eCall w samochodach

Witam, czy ma ktoś nowe auto z już zamontowanym eCall? Czy da się to jakoś unieszkodliwić - w sensie zdemontować nadajnik GSMowy. Bo GPS pewnie jest do nawigacji.

Mattwi mnie, że zrobili taką inwigilację i to tylnymi drzwiami. Wg. dokumentów z komisji EU ten eCall niby ma być uśpiony to znaczy jego GSM (w co wątpię) ale przy zapalaniu samochodu może testować tor radiowy czyli metadane z BTS-ów jak nic. Szkoda gadać. Idea dobra ale projekt zrobiony w celu potajemnej inwigilacji.

Gdzie to siedzi, jak wygląda i jak to zdemontować fizycznie? Będę musiał kupić samochód i teraz się zastanawiam co zrobić. Bo jeżeli to będzie zbyt zintegrowane to kiepsko.

Reply to
nowyr
Loading thread data ...

Użytkownik nowyr napisał:

Zawsze można sprawić że antena nic nie odbierze.

Reply to
AlexY

W dniu 2014-04-28 01:09, nowyr pisze:

A czy mógłbyś wytłumaczyć, kto i w jakim celu będzie tą inwigilację prowadził?

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" snipped-for-privacy@nospam.com napisał w wiadomości news:ljkb99$3h5$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Właściwie każdy, kto może mieć dostęp do fajnych zabawek jak w linku poniżej :

formatting link

Reply to
paskuda03

Olej to, niestety zwolennikow teori spiskowych nie przekonasz. Niech gina w wypadkach w oczekiwaniu na spozniona pomoc.

Najbardziej smieszne jest to ze inwigilacji glownie boja sie ludzie ktorych i tak indywidualnie nikt by nie chcial podsluchiwac :-D.

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Borowski

Nie do końca o to chodzi. Nie o podsłuchiwanie, a o możliwość masowego pozyskiwania danych od nieświadomych niczego obywateli. Technologia jest, dyski pomieszczą dane z całego życia, można gromadzić dane bez zgody sądu i jakiejkolwiek kontroli. Prewencyjnie - bo tak sie da i nikt nie protestuje. Świadomych istoty zagadnienia nie ma zbyt wielu, prawie połowa posiadaczy telefonów z GPS i pakietem danych zostawia ślad swojej życiowej wędrówki na serwerach nieznanych sobie kolekcjonerów. Dane będą wyciekać, będą fałszowane, odbywać się będzie handel, można będzie szantażować ujawnieniem krępujących danych. Praktycznie nie będzie można prowadzić działalności opozycyjnej w stosunku do aktualnie sprawujądzych władzę ponieważ wszystko o każdym obywatelu będzie wiadomo. Jeśli komuś podobało się dawne NRD tam podobno STASI miało bardzo dobrze zorganizowane archiwum obywateli, to faktycznie nie ma nic przeciwko - ale są też ludzie myslący inaczej. Ludzie którzy cenią prywatność i wiedzą co ona znaczy. O Snowdenie i jego aferze słyszał każdy ?

formatting link

Reply to
paskuda03

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" snipped-for-privacy@nospam.com napisał w wiadomości news:ljkb99$3h5$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

kto? ten kto ma w tym interes czyli służby i biznes. Biznes na przykład w celu dokładniejszego tworzenia profilu pod reklamy, służby to wiadomo: zbieramy na wszystkich, a jak sie ktos wybije to bedziemy wiedziec ze cos za czesto sie spotykał w hotelach z pewna panią, którą przeciez tez mamy w systemie. A to nie była żona. I haczyk jest....

Debilni debile wciąż wołają "to pis zbierał dane, wiec jest zły, bójmy sie powrotu pisu". A tusek zbiera 10x tyle. No cóż, tym gorzej dla faktów... Wiec nie sadze zeby tusek mial cos przeciw wprowadzeniu tego w nas.

b.

