zima idzie, o akumulatorach i kryzysie.

Aku padl mi przy pierwszych niskich temperatirach. No niby auto stalo 2 tygodnie nie ruszane ale jednak aku mial tylko 7.5V i nawet lampek nie poswiecil jak otwarlem drzwi.

No i tu zaczyna sie epopeja.

Trza nowy. Stary ma napisane ze jest 690CCA. Szukam w sklepach, wg ichnich szukajek i najlepszy jaki znalazlem to 640CCA. No to zasznupalem po rozmiarach (grupa 34/35/24) i znalazlem taki co w katalogu ma miec 725cca. Po drodze nieco sie musialem z sprzedawcami powkurzac ale to juz inksza inszosc.

No i przylaze do sklepu, mowie ze chce ten 725 (grupa wymiarowa 24), gostek daje mi i mowi ze teraz juz ten model robia tylko 710CCA.

Juz nie wspominam ze na cene wogole nie patrzylem. No ale zeby nawet olow byl deficytowy...

Tak tylko sie zale. Stary aku podladowalem i juz 2 dni trzyma napiecie. Dzis rano bylo nieco chlodno a nadal mial 12.2V i odpalil dwa razy pod rzad.

Taka moja historia bez moralu...

Reply to
ptoki
Loading thread data ...

Użytkownik "ptoki" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

A wczesniej co sie dzialo ?

Ołow chyba jest deficytowy od paru lat - bo ponoc ceny w skupach wzrosly.

No i takie niuanse ze strony naszych firm recyklujacych - one narzekaja, ze Litwini nam wywoza nielegalnie stare akumulatory, a policja nic z tym nie robi ...

Ale postoi 2 tygodnie ...

Ale ten deficyt ciekawy ... kopalnie zamkneli, czy przemysl samochodowy ruszyl ..

J.

Reply to
J.F.

Ja miałem 2 zimy temu kontuzję i samochód stał miesiąc. Po dwóch tygodniach go przepaliłem, ale za krótko widocznie, bo po kolejnych dwóch już nie odpalił. Na moje szczęście młodzież imprezowała na parkingu i mnie odpalili na kablach. Przejechałem się ze 30km żeby podładować i następnego dnia rano już normalnie zapaliłem i pojechałem do pracy. Odpala do dziś, a jest tak stary, że nikt nie uwierzy.

Reply to
Mirek

poniedziałek, 25 października 2021 o 11:24:36 UTC-5 J.F. napisał(a):

Nic, lato bylo. Auto palilo i jezdzilo, z przerwami ale bez problemow. Na wyjazdach po 2-3h radio gralo i potem odpalal.

A to nowosc dla mnie. Pamietam przemyt czosnku ale o olowiu nie slyszalem. do dzis...

teraz ma juz tylko 11.98V - trzeci dzien wieczor.

Pieron wi.

Reply to
ptoki

Wlasnie testuje tego starego. po trzech dniach i wieczorem w okolicy zera ma 11.98V. Nie odpalalem. Mierze :)

Reply to
ptoki

No coz - mialem podobnie. Naladowalem w domu, zapalal, a po 3 miesiacach ... zwarta cela. Pechowo 1 maja, wiec dlugi weekend wolny od otwartych sklepow :-)

W samochodzie, czy luzem?

Bo malo, i obstawiam, ze tez zwarta cela, jak spadnie jeszcze troche. Ale moze cos w samochodzie prad zre.

Zima idzie - laduje i ja akumulator :-) auto troche stalo ... jeszcze nawet troche krecił, ale troche diesla nie odpali :-)

mija 15h ladowania, napiecie 14.0V ... ladowarka z Lidla, 3.8A, aku

60Ah ... no niby wszystko sie zgadza ...

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "ptoki" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... poniedziałek, 25 października 2021 o 11:24:36 UTC-5 J.F. napisał(a):

Bo to nie jest temat, ktory by media podniecal, kiedys przypadkiem trafilem na jakis artykul.

formatting link
Widze tylko poczatek, akumulatory wymienione, ale skad dokad ?

a dawniej

formatting link
I nie rozumiem o co chodzi :-)

-troska o srodowisko ... bo tam na Litwie, to wcale nie dbaja przy recyklingu i kwas sie wylewa tonami do gleby :-)

-troska o utracone zyski ... bo jak zarobia Litwini, to nie oni,

-a moze troska o jakies dotacje, czy nawet glupie 30zl od akumulatora ?

W kazdym badz razie wychodzilo mi, ze powolywali sie na przepisy o transporcie odpadow, aby ten "nielegalny wywoz" ukrócic.

a teraz problemem jest wwóz ?

formatting link
J.

