Witam
Trwa dyskusja w wątku właczanie silnika przekaźnikiem.
A ja mam podobny problem i może ktoś mi podpowie jak najlepiej rozwiązać.
Solenoid 6ohm 12V DC (wychodzi coś koło 2A). Trzeba go uruchamiać na ułamek sekundy; chodzi o zwolnienie zapadki, dalej sprężyna robi swoją mechaniczną robotę.
Czym to najlepiej ogarnąć. Myślałem o przekaźnikach, takich miniaturowych w DIP 16 bodaj, 1A/125VAC,
2A/30V/DC.Kolega mówi; daj N-MOSFETY + dioda Nie ukrywam, że przekaźniki bardziej mi pasują bo to uniwersalniejsze rozwiązanie a muszę do tego zamówić PCB i może na przyszłość się przyda.
Pytanie: Ale czy przekaźnik podziała długo czy też są to dla niego cieżkie warunki pracy? Uruchamianie tego solenoidu będzie może raz na 24 godziny, może 2..5 razy na dobę. W każdym razie ten rząd wielkości częstości.
Proszę, może ktoś coś powie.
Pozdrawiam
jp