No i problem mam: wiekszosc "zarowek LED" jest dla mnie za zółta.
A z kolei te 4000K zbyt niebieskie.
Chiskie kelwiny, oczy mam niekompatybilne, farbę złą?
poczekac az zaczna robic 3500K, przyzwyczaic sie, kupic sobie na chwile 6500K?
Kupic jakies regulowane, czy zrobic lampe samemu?
Czy po prostu jakis wzornik zabierac do sklepu na zakupy ?
J.