Reply to
J.F.

W dniu 2021-10-26 o 07:59, J.F. pisze:

Reanimowałem aku rozruchowy 50Ah (który po ładowaniu Lidlową ładowarką wykazywał ok. 20Ah), metodą opisaną w

formatting link
Cyt. z poprawkami:

  • *pierwsza faza* – ładowanie stałym prądem I10 (10-godzinnym) – zakończenie fazy i przełączanie regulowane kryterium napięciowym, tj. osiągnięcie napięcia około 2,3 - 2,4 V/ogniwo, * *druga faza* – ładowanie stałym napięciem – zakończenie fazy i przełączanie regulowane kryterium prądowym, tj. do osiągnięcia prądu około 0,1 do 0.2 I10, * *trzecia faza* – ładowanie stałym prądem równym I=0.1 - 0.2 I10 – zakończenie fazy i wyłączenie powinno być regulowane kryterium czasowym. Czas wyliczamy tak, aby do baterii wtłoczyć 130 - 180% procent pojemności dyspozycyjnej.

Użyłem RD6006, dobrze się do tego nadaje. Faza 1/2: 14.4V/5A, CC/CV do spadku I do 0.5A, faza 2: 0.5A CC do 75Ah, napięcie wzrosło do 16.4V. Aku odżył do ok. 40Ah, przy obciążeniu żarówką 21W (ok. 1.7A do 10.8V), mierzone chińskim miernikiem z ali.

K
Reply to
Ceat

wtorek, 26 października 2021 o 00:59:22 UTC-5 J.F. napisał(a):

W aucie. Chce wiedziec czy to aku czy cos prad zre. Nowy juz stoi w kuchni :)

Reply to
ptoki

[...]

No to sie tak nie dowiesz.

No chyba ze ... spadnie do ok 11V i bedzie juz trzymal ... to dowod na zwarta cele ..

Tym niemniej:

-nowy naladuj i wsadz do auta,

-stary naladuj i trzymaj niepodlaczony.

Po paru dniach sie dowiesz co winne :-)

Teraz to pewnie jeszcze aerometr mozna uzyc, o ile do korkow w starym sie dostaniesz.

P.S. jak sie chcesz bawic z ciekawosci:

-zwaz w miare dokladnie nowy aku, i gdzies zapisz ... ciekawe ile wody ubedzie/przybedzie. Ale to raczej szczelne aku do UPS nas interesowaly.

-zmierz poziom i gestosc elektrolitu po naladowaniu. ot tak, zeby za pare lat wiedziec czy samochod dobrze laduje.

Tylko do korkow sie pewnie nie dostaniesz bez naruszenia gwarancji.

J.

Reply to
J.F

Nowe są naładowane to chyba tylko po to ładować żeby go popsuć jeśli go zagotuje.

Reply to
Zenek Kapelinder

Jeśli nie odłączasz aku, w aucie zawsze coś prąd żre. Ile żre mierzy się amperomierzem. W sposób opisany g. bedziesz wiedział (-> nieznany stan aku, nieznany prąd pobierany)

Reply to
Pcimol

Jak zejdzie do 10V to wyjme i wsadze nowy. A jak bede podpinal to zmierze pobor miernikiem jak bede mial odpiete klemy. Cos tam wywnioskuje. A stary podladuje i zostawie na kolejny tydzien. Bede wiedzial czy mu ubywa czy nie. Jak nie to zostanie jako awaryjny. Jak ubywa to oddam na kaucje. Taki chytry plan :)

A to cos nowego, nie znalem.

Taki jest plan :)

A nawet mam. Heh, to nowego moze przemierze? Tak dla pewnosci i jasnosci sytuacji...

Naklejka jest. Ale nie gwarancyjna. Zerkne.

Reply to
ptoki

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... wtorek, 26 października 2021 o 15:51:07 UTC+2 J.F napisał(a):

Nowe byly naladowane w fabryce, moze w sklepie, a od tego czasu minelo troche, i jak sa naladowane teraz, to nie wiadomo.

Wiec naladowac. Gestosc zmierzyc, zapisac - bedzie sie mozna doktoryzowac za pare lat :-)

J.

Reply to
J.F.

środa, 27 października 2021 o 11:26:41 UTC+2 J.F. napisał(a):

W zeszłym miesiącu kupiłem akumulator. Od razu założyli w samochodzie i odpalił. To znaczy że naładowany był. Więcej ładowaniem napsuli sobie ludzie akumulatorów niż w sposób naturalny się zużyło.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... środa, 27 października 2021 o 11:26:41 UTC+2 J.F. napisał(a):

ale calkowicie, czy w polowie, czy juz tylko w 10% ?

