fotodioda do licznika

Witam. Pierwszy raz tutaj jestem wiec wypada sie przedstawic. Jestem studentem Politechniki Slaskiej, kierunek Informatyka.

Zaczely mi sie ferie i z nadmiaru czasu postanowilem cos skonstruowac od poczatku do konca samemu. Wybor padl na wspomniany na pewnych cwiczeniach z ukladow cyfrowych uklad do automatycznego zapalania swiatla w pokoju.

Wzialem wiec licznik 74190 i sterownik 7447 ladnie polaczylem, dodalem oporniki gdzie trzeba itd, itp. polaczylem wszystko na plytce i "jednostka centralna" dziala. Na wyswietlaczu 7-segmentowym wyswietla sie liczba osob w pokoju.

Wyprowadzilem przewody do nadajnikow podczerwieni i dwoch fotodiod (do rozpoznawania czy ktos wchodzi czy wychodzi). I tu pojawily sie dwa problemy. Wzialem dwie dosyc mocne diody LED na podczerwien i okazalo sie ze jak oswietlam nimi fotodiody to z pol metra praktycznie nie ma efektu. A drugi problem dotyczy podlaczenia fotodiod do licznika. Jedna fotodioda powinna sterowac wejsciem Up / Down licznika, a druga wejsciem taktujacym. Moglby ktos wyjasnic w jaki sposob podlaczyc fotodiody do tego licznika i ogolnie jak sie podlacza tego typu detektory do urzadzen cyfrowych?

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

I faktycznie bedzie problem, bo fotodiody sa "malo czule". A LED stosunkowo slabe w porownaniu z oknem :-) Czulsze sa fototranzystory.

Jeden ze sposobow dzis to uzycie jako oswietlacza lasera - chinskie wskazniczki sa bezkonkurencyjnie tanie, a wiazke daja dobra.

Drugi - uzyc scalonych odbiornikow do zdalnego sterowania IR - on jest czuly na impulsy IR ~36kHz, i taka czestotliwoscia zasilic LED. Tylko jakis starszy typ, bo nowsze wiedza ze ciag impulsow musi byc krotki :-(

Tylko ze to nie jest najlepszy sposob. W szczegolnosci mozna wygenerowac kilka impulsow w trakcie wchodzenia. Najsensowniejsze wydaje sie zrobienie kilkustanowego automatu, taktowanego osobnym zegarem, ktory wygeneruje impulsy do licznikow na podstawie stanu diodek. A potem skonfigurowanie go w jakims PLD wraz licznikiem :-) albo od razu atmelka zaprogramowac :-)

BYlby ci potrzebny wzmacniacz - w wersji najprostszej fotodiode zasilic przez opornik rzedu kilku Mohm, i doprowadzic napiecie do bramki CMOS - one sa na tyle czule ze sobie poradza :-)

J.

Reply to
J.F.
Reply to
invalid unparseable

555 kosztuje grosze, kup od razu 5 szt, bo to bardzo pozyteczny uklad :-)

fotodioda ma prad dosc maly, w uA mierzony, i jesli go 107 wzmocni

100x to nadal bedzie dosc maly jak na TTL - bydle potrzebuje rzedu 1.6mA. Z Darlingtonem jest ten problem ze napiecie w stanie otwartym jest wysokie - rzedu 2*0.7V, a przydaloby sie ponizej 0.8V. Dwa tranzystory ale nie Darlington.

Miernik do reki i zmierz. Z laserkami nie byloby problemu :-)

J.

Reply to
J.F.

Jestem bardzo ciekawy co miales na mysli piszac to zdanie? To znaczy ze te nowe np. TSOPy slepna po jakims czasie jesli sie je oswietla caly czas nadajnikiem podczerwieni np. 38kHz?

pozdr Bubu

Reply to
bubu

tak jak Ci juz tu napisano - zamiast fotodiod wez fototranzystory, swoje diody swiecace sprobuj zasilac impulsowo z czestotliwoscia kilkudziesieciu kHz (30 - 50), znacznie latwiej pracuje sie z takim sygnalem...

