Uszkodzona plyta glowna

Grzegorz Kurczyk się wziął i wyklepał:

Hmmm Ja mam taką płytę, na niej Durona 750 + 512 MB SDRAM Specjalnie kupiłem ją żeby wsadzić nowszego procka (ostrzę zęby na 2400+). Z Twojej wypowiedzi wynika, że będę musiał w małym odstępie czasu kupić nowy RAM... A to kosztuje :( Aż taka różnica jest przy DDRach????

Mógłbyś to nieco rozwinąć? Bo mi działa problemowo :)

Popieram- chłam, dziadostwo. Aż brak mi słów. Zresztą z większością płyt ECS-a miałem przeboje.

Pozdrawiam G.B.

Tak. 50 % płyt poszło do wymiany ponieważ : albo coś się na nich paliło, albo zwisy, albo problemy ze startem, lub były zupełnie zimne. Kłopoty z zasilaczami wykluczyłam, wirusy także.

To jesteś szczęściarzem ;-) bo o płytach ECS'a mam nienajlepsze zdanie

Jeżeli walą się pod Kingston'em to sorry :-( (inne jakoś nie mają tej tendencji)

Jeśli chodzi o współpracę z dyskami (7200rpm) to z Barracudą i WD-kami bez

Dodatkowo chipset na którym jest postawiona - jest po prostu tandetny. Chociażby z tego powodu, że zapięcie pamięci DDR na obu kanałach o dziwo powdowało spadek wydajności płyt (można o tym poczytać m.in. w chipe. Ponadto ostanie 5 lata mam nie najlepsze zdanie o płytach na chipsecie SIS-a. Wiecznie są z nimi jakieś problemy (nawet w oryginalnych produktach IBM czy Compaq).

Pozdrawiam G.B.

A ja powiem, że się nie zgadzam. Pracuję "w branży" od 11 lat i pamietam jak płyty ECS'a należały do najdroższych i najlepszych, czego nie można o nich teraz powiedzieć! Kolejna sprawa, zawsze staram się instalować wszelkie dołączone do płyty sterowniki,uaktualnienia ciągniete z internetu itp itd , aby uniknąć póżniejszych problemów. Kolejna sprawa- dziwna rzecz: tuż po zmontowaniu PC-ta, płyta działa OK, ale dziwny trafem po pół roku zaczyna gubić ustawienia w CMOS, a reinstalacja systemu operacyjnego nic nie daje. Przepraszam- ja nie mam czasu na pierdoły. Skoro na początku przy tym samym oprogramowaniu systemowym jak i użytkowym PC-et zaczyna się zachowywać dziwnie, a wykluczam empirycznie przyczyny inne niż płyta - to o czym to świadczy ?? Ja rozumię cięcie kosztów, ALE NIE ZA WSZELKĄ CENĘ. Narobić się to nie sztuka... Ja także zmontowałem dużą liczbę sprzętów na tej płycie, ale gdybym być wtedy decydentem - omijałbym ją szerokim łukiem (jak i inne obecne modele ECS'a).

Pozdrawiam i szacunek G.B.

Pozdrawiam

Asus wcale nie jest najlepszą firmą produkującą płyty główne... Pozdrawiam G.B.

Jagol się wziął i wyklepał:

Hehe przeczytałbyś uważnie poprzedniego posta....

^^^^^^^^

Z czym się zgadzasz?

W domu wszystkie komputery poza laptopami mam na płytach ASUSa. Awarie? Jedna była - jak piorun uderzył w dom. Poszła kość portów i kontrolera FDD (to jest w jednej kości Winbond), komputer wstał, rozjarzyło się w nim, zresetował się i ruszył. Straty oprócz tego: 2 karty sieciowe, wzmacniacz antenowy, modem, telefon i automagiczna sekretarka :-(

ludzie tu teorie zaczeli rozpisywac o wyzszosci Asusa nad ECS a nie oto chodzilo pytajacemu

ten element to 4 rezystory 10 ohm (! notacja smd - [10]x10^[0] ohma ) polaczone na wprost - tak jakbys polorzy 4 oporniki obok siebie, rownolegle. identyczne znajdujesz wokolo tego uszkodzonego... radze poszukac takiej plyty padnietej (napewno sie znajdzie ;> ) i przelutowac - odlutowanie opalarka do okien (gorace powietrze) a przylutowanie juz zostawiam twojej fantazji bo bedzie ciezko dojsc pod ten zaczep od socketu