Reply to
Budyń

W dniu 2014-04-28 09:41, paskuda03 pisze:

I co z tego? Największy samolot znika bez śladu w rejonie zainteresowania wszystkich służb świata - a niektórzy się martwią, że może ktoś ujawnić jego położenie w miejscu o promieniu ~ 10 m - nawet nie jego ale jego samochodu - przecież o wiele prościej korzystać z "monitoringu".

Reply to
JanT.KRK

Na wypadek potrzeby obrony w sądzie nie będę gromadził danych przeciwko sobie. Np że za szybko jechałem, że byłem w innym miejscu niż mówię, że jechałem inną trasą niż zeznaję.

Reply to
nowyr

Głównie chodzi o to, że jak policjant zdobędzie wgląd w logi urządzenia lub zdobędzie nakaz sądowy to będzie mógł śledzić poczynania użytkownika auta. Na razie wejdzie to małymi krockami. Ja się godzę z ryzykiem spóźnionej pomocy medycznej. To mój wybór, a nie chcę mieć świadomości, że jestem stale na podsłuchu. Z telefonu komórkowego wyjmuję baterię jak chcę pozostać anonimowy. Żadne dane zbierane mimo woli nie są dobre. Mogą być użyte w sądzie przeciwko właścicielowi. Nigdy nie wiadomo co się komu w życiu przytrafi.

Reply to
nowyr

Nie musisz się sprzeciwiać. Zainstalu sobie dwa urządzenia dla pewności. Tylko niech każdy decyduje czy chce mieć to coś czy nie.

Jak podle w dzisiejszym świecie rozmawia się przez telefony ? Dzisiaj głównie mówi się ogólnikami i kończy niezdrowe tematy zdaniem "nie przez telefon". Co z komunikacją telefoniczną zrobiła inwigilacja? Ludzie przestali rozmawiać przez telefon o wrażliwszych sprawach. Nie chcę takiego świata.

Reply to
nowyr

Tak dokładnie będzie. Nie będą tego używać na codzień ale w przypadku gdy się wybijesz lub coś nabroisz. W tym eCall będzie mikrofon sterowany z centrali. Mogą sobie włączyć tor głosowy HDVoice i nagrywać rozmowy w samochodzie. Politycy pierwsi to zdemontują. Podobno w Skodzie już to montują od roku. Jak ktoś ma przycisk SOS w aucie to pewnie to jest to.

Ten SOS mógłby być gdyby włączał zasilanie w chwili naciśnięcia, a nie jakieś elektroniczne uśmienie. Używają słowa że system jest "dormant". GPS działa cały czas, nagrywa trasę, a tylko GSM ma zadzwonić pod 112 w chwili wypadku czy wduszenia SOS. Tylko nikt prawie nigdzie nie podnosi kwestii metadanych logowania do BTS-ów. Ponoć ma być tylko self test i łączenie z siecią GSM w chwili przekręcania kluczyka czyli porażka. Wymieni parę ramek z masztem z antenami. Co za bzdura.

Jeszcze bym się zgodził gdyby był wspólny IMEI i wspólny numer karty SIM na zasadzie jakiego broadcastu, że eCall nie byłby indywidualnie rozpoznawalny. A oni nam piekło chcą zrobić :-)

Reply to
nowyr

Z wielu telefonów juz baterii nie da sie wyjąć a i ze 100% pewnością nie da się powiedzieć ze jak go wyłączysz to jest on na prawdę wyłączony...

c.

