zastanawiam sie, czy podlaczenie do jednego prostownika (mostek +kond.) 2-3 regulatorow napiecia (na lm317) nie bedzie powodowalo jakis zaklocen, niebezpicznych sprzezen przy korzystaniu ze wszsytkich na raz itd... oczywiscie zakladam, ze nie biore pradu wiekszego niz wydajnosc trafo+mostek.
jakies sugestie?
dzieki pozdroscar<><