wyposażenie produkcji - wkrętaki elektryczne

Nie oplacalo sie :-) Jakbys hurtem kupil 10 kompletow po znizkowej cenie to by regaly tansze wyszly :-)

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Które często wykazują zadziwiającą trwałość...

Jako syn, wnuk i prawnuk (dalej nie udało mi się dowiedzieć) szewca powiem Ci jedno: tekturowa wyściółka trwała nie jest ale stopę męczy mniej niż skóra. I stosowało się tekturę od zawsze.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik J.F. napisał:

I dlatego właśnie w polskich sklepach najlepiej sprzedają się chińskie narzędzia jednorazowego użytku i... buty z tekturową wyściółką.

Reply to
A.Grodecki

Na calym swiecie sie sprzedaja :-)

zajrzyj do starszych butow .. zobaczysz tekture. Chinczycy tego nie znaja ..

A czasy gdy but mial starczyc na 10 lat i dwa zelowania juz minely ..

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

... dopóki nie trzeba odkręcić albo przykręciś czegoś "konkretnego".

GOŁĄ tekturę? Oprócz kawałka czegoś-tam podpiętą? Ja tam się na technologii szewskiej zupełnie nie znam, ale zauważułem, że w dobrych butach jest wyściółka na całej powierzchni a w tanich od połowy jest papier. A co jest w warstwach pod wyściółką, tego nie wiem. Chyba że wyściółka się oderwie, co w dobrych butach też się nie zdarza zanim zupełne zbrzydną:)

Reply to
A.Grodecki

Tylko ze za:

- 10 kompletow zaplacil bym nieco wiecej niz 20 zl

- po skonczonej robocie zuzyte koncowki trafily by do smietnika, a porzadna kontowka pozluzy mi jeszcze dlugo. Kolejna szczednosc pieniedzy na koncowkach, ktorych nie bede musial kupowac w przyszlosci i nie dolozylem sie do zatrucia srodowiska

- nie poniszczylem srub koncowkami nagle zamieniajacymi sie we frez

- tego ile bym sie naklal i naszarpal nerwow i stracil czasu wynieniajac koncowki co kilka srub nawet nie chce mi sie liczyc

- ...

ergo, oplacalo sie wydac raz wiecej niz wydawac mniej, za to wielokrotnie :)

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

Wkręcanie wkrętów do drewna o średnicy 8 mm, z łbem sześciokątnym nasadką 13 wystarczy? Wiercenie w ceglanej ścianie może być? Tysięce wkrętów w montażu gips-kartonu?

Odpowiednio preparowaną...

Zdarza się.

Dobre buty to drogie buty, ale nawet we włoskich znajdziesz tekturę.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik J.F. napisał:

Jakiś miesiąc temu byłem w jednym z imperialistycznych (:)) państw w sklepie typu mała Castorama. W owym sklepie nie było chińskich narzędzi, tylko bardzo dobrej klasy. Ale nie pojechaliśmy tam po narzędzia tylko po kilka śrub, których zabrakło. Były śruby w ogromnym wyborze, ale, ku mojemu zdziwieniu, wyłącznie z kwasówki! Dla odmiany w Polsce, zgodnie z potrzebami klienta, są głównie wkręty ocynkowane oraz zwykłe czarne, podczas gdy trwałych wkrętów mosiężnych albo co gorsza kwasoodpornych jest garstka. Po prostu u nas hołduje zasada kupowania byle czego, byle taniej. Wszystko byle jakie, tymczasowe. A potem dziwimy się, że nasze produkty są takie jakie są. Takie sa bo takie chcemy mieć! A zasady ekonomii mówią - chcesz być bogaty, nie gardź groszem ale kupuj tylko trwałe przodukty. Po zwykle sprzęt 1.5x droższy jest co najmniej

2x lepszy, więc w efekcie tańszy.
Reply to
A.Grodecki

To samo dotyczy chińszczyzny, tylko różnica jest jeszcze większa. Byłem, wiem.

