Znalazłem coś niesamowitego !!! Czy to może jakaś KICHA ??? http://tvx.pl/helikopter/

Użytkownik "Ghost" snipped-for-privacy@m.com napisał w wiadomości news:du41ga$33u$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Dokladniej grawitacja jest tu tylko forma "dzwigni", jej skutecznosc wynika z tego, ze bardziej dziala na zimne powietrze. A wiec nie na szybowiec (a o tym byla mowa), ani na rzeczone cieple prady.

Reply to
Ghost
Loading thread data ...

Użytkownik Ghost napisał:

Witam ponownie. Cały czas mylisz energię z napędem. A to nie to samo. Tak jak pisałem w poprzednim poście. Czy benzyna jest napędem samochodu ??? Czy tylko magazynem energii. Bo jeśli jest napędem, to po wlaniu jej do ramy w rowerze powinien on sam jeździć ;-) Energia to z definicji zdolność do wykonywania pracy. Ale tylko zdolność. Ciało o masie m leżące nieruchomo na stole o wysokości h nad podłogą ma energię ?? Ma. Jest to energia potencjalna. Przy tej różnicy poziomów wyniesie ona Ep=mgh. Ale czy to ciało wykonuje jakąś pracę (napęd) ? Dopóki leży na tym stole to jeszcze nie. Dopiero jak je zrzucisz z tego stołu to pracę zacznie wykonywać właśnie siła grawitacji. "Napędem" dla tego ciała będzie grawitacja, a nie fakt, że przed chwilą leżało na stole.

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz_hihi@haha_control.slupsk.pl> napisał w wiadomości news:du45hq$ssa$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Nie.

W sytuacji gdy szybowiec jest wznoszony w gore (wzgledem ziemi) dzieki pradom - co wykonuje prace: sila przyciagajaca go ku ziemi (grawitacja) czy prady?

Reply to
Ghost

ZbychJ, napisales:

Hm?:)

k,

Reply to
KILu

Użytkownik Ghost napisał: > Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz_hihi@haha_control.slupsk.pl> napisał > w wiadomości news:du45hq$ssa$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl... >

Jak wlewamy paliwa do baku w samochodzie, to też wykonywana jest praca ;-) (to już oczywiście żart, bo akurat nie o tę pracę chodzi) Energia chemiczna zgromadzona w paliwie (i tu chyba Koledze chodziło o te "wiązania") nie stanowi jeszcze napędu, ale oczywiście pozwoli na dłuższą pracę silnika (czyli silnik samochodu będzie w stanie wykonać większą pracę jako napęd). Analogicznie prądy wznoszące wykonają pracę podnosząc szybowiec i zwiększając jego wysokość względem ziemi (energię potencjalną - "zapas paliwa"). Jednak sam napęd szybowca (siła nadająca mu prędkość postępową dzięki której może latać) to składowa siły grawitacji. Czy szybowiec po zakończeniu krążenia w kominie będzie leciał jakoś szybciej, lepiej ? Nie, ale napewno będzie mógł lecieć dłużej.

Problem w całej dyskusji wywołałem niechcąco sam. Dopiero Kolega Ghost cytując mój post uświadomił mi bład, który popełniłem na samym początku. Pisząc cały swój wywód niejako zaprzeczyłem temu co niefortunnie sformułowałem w pierwszym poście: > No ale szybowiec włąśnie z tej grawitacji czerpie energię, > bo cały czas opada Zamiast "energię" powinno się pojawić "energię kinetyczną" (którą miałem na myśli) bądź po prostu "napęd". W oryginalnej postaci stwierdzenie to mogło być rozumiane w dwojaki sposób (ale to moja wina, bo nie wyraziłem się jasno i wyszło przysłowiowe "masło maślane").

Ale poza tym niefortunnym zdaniem uważam, że nie popełniłem błędu w swoim rozumowaniu, a dyskusja rozwija się dość ciekawie :-).

Jeszcze raz przepraszam Grupowiczów za zamieszanie, a szczególnie Kolegę Ghost'a, z którym z chęcią będę kontynuował rozmowę o ile Grupowicze nie będą mieli nic przeciwko mocnemu OT.

Czy jeśli stwierdzę, że szybowiec dla pozyskania energi potencjalnej (wysokości względem ziemi) wykorzystuje prądy wstępujące, ale napędem szybowca jest tylko siła grawitacji (szybowiec cały czas opada względem powietrza), to czy Kolega Ghost się ze mną zgodzi ?

Przy okazji wspomnianego przeze mnie stanu nieważkości. Czy samolot będzie latać w stanie nieważkości ?

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz_hihi@haha_control.slupsk.pl> napisał w wiadomości news:du4nqg$mlh$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

No raczej nie - bo gdzie w szybowcu wykorzystywana jest energia chemiczna? Chodzilo mi o zrodlo-zrodel energii wznoszacej masy powietrza - wiazanie jadra atomowego, bo stad sie bierze energia sloneczna, ktora z kolei wiadomo co...