Reply to
Cezar

W dniu 2014-04-28 14:15, nowyr pisze:

Czyli zakładasz popełnienie przestępstwa? To wiesz, ktoś, kto umie popełnić przestępstwo, tak żeby go nie złapano, będzie umiał poradzić sobie z takim systemem, co w praktyce oznacza wyciągnięcie jednego bezpiecznika. A jełopy niech dają się łapać na kłamstwie.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2014-04-28 14:22, nowyr pisze:

To mam pomysł. Wejdź do pierwszego lepszego banku. Rozwal bejzbolem pierwszą dostępną kamerę, a potem wyłóż swoją tezę w sądzie. Myślę, że dużo ludzi będzie ciekawych wyniku :D

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Ale kupuje się takie, z których można. Mamy wybór. Kompu pasuje niewyjmowalna bateria, nie ma problemu. Są za to etui ekranujące. Można wyłączyć na miękko i wsadzić w torebkę metalizowaną. Zrób test. Wsadz telefon do kuchenki mikrofalowej i zbadaj jak szeroko trzeba otworzyć drzwiczki żeby zaczął łapać i dzwonić. A oni chcą nam zafundować eCall domyślnie podłączony elektrycznie z wbudowanym akumulatorkiem, bez możliwości wyłączenia. Powinna być możliwość wyłączania tego bez zbędnych ceregieli z rozbieraniem tapicerki. Należy pamiętać, że w pobliżu BTS-a samo odkręcenie kabla antenowego nie pomaga. Trzeba jeszcze nakręcić terminator na wyjście, bo BTS usłyszy. Pozostaje sprawa zapisu danych z ostatnich iluś tam Też się nie godzę żeby coś zbierało na mnie dane. W razie popełnienia wykroczenia czy przestępstwa będę sam na siebie donosił co jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. A powtarzam jeszcze raz, nigdy nie wiadomo co i kiedy się komuś przytrafi.

Reply to
nowyr

Tobie się chyba mylą miejsca publiczne z prawami jednostki.

Reply to
nowyr

Zakładam, że każdemu może się prztrafić coś, czego by nie chciał. Zwyle występek, który jest albo karalny albo moralnie naganny. Może być to potrącenie po pijaku czy podrywanie prostytutek na wylotówkach. My jako h*mo sapiens nie jesteśmy idealni. Połowa populacji zdradza małżonka, część jest gejami i to w związkach hetero. Czy chcemy aby dane o położeniu, rozmowy, sposobie jazdy były przetrzymywane przez władze? Ja nie chcę. Przecież prawie każdy kantuje, bierze L4, a idzie gdzieś dorabiać albo jedzie na urlop. Chcesz żeby ich ścigać wszystkich? Swoją matkę, ojca, brata, żonę siebie? Nie mówmy o stronie moralnej, bo to bez znaczenia.

Reply to
nowyr

I bardzo dobrze. Im wiecej monitoringu logow i tego typu sladow tym latwiej bedzie lapac przestepcow. No ale w kraju cfaniakow zlodziei i oszustow to faktycznie moze budzic obawy.

To trzeba sie zachowywal poprawnie. A nie grac swietego a po nocach bzykac panienki ze spelun. Zradzasz zone - mniej odwage jej to powiedziec. Brzydze sie dwulicowosia. Trzeba umiec z podniesonia glowa bronic swoich pogladow i zachowan. Problem jest raczej w nietolerancyjnym spoleczenstwie, ktore powoduje ze ktos cos moze uwazac za krepujace informacje.

J.w. dostep do danych i ich gromadzenie nie powinno byc momopolem - tak jest obecnie z np. monitoringiem. Na jednej kamerze jedngo operatora powiedzmy ze mozna cos sfalszowac ale na 5 roznych ? Sorry tego nie widze.

Mi to nie przeszkadza. Jak dzieki temu bedzie bezpieczniej to moga mnie i w kilblu ogladac.

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Borowski

W dniu 2014-04-28 17:15, nowyr pisze:

Ja pierdolę. Porównujesz seks z prostytutką, który jest całkowicie legalny, do przestępstwa, jakim jest spowodowanie wypadku po pijaku?

Wypierdalaj z tej grupy, mamy tu dość własnych trollów, nowego i to w dodatku takiego idioty nie potrzebujemy.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.