Reply to
Marek Lewandowski

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Nie przekonasz mnie. Miałem w rękach wiele zestawów narzędzi, końcówek, wywierciłem w ścianach z żelbetu i cegły setki otworów. Zdarza się narzędzie dobre i tanie. ZDARZA SIĘ. Większość to szajs warty swej ceny. Jedno wiertło do betonu za 30zł jest tańsze niż wiaderko ruskich czy chińskich widiowych wynalazków po 1zł/szt. Podobnie porównując wiertarkę za 300zł do taniej, za 40zł, wiertarki z "udarem". Nie ma porównania końcówki za 20zł z ŻADNĄ chińską, z zestawu

10zł/komplet. Jeśli materiał jakiegokolwiek wkrętu jest w stanie skaleczyć końcówkę, to jest ona nic nie warta.

Odnośnie włoskich strojów i butów, wiele im można zarzucić. Ciekawe jednak jest to, że chodzi o te stroje i buty, które są sprzedawane u nas, bo te włoskie kupowane we włoszech są zupełnie innej (wyższej) jakości. Przy okazji są też często tańsze niż to badziewie w naszych italian shops.

Dobre polskie buty kosztują 2x więcej niż buty byle jakie, ta różnica nie poraża.

Reply to
A.Grodecki

Jaki sklep taki towar - nawet w polskiej castoramie sprzet jakby bardziej markowy. Ale nie mow ze ten miliard Chinczykow pracuje wylacznie na potrzeby polski i rosji :-)

Znowu nie przesadzaj. Co ci po srubkach z kwasowki np do rusztowania ktore za miesiac rozbierzesz. Albo do schodow w domu, gdzie nie zardzewieja. A calkiem inna sprawa ze jesli obsluga srubki w niemieckim sklepie kosztuje np 1 euro, to nie oplaca sie oszczedzac na srubkach za 0.5 euro zeby zaoszczedzic 0.2e. A w polskim sklepie koszta sa powiedzmy

0.2 euro.

Powtarza sie bezmyslnie taki slogan, ale:

- nie dotyczy elektroniki,

- mowimy tu o towarze 10x drozszym .. czy bedzie 10x trwalszy ?

- jak sie jednak okaze nietrwaly to stracisz sporo, jak jedna z 5 chinskich wiertarek okaze sie w koncu trwala to masz zysk ..

J.

Reply to
J.F.
Reply to
Marek Dzwonnik

Użytkownik J.F. napisał:

Jak najbardziej dotyczy. I to bardzo. Porównaj TV Sony (nawet wytrzęsiony u nas ;)) i Daewoo. Albo kuchenne radio Philips i Panasonix. Nie ma różnicy? Dla mnie we wszystkim. Od jakości najmniejszego guziczka do jakości dźwięku.

Niejednokrotnie tak. Na pewno końcówki się zwrócą.

Z takim podejściem nie da się dyskutować. Widzisz, np jadę uruchamiać urządzenie 1000km od domu. Biorę dobry miernik uniwersalny, niezawodny oscyloskop, dobrą lutownicę, dobry komputer, dobre narzędzia i wkładam to do dobrego samochodu. Mam duży poziom ufności, że kiedy to wszystko wyjmę na miejscu, będzie działało i pozwoli mi wykonac pracę. I samochód też mi się nie rozkraczy na środku autostrady. A nawet jak sie rozkraczy, to dzwonię i w ramach umowy gwarancyjnej podstawiają mi zastępczy w ciągu godziny, gdziekolwiek bym nie był. Tak to ma działać i tak wygląda normalna praca na normalnych zasadach, a nie chrzanienie się ściubigrosza ze stertą złomu, gdzie każdy element układanki może zawieźć w każdej chwili. Mnie nikt nie płaci za testowanie sprzetu, tylko za jego stosowanie.

Reply to
A.Grodecki

Marku - przestala. Moze mnie i stac, ale ktos mnie musi przekonac ze mam wydac 10x wiecej. Pomaga jak sie zniszczylo pare narzedzi tanszych :-)

P.S. Jaki masz oscyloskop a na jaki cie stac :-)

No to ostatnie stwierdzenie nie jest wcale takie pewne ..

Czyli nie ma - kupujesz kota w worku. CO warty okaze sie po dluzszym czasie.

pominales imho pare kategorii:

4) markowe dla majsterkowiczow [Bosch, b&d], 5) Bosch, b&d dla profesjonalistow, 6) Hilti dla profesjonalistow

Taa - tylko ze znow nigdy nie czy kategoria 4 nie jest dzis z dostawy z Chin robionej obok Toyi, albo z fabryki Skilla.