Reply to
PAndy

W starych Radioelektronikach było pare takich patentów. Poszukaj. Z tego co przez mglę pamiętam były tam układy czasowe blokujące jedno z dwoch wejść w czasie gdy pojawiał się impuls wynikający z zasłoniecia czyjnika. Nie było to bardzo skomplikowane. Ciekawe czy teraz są jakieś specjalizowane scalaki realizujące takie funkcje. Takie liczenie góra-dół zrealizowane na elementach nieprocesorowych jest ciekawym wyzwaniem. Tomek

Reply to
Tomek

/...ciach.../

hmm... przerobilem to na fototranzystor, dalem drugi tranzystor jako wzmacniacz i zasieg zwiekszyl sie o 3 centymetry...

Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable

Stałe źródło światła masz zakłócane przez inne - to jest jak prąd stały: jak 'coś' płynie i ty do tego dodasz swoje kilka groszy, to po drugiej stronie nie odróżnisz czy masz 'coś' + Twoje grosze czy 'coś' się po prostu zwiększyło. Jak zaczniesz modulować, to będziesz mógł wyciąć składową stałą (w tym całą podczerwień od ciepłą i normalnego światła) i 'czułość' (a w zasadzie selektywność) Ci mocno wzrośnie. W końcu piloty w ten sposób jakoś sobie radzą:-)

A jak chcesz sprawdzić teorię o zakłóceniach zewnętrznych to wrzuć odbiornik w jakąś tubę i ewentualnie dodaj soczewkę - 'selektywność' powinna się zwiększyć nawet dla składowej stałej (o ile tuba nie będzie celować w żyrandol albo okno).

To tak łopatologicznie.

pozdrawiam

majek

Reply to
Marek Wodzinski

Dostałeś dwa pewnie dsiałajace rozwiazania. Z laserkiem jako oswietlaczem i z odbiornikiem podczerwieni od telewizora. Napisz dlaczego nie chcesz użyć sprawdzonych i działających od razu ukadow tylko kombinujesz jak koń pod górę. Tomek

Reply to
Tomek
Reply to
invalid unparseable

W tym przypadku jest. Dlatego ci proponujemy ze tak jest najlatwiej i najtaniej. cos tego typu

formatting link
doczytaj w PDF czy potrafi na odebrac staly ciag impulsow czy jednak po kilkudziesieciu sie wylaczy.

A pilot ma kilka metrow i to jeszcze z odbicia :-)

J.

Reply to
J.F.

Z laserkiem miałbyś już z 10 metrów przy sensownym umieszczeniy fototranzystora. A metr jakbyś byle jak to zmontował. Używanie gotowych elementów to nie wstyd tylko objaw inteligencji. Ostatecznie fototranzystor też można samemu zrobić. Jak, opisal Wojciechowski w Nowoczesnych Zabawkach z 40 lat temu. Jak trudno zrobić prawdziwą fotokomórkę wiem jak nikt. Niedawno potrzebowałem. Nic nie szło dopasować. Jak by z zasięgiem pasowała to była za duża albo inaczej mocowana. A zasięg malutki, 20cm. Dopiero dało się zrobić na trzech tranzystorach. Ale mozna przy niej robić wszysko. Nie boi się łuku spawarki, bezpośredniego oświetlenia żarowką 100. Nie jest wrażliwa na zadne odbicia. A zaraz potem ktoś miał pomysła zeby odbornik od telewizora wziąć. Nawet nie masz pojęcia jaki byłem zły że sam na to nie wpadłem. Zwłaszcza ze od dawien dawna mam na czymś takim zrobiony alarm do samochodu. Tomek

Reply to
Tomek

Ale drzwi maja 90 cm :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.