wyglądał jak nowy, może nawet lepiej. No, może poza kontrowersyjnym malowaniem na czerwono obudowy. Lewy boczek miał, ale nie wiem czemu, zastąpił go pleksą.
Tak więc ogromny szacun za włożoną pracę. Widoać było, że człowiek wie, co robi. Zrobił porządzną robotę i to bez myjki ultradźwiękowej.
Nie zauważyłem tylko (bo patrzyłem "jednym okiem") czy zregenerował DVD.
Nie oglądałem, bo za cholerę linka znaleźć nie mogę :)
Chodzi Ci o tego gościa co łazi wzdłuż dróg i kanałów, wybiera wyrzucone trupy po czym myje je wodą, odrdzewia, sprejuje farbą z puszki i mu wszytsko działa? Na oko z Tajlandii lub Wietnamu.
Wynalazł na nowo technikę montowania filmów "od tyłu"? W "Top Secret" oczywiście jest taka scena (bo w tym filmie jest wszystko). Ciekawe, czy ktoś uwierzy, że jest na świecie taki kraj, w którym ludzie wyrzucają komputery do kanałów? Chyba że tam jeżdżą na motorkach i im z bagażników nagminnie spadają (coś bym o Albanii dołożył, ale nie mam weny), to tak, wtedy tak.
W dniu 28.08.2023 o 14:46, Marcin Debowski pisze:
Ich chyba na pęczki na YT z magiczną miksturą udającą rdzę i brud.
Robert
Nie wiem czy o tego gościa Adamowi chodzi, ale tu przykład jego działań. Aż mi się zajady robią jak na to patrzę :)
Ten?
O posz. Ale fejk. @Adam nie wierz w nic co tam widzisz. To jest tak lichy fejk ze oczy szczypia przy samej dupie.
Tak to ten z linka co Marcin podal to mozna zrobic fejka co dostanie milion wyswietlen.
Ta i mu sie ledy ciagle swiecily jak go wyciagal z rowa.
Mnie tez dziwi, ze ludzie wierza w takie fejki.
W dniu 28.08.2023 o 11:59, Jarosław Sokołowski pisze:
A, tam - szczęście. Po prostu wiedział od kogo kupić :)
K.
Dnia Mon, 28 Aug 2023 13:22:05 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) napisał(a):
Jeśli w bajorze mało tlenu w wodzie, to teoretycznie komp mógł przeżyć żywy. Ale pewnie masz rację, bo sytuacja wydaje się mało prawdopodobna.
No tak, bo wiadomo, że żadna korozja tam nie zachodzi ani inne procesy elektrochemiczne. Ja głupi myję po produkcji PCB w wodzie destylowanej i suszę prędko w 50 st. żeby tam się nic nie wydarzyło a tu proszę, leży sobie PC w wodzie od 5 lat i spoko :)
Taaa... Wiarygodne.
znaczy płuczę po myciu w wodzie destylowanej oczywiście :)
Adam napisał(a):
Kasa z 500 mln wyświetleń jest prawdziwa. Minimum 3 tysie za milion wyświetleń też prawdziwe. Montaż, farbki i błoto są prawdziwe. Rdza na metalach niekorozyjnych = fejk, wymiana GPU w konsoli za pomocą dmuchawki z 8mm dyszą = ściema bo fizycznie niewykonalne. Trzymanie pęsetą BGA w czasie wlutowywania = ściema. etc etc.
Na tym cały pic polega, to to jest uprawdopodobnione dlatego lepsze od innych fejków.
OT. Pierw oblepiają żółwie różnym badziewiem, by za chwilę dzielnie przed kamerą je "ratować" i im "pomagać".
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.