±12V 0.5A

3F3 są matowe. Ciesz się, że te są niebieskie, bo zdecydowania większość rdzeni Ferroxcube jest biała.

Rdzenie Arnolda są błyszczące.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

Hm, ale przecież flyback ma to do siebie, że wali solidnymi przepięciami i dopiero sprzężenie go cywilizuje. Skoro ma być kilka kanałów, to ich sprzężeniem nie obejmę i się może zabawa nieprzyjemnie skończyć. Źle myślę?

Decydując się na półmostek oprócz prostoty (w sensie liczby elementów) liczyłem na klasyczną akcję transformatorową.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Teoretycznie zle. Spadek strumienia w rdzeniu jest jeden, wiec wspolne jest napiecie na zwoj na wszystkich uzwojeniach. Napiecia beda proporcjonalne do ilosci zwojow - I wystarczy stabilizowac jedno z nich. Pierwsze uzwojenie ktore zacznie odprowadzac prad do kondensatora wyjsciowego ustali napiecie.

No chyba ze jakis ciezki przypadek - jedno wyjscie mocno obciazone, spadek napiecia na rezystancji diody I drutu duzy, i akurat ono stabilizowane.

Owszem, Jak masz po pierwotnej stronie stale napiecie przez czas impulsu, to i po wtornej bedzie stale, i znow - na wszystkich uzwojeniach proporcjonalne. Tylko tak sie pozbawiasz mozliwosci regulacji. Takie a nie inne napiecie.

Jak zaczniesz regulowac wypelnieniem, to musi byc dodatkowy dlawik, ktory to wygladzi - i tu sie obwody rozjezdzaja :-)

Spojrz na zasilacz do peceta - tam za transformatorem jest taki sprytny dlawik z wieloma drutami ...

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał

Zalezy jakie uzwojenia. Kilkadziesiat to znow nie tak duzo. N moze dobic ... chyba ze daje sie N drutami jednoczesnie :-)

J.

Reply to
J.F.

no właśnie mógłbyś to rozwinąć, poprzeć wzorkami...

no bo co się dzieje z prądem?

zwłaszcza, jeśli na jednym wyjściu zmienia się od 0 do max, a na innym jest stałe...

Reply to
Ministerstwo Propagandy

To obejmij sprzężeniem albo na wyjściach daj Zenerki... LM3578A pracuje w trybie prądowym - nie przeciążysz go. Oczywiście to ma sens tylko wtedy, gdy mamy znikome obciążenie i nie zasilamy całości z baterii.

Z tak dużą rezystancją źródła i przy tak niskim napięciu?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Na toroidzie średnicy kilkunastu milimetrów? Nie jest to niewykonalne, ale przyjemne też nie...

A to nie jest głupi pomysł, dzięki!

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Ale po co tyle zwojów? Dla 200kHz 3 zwoje wystarczają dla zapewnienia poniżej 200mT p-p na rdzeniu 16mm z materiału 3F3 dla pełnego mostka

5V.

Jak potrzebujesz 5 uzwojeń wtórnych to tylko 5-ma drutami jednocześnie. Chyba, że pojemności pomiędzy uzwojeniami są krytyczne dla układu.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "Ministerstwo Propagandy" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mcklgi$nbj$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Wzorek jest taki, ze amperozwoje ktore zanikly w pierwotnym, musza pojawic sie na wtornym. Ale jak wtornych jest kilka, to sie sumuja. A suma jak to suma - moze byc na wszystkich po rowno, moze byc na jednym calosc, a na reszcie zero. Napiecie zmienia sie jednak na wszystkich jednakowo (bez uwzglednienia indukcjnosci rozproszenia).

No i jesli te wtorne sa obciazone typowo dioda i kondensatorem, to najwiekszy prad poplynie do tego kondensatora, ktoremu napiecie najbardziej spadlo od poprzedniego cyklu. Reszta doladuje sie pod koniec impulsu, no chyba ze od poczatku rozplyw bedzie bardziej sprawiedliwy - tak czy inaczej napiecia koncowe beda proporcjonalne do zwojow.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:9726441923$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Poszukałem tego LM3578A. Na pierwszy rzut oka - nowoczesna wersja MC34063.

Czy w dobie wszechobecnych MOSów ten układ ma jakieś istotne zalety? P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Jednak nie - to jest PWM a nie PFM i może pracować z kontrolą prądu zarówno od strony +zasilania jak i -zasilania.

Przyzwoitą cenę, dostępność i niskie napięcie pracy.