W sprawnym aucie powinien sie stopniowo naladowac ... ale jak kolega nadal bedzie rzadko jezdzil? A naladuje sie do pelna, czy do 80% i utrwali te cześć rozładowaną?

Jednym ładowaniem przepisowo zrobionym? Raczej nie ...

J.

Reply to
J.F.

środa, 27 października 2021 o 12:27:07 UTC+2 J.F. napisał(a):

Jakie ma znaczenie jak bardzo był naładowany. Silnik zapalił od razu i pojechałem. Do tej pory jeżdżę. Kiedyś do pracy miałem w jedną stronę 800 metrów w drugą 1,2 kilometra. Pięć do sześciu razy w tygodniu jeździłem i nie musiałem doładowywać. Akumulator w sprawnym samochodzie nigdy nie jest naładowany do pełna. Za niskie napięcie na naładowanie do pełna. Przepisowo zrobione ładowanie jest w samochodzie. Ale ludzie głupi i jak nie gazuje i się ciepły nie robi to znaczy że nie naładowany z prostownika. Ostatnio się poprawiło bo robią prostowniki mądrzejsze od ludzi. Ale według opinii głupich zle są bo nie gotują elektrolitu. Jak akumulator jest już lichy ale jeszcze silnik zapała i właściciel weźmie go i naładuje przez noc 5 razy za dużym do pojemności która została prądem, "bo panie ładuje się prądem 1/10 pojemności napisanej na akumulatorze", przez 12 godzin. To takie jedno ładowanie potrafi wykończyć akumulator który by jeszcze kilka miesięcy mógł działać. A tak ogólnie spytam po co się do mnie srasz z debilnymi pytaniami. Jeśli coś napiszę to ma to zawsze poparcie w otaczającym świecie. Peltiery szacujesz czy wtedy też na zasadzie dosrywania się pytałeś?

Reply to
Zenek Kapelinder

Moze tylko wydaja ci sie debilne.

Trzymanie rozladowanego aku ołowiowego szkodzi mu ? Szkodzi, to akurat wiadomo.

A trzymanie polowicznie rozladowanego?

Wiec jak kupuje aku i mam w planach dluga trase, to akumulator sie normalnie naladuje. A jak w planach mam 2 km dziennie z dwoma rozruchami, to kiedy sie naladuje - wkrotce, czy za pol roku ?

A o ladowaniu - jest na youtube kanal MrAkumulator, i czasem temat "wyzwanie gestosci". Ogladam z duza ostroznoscia, ale jedno trzeba im przyznac - jesli naladowany akumulator ma gestosc elektrolitu ok 1.28, a po rozladowaniu i naladowaniu "mądrą ladowarką" znacznie mniej - to znaczy, ze akumulator nie jest w pelni naladowany. Czyli czesciowo rozladowany.

Szkodzi mu to, czy nie ? Ladowac co pewien czas "do pelna", czy nie? Bardziej pomoze, czy zaszkodzi. Ja nie wiem, ale Ty pewnie wiesz :-)

No i ostatnia sprawa - jak sam piszesz - samochod niedoladowuje. Bedzie jakas roznica w stanie ustalonym, jak wsadzimy aku polowicznie rozladowany, a jak wsadzimy naladowany?

I na jak dlugo starczy naladowania ?

No i tu przynajmniej nie ma dylematu - wspolczesne auto, ktore jednak pare mA na postoju ciagnie, bardzo szybko rozladuje cala nadwyzke :-)

A jak na razie - aku stojacy w pokoju, dwa dni po odlaczeniu od ladowarki, ma napiecie 13.0V

Wiec nadal podejrzewam zwarta cele u kolegi ... albo to tylko stary aku i duzy prad postojowy.

Kolega chcial wode grzac, a ile ten element ma mocy chlodzącej, a ile zasilania. Tylko twoja sprezareczka jakis tam przeplyw ma, jesli ten Peltier potrafi wode wymrozic .. szacunek.

Hm, a moze mi sie tylko wydaje? Cp azotu ~29J/molK, jakby sprezarka ssala 3 mole/min, 10K to 900 J/min = 15 W

J.

Reply to
J.F

Podłączać "mądrą ładowarkę" bez zdejmowania klem (bo się nie chce babrać, bo akurat gdy zdjęta to trzeba nagle pojechać, ...), czy nie? Co na to elektronika auta?

-----

Reply to
ąćęłńóśźż

Ogolnie nic, nawet nie zauwazy.

Ale

- moze lepiej unikac wybuchu akumulatora w samochodzie?

- madra ladowarka wybuchu nie powinna powodowac ...

Reply to
J.F

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.