A co to znaczy latac w stanie niewazkosci? Dla mnie latac to tyle co unosic sie - przynajmniej utrzymywac jakis pulap - (np. w powietrzu) poprzez wykorzystanie jakiejs techniki rownowazenia sily grawitacji. W niewazkosci nie doswiadczamy grawitacji, stad wszystko co tylko "zawiesimy" (pozostawimy) w przestrzeni ("w powietrzu") wtedy "lata", zatem samoloty tez.

Reply to
Ghost

Użytkownik Ghost napisał:

Fakt, znowu wyraziłem się dość nieprzecyzyjnie. Mam na myśli latanie w jakiś kontrolowany sposób, a nie tylko unoszenie się w powietrzu.

Reply to
Grzegorz Kurczyk

No jak opada kiedy sie wznosi ? :-)

Ale o co innego chodzi - wezcie powietrze bez pradow, moc wynikajaca z opadania zapewnia szybowcowi szybki i bezpieczny lot.

A bardzo wolno opada. ze 2m/s..

J.

Reply to
J.F.

Nie cala. Moze sie tez wznosic wykorzystujac swoja predkosc.

Wysoko nie zaleci, ale te 100m owszem.

J.

Reply to
J.F.

Niesamowite...

Reply to
Ghost

Użytkownik J.F. napisał:

Eeee... opada ;-)

Uuuu to jakiś starusieńki szybowszczyk :-) Popularny SZD-51 Junior ma minimalne opadanie własne na poziomie 0,58m/s Oczywiście jak oddamy drąga to będzie spadał szybciej ale i prędkość postępowa wzrośnie dość gwałtownie. Przy wspomnianym opadaniu 2m/s Juniorek będzie gnał przed siebie z prędkością ponad 140km/h, a przy opadaniu na poziomie 3,6m/s rozpędza się do 180km/h.

Reply to
Grzegorz Kurczyk

A mial szybko leciec, 200km/h :-)

J.

Reply to
J.F.

To przy opadaniu 4m/s wyciągnie te 200km/h. Powyżej 220km/h Junorka bym nie rozpędzał, bo mogłyby z niego zaczać odpadać jakieś części ;-) (Co nie znaczy, że nie poleci szybciej)

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik J.F. napisał:

Czyli... przerabia energię kinetyczną w potencjalną. Niestety przemiana ta nie odbywa się bez strat :-(

Podrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:

Aaaa... byłbym zapomniał. Ważne aby przed rozpoczęciem takowej przemiany szybowiec posiadał prędkość sporo większą od minimalnej, bo inaczej posiadana energia potencjalna zacznie się bardzo szybko przemieniać w kinetyczną ;-)

Reply to
Grzegorz Kurczyk
[...]

Ale to juz na granicy przeciągnięcia - nieprawdaż?

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Nie. Jest to tzw. prędkość ekonomiczna (najmniejszego opadania). Dla szybowca Junior wynosi ona ok. 70km/h (w zależności od obciążenia szybowca). Prędkość przeciągnięcia to ok 60km/h. Prędkości te dość mocno zależą od obciążenia powierzchni nośnej (czyli od ciężaru szybowca w locie = cieżar szybowca + bagaż + pilot ze spadochronem). Dodatkowym elementem jest położenie środka ciężkości. Cięższy pilot powoduje przesunięcie środka ciężkości do przodu. Junior jest takim sympatycznym szybowszczykiem, że przy mojej wadze (razem ze spadarchronem prawie

90kg) prawie nie sposób go przeciągnąć. Podczas lotu mogę powoli ściągać drążek aż do oporu. Junior pomału zadziera dziób, prędkość spada poniżej 60km/h, wyraźnie słychać odrywanie się strug powietrza na skrzydłach przy kadłubie, ale szybowiec jest dalej sterowny i wcale nie ma ochoty zwalić się w korkociąg. Wysokości oczywiście dość szybko ubywa :-)

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" snipped-for-privacy@control.slupsk.pl> napisał w wiadomości news:du52mv$mlr$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Jesli tylko jestes w stanie kontrolowac sily jakie na niego dzialaja (jesli jakies dzialaja) to i lot bedziesz kontrolowal. Jesli masz smiglo to ono go pociagnbie do przodu, trzeba by jakos opanowac sile nosna skrzydel bo nie beda mialy naturalnej przeciwwagi w postacji grawitacji.

Reply to
Ghost

Użytkownik Ghost napisał:

Bingo :-) Oczywiście, że samolot będzie latał w stanie nieważkości i to jeszcze lepiej niż z grawitacją. Różnica taka, że dla lotu poziomego (tylko gdzie w stanie nieważkości jest pion, poziom, góra czy dół ? ;-)) trzeba będzie lecieć na zerowych kątach natarcia (lub nawet na ujemnych dla profili mocno asymetrycznych). Zespół napędowy bedzie musiał pokonywać tylko opory czołowe (Cx). Czyli np. silnik o mocy 2KM będzie w stanie rozpędzić duży samolot do całkiem niezłych prędkości.

A teraz w tym samym stanie nieważkości umieśćmy szybowiec...

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

A nie musi wytrzymac z 10g ?

A w locie nurkowym ma rownowaznosc 1g :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.