Możesz użyć np. LT8301 za $8.50... Dość wysoka cena za nowoczesność.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:8094946125$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Zauważyłem ciekawe rozwiązanie zarówno wejścia o dowolnej polaryzacji jak i kontroli prądu o dowolnej polaryzacji.

Drogi (szczególnie u Lineara) pewnie nietrudno znaleźć. LM3578A jest uniwersalny. Dlatego coś w zamian dla każdej konfiguracji byłoby inne. Myślę, że np. step-up pracujący od około 3V i z kluczem rzędu 500mA da się znaleźć w okolicy $2, a może niżej. Lub sterownik + tranzystor. Przeglądając jakiś czas temu jako ciekawe i dostępne (w RS) uznałem NCP1450, TPS40210. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W końcu udało mi się przetestować tę przetwornicę. Ponieważ w układzie da się znaleźć źródło 12V, zrezygnowałem z koncepcji półmostka i wróciłem do Twojego pomysłu z IR21531. Dałem 1n/3k9, co według nomogramu daje jakieś 200kHz, uzwojenie pierwotne i wtórne dwoma skręconymi drutami 0,35, po 16 zw. na E16 i wyniki są rewelacyjne: V_IN=12V, 6mA bez obciążenia, co na wyjściu daje 13,5V, które spada do ~12V przy obciążeniu

1mA i 10,7V przy obciążeniu 11mA. Bardzo mi to pasuje. :-)

E16 jest z materiału (już) mi nieznanego, kupiony od Ciebie. Z tymi 200kHz bardzo grzeszę?

W celu redukcji liczby elementów chętnie bym go popędził z zewnętrznego zegara, ale ponieważ niestety to jest możliwe tylko od poziomu VCC/2, a ja mam zegar 5V, to koncepcja upada, ale to drobiazg. Scalaka nie chce mi się zmieniać, bo takie mam ze starych zapasów, a inne trzeba kupić.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

niestety nie wiem czy Ty jesteś z po/eu czy spoza - jednak zaryzykuję...

chciałbym trochę pogadać o wzorkach...

pierwotne jest proste wzór całkowy na I w funkcji U, nie pamiętam w tej chwili, ale można znaleźć...

no i wyłączamy tranzystor na pierwotnym, co się dzieje?

impuls złączy którąś z diód wyjściowych, i co wtedy? jakoś nie mogę tego ogarnąć, a ciekawi mnie to...

Reply to
Ministerstwo Propagandy

Użytkownik "Ministerstwo Propagandy" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mcqhok$1v4$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Uwazaj, bo ja cie cos *** nie lubie :-)

W praktyce jeszcze prostsze, bo napiecie stale, rezystancja mala, wiec linia prosta.

I prad laduje kondensator wyjsciowy. Poniewaz kondensator duzy, a dlawik maly, to mozna zalozyc ze napiecie wyjsciowe transformatora jest praktycznie stale.

Prad wiec praktycznie liniowo zanika, zgodnie z pewnym rozniczkowym wzorem ... I ciekawie sie dzieje jak juz zaniknie prawie do zera.

O, masz

formatting link
J.

Reply to
J.F.

do czasu aż się po/eu nie przywali...

kwestią kluczową jest tu chyba to co Ty określasz jako amperozwój...

gdyby założyć trafo o jednym wejściu i jednym wyjściu...

po włączeniu wyjściowej diody można przyjąć, że napięcie na cewce jest stałe...

no ale ni cholery nie wiadomo jak ma się do przepływającego prądu...

prąd musi mieć związek z polem w rdzeniu...

nie mam pojęcia jakie obowiązuje tu prawo - wzorek...

Reply to
identyfikator: 20040501

Dnia Sat, 28 Feb 2015 18:45:01 +0100, identyfikator: 20040501

Az to Az, nic innego :-)

Bez problemu, masa przetwornic dziala na jednej cewce.

No jak nie wiadomo ?

U=L*dI/dt

No i ma.

Kilka podstawowych.

J.

Reply to
J.F.

widać jedynie dI/dt=U/L

Reply to
identyfikator: 20040501

a w ogóle to ciekawa sprawa w zasilaczach do kompów...

tam jest na wyjściu 3V3 przy 35A, a kondziory jakie siedzą w zasilaczu to max 3300uF...

to zupełnei inny przypadek chyba...

ale gadajmy o tym pierwszym

Reply to
identyfikator: 20040501

Dnia Sat, 28 Feb 2015 21:36:34 +0100, identyfikator: 20040501

I wystarczy.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.