Zamiast ATmegi128

Co powiecie na to:

- Flash 256KB (oczywiście z security fusebitem)

- RAM 64KB

- A/C 8ch 10bit

- PWM 4ch

- SPI (4 sprzętowe chip selecty)

- I2C

- I2S

- 2xUSART (IrDA / modem hardware handshaking / ISO7816 / RS485)

- JTAG

- USB (device, 12Mbps)

- fmax 55 MHz

- 3.0V-3.6V (5V tollerant I/O)

- PLL

- obudowa 64-pinowa A to wszystko za cenę niewiele ponad 40 zł + VAT (JM Elektronik). Niemożliwe? Też tak myślałem dopóki nie trafiłem na:

AT91SAM7S256

formatting link
Ktoś go już "macał" praktycznie? Wygląda super ciekawie, szczególnie jako zamiennik dla ATmegi128 wobec braku zapowiadanej od dawna ATmegi256. Gdy ktoś pisze soft w C, 32-bitowe jądro ARM 7TDMI tylko go ucieszy. :-) A i jako konkurenta philipsowych LPC210x miło go widzieć.

Reply to
Adam Dybkowski
Loading thread data ...

Adam Dybkowski napisał(a):

Przy ilu sztukach ? 10000? Widziałeś może gdzieś w detalu ?

Ogólnie ARMy są dość przyjemne w programowaniu, ten dodatkowo ma mnóstwo sprzętu, także można sporo na tym zrobić.

Pozdr AK

Reply to
AK

Brzmi swietnie, ale jest na to jakis darmowy kompilator, debugger i symulator? Jak z dostepnoscia softu typu RTOS lub chociazby stos TCP (oczywiscie free open source)?

Reply to
T.M.F.

T.M.F. napisal(a):

Jest kompilator GNU na ARMy.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Adam Dybkowski napisał(a):

fajne, szybkie, czym to sie taktuje, generatorem? wyszukiwanie "at91s" nie dało pozytywnych efektów. na stanie mają tylko 4 developmenty: AT91SAM7S64-IAR.

Reply to
Marek Jaroszewicz

Człowiek z firmy dzisiaj dzwonił do JM stąd mam cenę. Znając nasze potrzeby pytał się może o 100szt, na pewno nie o 10k. Podobno w regularnej sprzedaży będą od marca a na razie można łyknąć próbki.

Wiem. :-) Przewinąłem się w międzyczasie po kilku ARMach Atmela (kończąc na wielkiej kobyle AT91RM9200), ale takiego małego (64 piny, brak EBI) jeszcze nie używałem.

Reply to
Adam Dybkowski

Co ja tu będę dużo gadał, ściągnij PDFa i poczytaj (najlepiej od '7S64, ma około 5MB, do '7S256 jest na www tylko skrócony PDF).

Ogólnie mówiąc ma na pokładzie generator RC (kilkaset kHz) a z zewnątrz można podczepić kwarc lub generator (od kilku do 20MHz), większe częstotliwości wytwarza PLL'em.

Reply to
Adam Dybkowski

Kompilator - gcc. Przecież to naturalne. :-) W końcu to jest obecnie "industry standard" :-) Debugger - gdb. Surowy lub z jakimś frontendem. Z komercyjnych narzędzi to dla windziarzy polecam CrossWorks

formatting link
Dosyć tani i niezły; kompilatorem jest gcc, ale debugger jest (chyba) ich własny, w każdym bądź razie przyjemnie i bezproblemowo używa się go z JTAG-iem.

FreeRTOS - bez stosu TCP/IP, ale AFAIk można dorzucić uIP. Kolesie od Ethernuta również pracują nad portem na ARM7.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

A z innej beczki.... Jest znana lista bledow? Jakos nie mam zaufania do tego producenta (przypomina mi sie scalaczek z SND w nazwie ;- ) ). __ Pzd, Irek.N.

Reply to
Ireneusz Niemczyk

Ale bez symulatora bedzie ciezko. A z listy Atmela wynika, ze tylko komercyjne sa:( Czyli amatorsko ten proc jest poza zasiegiem.

