czujnik cisnienia oleju w aucie

Na logike rzecz biorac to wydaje sie ze zwiera jak cisnienie jest poza zakresem (nie wiem tylko czy z obydwu stron czy np/ tylko z dolu - jak cisnienie jest za male), bo wtedy wlasnie swieci kontrolka w samochodzie. W starych samochodach na 100% tak bylo. W nowych to juz podpiete wszystko pod komputer a tam juz mozna kombinowac z odwracaniem sygnalu, ale nie podejrzewam zeby nagle ktos zmienial filozofie.

no bo tak, mam problem z sygnalizacja cisnienia oleju w samochodzie. Czujnik zostal wymieniony, sprawdzone (innym mechanicznym czujnikiem) cisnienie oleju. A nadal jest sygnalizacja. Wiec podejrzewam, ze moze cos na kablach lub (niestety) w licznikach/zegarach cos szwankuje. Wiec sobie mysle, czy jakby cos niestykalo, to czy bylaby wlasnie taka reakcja? Poza tym sygnalizuje problem, jak auto ma wlaczona stacyjke, ale nie jest odpalony silnik. Jak jedzie to tez czasami sie zapala. Moim pomyslem byloby podlaczenie czegos rownolegle/szeregowo i zobaczenie cos sie naprawde dzieje w instalacji jak sie zapala lampka.

Macie pomysla?

U mnie tez. Jak jade dlugo z jednakowa predkoscia nie dodajac i nie zmniejszajac gazu. Jak tylko zmienie troche obroty to lampka gasnie.

Pozdr. Pawel

-- Pozdrawiam Bogdan Kot

Nie wydaje mi sie, czujnik na 90% dziala tak ze jak cisnienie oleju jest niedostateczne to zwiera wyjscie do obudowy.

Jak nie jest odpalony silnik a wlaczona stacyjna to normalne dzialanie w koncu silnik nie dziala to i cisnienia oleju nie ma bo i skad.

No to mozliwosci jest kilka:

1. Walniety czujnik, ale skoro wumieniony to pewnie nie to
2. Faktycznie z cisnieniem oleju jest cos nie tak i w pewnych warunkach czujnik to sygnalizuje
3. Przebicie na kablach i zwiera ci sie gdzies do masy.

No to zawsze mozesz podlaczyc swoja lampke zamiast kontrolki na desce rozdzielczej. Mozesz tez odpiac istniejacy kabelek od czujnika, zaizolowac i obserwowac co sie bedzie dzialo Tutaj uwaga bo nie masz kontroli nad cisnieniem oleju i jesli rzeczywiscie cos jest z samym cisnieniem nie tak to mozesz zatrzec silnik. Druga uwaga to niektore nowe samochody moga w ogole nie pozwolic na uruchomienie silnika. Jesli jednak zdecydujesz sie na taki krok to jak przy odlaczonym i zaizolowanym przewodzie sygnalizacja bedzie ci sie zapalac to na 100% masz jakies przebicie na kablach.

A tak w ogole to co znaczy ze lampka sie zapala?? Swieci caly czas, miga sobie, zapala sie pelnym swiatlem czy blado, itd, itp.

Uzytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisal :

Mysle, ze o wiele uproscisz sobie (i innym) zycie, gdy podasz o jaki samochod chodzi.

pzdr

auto to Seat Cordoba r. 2002 (starsza poprzednia wersja). Olej wymieniany w 10.2007 i duzo nie przejechalo ca 3-4-5 tys. km.

wg mnie nie powinno byc sygnalizacji (zalaczenie lamki i sygn. dzwiekowa) gdy auto ma tylko zalaczona stacyjke. No bo skoro silnik nie pracuje, to jak "mamy" badac cisnienie. Wg mnie albo cos w elektronice (liczniki/zegary potocznie zwal mechanik), albo jakies zwarcie/rozwarcie na kablach.

Uzytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news: snipped-for-privacy@4ax.com...

nie wiem czy u ciebie to jest ale vw wyposazal niektore silniki w dwa czujniki cisnienia oleju - jeden byl tradycyjny i lampka gasla gdy cisnienie oleju przekroczylo te 0.6 bar a drugi byl wspomagany elektronika

-dzialal przy wyzszych obrotach (nie pamietam dokladnie ale chyba ok 2000 obrotow) i byl ustawiony na cisnienie ok

1.8 bara (tez nie jestem tego w 100% pewien ale to byl ten rzad wielkosci) Jak przy tych obrotach nie bylo tego cisnienia to zapalala sie lampka i odzywal brzeczyk. Gdzie u ciebie jest ten drugi czujnik nie wiem , zreszta nie podales jaki masz silnik - w moim vr6 oba sa w obudowie filrta oleju.

pzdr

snipped-for-privacy@poczta.onet.pl pisze:

Nie znam twojego auta. Ale większość nowszych konstrukcji, choćby Ople z lat >92 mają cały zestaw czujników oleju.

- czujnik on/off "braku ciśnienia oleju" - zwiera gdy ciśnienie jest poniżej gdzieś 0.5bar, steruje przeważnie tylko kontrolką

- czujnik "analogowy" który daje sygnał o ciśnieniu bieżącym (jeśli jest wskaźnik ciśnienia oleju, a czasem jak nie ma wskaźnika to dla informacji komputera)

- czujnik lepkości oleju (gęstości?) - mierzy jakość oleju, to kiedy był wymieniany to jedno, a to czy zawiera wodę/paliwo to drugie, jeśli czujnik lepkości daje sygnal to komputer się awanturuje i równocześnie też przeważnie sterowana jest kontrolka silnika/oleju (by zwrócić uwagę kierowcy). No i generuje to sygnał "inspekcji"

rozmawialem z gosciem z ASO i powiedzial, ze jest tylko jeden czujnik

- cisnienia. Wiec poradzcie mi, co i jak moglbym podlaczyc do tego czujnika, aby wychwycic czy czujnik rzeczywiscie sie zalacza, czy to jest falszywy alarm od kablelkow czy tez elektroniki (zegarow, elektroniki tablicy rozdzielczej).