J.

Reply to
J.F.
Reply to
Marek Dzwonnik

Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:

Z moich doświadczeń wynika, że i o ten jedyny odpowiedni sklep jest czesto rudno.

To rozumiem. Ale mi chodzi o zasadę "kupuję najtańsze urzadzenie, choćby nie było mi potrzebne, bo jest promocja, a kto wie, moze jest całkiem dobre". Potem jest w domu 10 śrubokrętów tego samego roamiaru i przy próbie użycia wszystkie się gną lub szczerbią. Znam co najmniej kilku takich ludzi, niektórzy z nich z wykształceniem technicznym...

Tylko matołki goniące za promocjami.

To jest rozpoznawalne metodą prób i błędów, zwykle zakup takiego urządzenia następuje po zakupie kilku z grupy 1)

Owszem, ale w zasadzie dają gwarancję określonej (choć nie najwyższej) jakości. Ja Skill zaliczyłbym zdecydowanie do grupy niższej.

Wstawiłbym jeszcze grupę 3.5) - B&D, Bosh (zielone) itp.

Nie wiem, ale ja na 3.5)

Chińczycy masowo produkują grupę 1, 2 i 3. Niestety zwykle z rozdziałem na różne kraje świata. Czasami dostaję coś z USA, a to ciuchy dla dzieci, a to zabawki. Większość jest pochodzenia chińskiego. Tylko że u nas takiej chińszczyzny (wysokiej jakości) się nie spotyka wcale. U nas tez często hołduje zasada "na rynek zachodni" - lepsze i "na rynek krajowy lub wschodni" - gorsze. Tak było za komuny i w wielu dziedzinach pozostało. Np niedawno kupowałem klosze do kinkietów. Sprzedawca mówi "dobre,wersja eksportowa". Ja na to "a jak wygląda krajowa?". Odpowiedź "nierówno ucięte lub wyszczerbione". Super.

Reply to
A.Grodecki

A Ty mnie.

Mało ;-P

Ano właśnie. Zdarzyła się seria wkrętarek Toya - dobra i tania.

Owszem. Ale trafiły mi się ruskie wiertła do płytek na Pazzegro - od

0.4 do 1.0 mm. Nie dość, że nie do zdarcia, to nie pękają jak głupie. Bardzo to dziwne.

Zapewniam, że do _domowego_ użytku (10 małych otworów na rok) ta na 28 PLN (bo i takie bywały) wystarczy. Do profesjonalnego to kto wie - może 7 sztuk po 40 PLN wytrzyma dłużej niż jedna za 300 PLN?

Pomiędzy końcówkami za 20 PLN za sztukę a 10 PLN za komplet znajdziesz końcówki po 3-5 PLN za sztukę - też dobre. Mi naprawdę nie trzeba końcówek z diamentowym pyłem. Końcówką Ph2 za 3 PLN całe mieszkanie obskoczyłem. Zajeło mi to ze 4 lata. Mogę ją bez żalu i z czystym sumieniem po prostu wyrzucić.

Nie mówię o strojach tylko o butach. Ale to temat na zupełnie inną pogawędkę, na którą - szczerze mówiąc - szkoda mi czasu. Ale w skrócie: nawet firma PIONEER ma swoją markę 'pioneer' ze sprzętem tańszym i mniej wypasionym. Tak samo włoskie buty - możesz kupić tanie badziewie albo drogie buty. W Polsce handlarz może Ci sprzedać tanie badziewie za cenę dobrych butów. I tyle.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia 2004-11-17 23:41, Użytkownik A.Grodecki napisał:

Z tego, co pisał Marek Lewandowski to chińszczyzna produkowana na ich lokalny rynek jest znacznie wyższej jakości niż ta eksportowana do nas.

Reply to
badworm

i dalej tak utrzymuję... Sprzęt chiński na potrzeby własne jest bardzo wysokiej jakości. Powiedziałbym, że można kupić trwalszy i lepszy sprzęt za pieniądze, za które na zachodzie mogę dostać najwyżej ładnie opakowany szmelc.

Reply to
Marek Lewandowski

Polecam

formatting link
Daje do myslenia

j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.