Reply to
T.M.F.

[.....]

wygląda ciekawie, a szczególnie duża ilość wewnętrznego RAM-u. Chociaż ja osobiście byłbym bardziej zainteresowany wersją z Ethernetem (bez PHY) która podobno wkrótce ma się pojawić.

A no ciekawe co zrobi P. Od dawna chodziły plotki że pracuje nad kością z Ethernetem, ale ja jakoś jej jeszcze nie widziałem. :-/

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

Jeszcze nie ma - czas wziac sie w garsc i w praktyce wyjda. :)

BTW: AT89C51SND1C mialo swoje "przypadlosci", ale AFAIR dobrze rozczajone i od wersji scalaka 'C' wiekszosc bardziej upierdliwych Atmel usunął. Już wolę takie zachowanie producenta, niż TI - w wielu DSPkach Texas powtarza te same błędy opisując je oczywiście w erracie ("no workaround"). Nie chce im się nawet ruszyć palcem żeby coś poprawić, w efekcie lista błędów (znanych ale przykrych mimo wszystko) rośnie w kolejnych DSPkach zamiast się zmniejszać. Zobacz np. erratę dla TMS320VC5416.

Reply to
Adam Dybkowski

Bardzo fajny symulator (ARMulator) jest w Metrowerks Codewarrior. Środowisko działa za darmo po zainstalowaniu przez 45 dni, a to już wystarczająco długi czas żeby rozczaić rzeczy niskopoziomowe i przesiąść się na sprzęt i kompilator arm-elf-gcc.

Przesiadka na darmowe gdb przez JTAG i wio! A i tak większość problemów wysokopoziomowych da się wyjaśnić przez zestaw printf'ów i mignięć LEDem we właściwie dobranych miejsach.

Wg mnie amatorsko patrząc małe ARMy (powiedzmy do 100zł/szt) nie są wcale poza zasięgiem. Masa darmowego softu GNU istnieje, wystarczy zmontować sobie starterkit (ARM,LCD,LEDy,przyciski) za kilkadziesiat zl

  • cena ARMa + PCB i już można jechać w nieznane. A wg mnie warto.
Reply to
Adam Dybkowski

On Mon, 07 Feb 2005 23:51:28 +0100, Adam Dybkowski snipped-for-privacy@amwaw.edu.pl> wrote: [.....]

BTC sprzedaje po 300zł właśnie takie zestawy z kośćmi Philipsa. Cena IMO nie jest wygórowana i w związku z tym nie warto bawić się w lutowanie, a zoszczędzony czas przeznaczyć np. na picie wódki z kumplami i, niejako przy okazji, wymianę doświadczeń branżowych. :-)

Warto, bo ARMy są obecnie bardzo trendy i jest zapotrzebowanie na ludzi którzy orientują się w temacie. Daje się to zauważyć nawet w naszym kraju '51 pachnącym. :-) Chociaż IMO nie mniej ciekawymi z technicznego punktu widzenia kostkami są H8/300H i H8S Renesasa. Niestety, cenowo nie są już tak atrakcyjne jak ARM7. :-(

Reply to
Jan Dubiec

Dnia 2/7/2005 11:27 PM, Użytkownik Jan Dubiec napisał:

A Microchip ma już kostke :P

formatting link
sword

Reply to
Adam Jurkiewicz

Dnia 2005-02-08 09:00, Adam Jurkiewicz napisał(a):

Maxim tez:

formatting link

Reply to
Ania i Grześ
Reply to
invalid unparseable

Dnia 2005-02-08 09:35, Krzysztof Gawryś napisał(a):

Jak tak dalej pojdzie, to zajrzymy na strone intela i/lub AMD. Proponuje zaprzestac poszukiwan ;)

Reply to
Ania i Grześ
Reply to
invalid unparseable

Próbowałeś zdobyć próbki? Poza tym to nie jest uC z kontrolerem Ethernetu.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.