witam, problem mam taki jak w temacie, plyta wogole nie wstaje.. zastanawia mnie o to..
czy to oznacza ze jesli sa male wart. to jest uwalony i piszczy caly czas ? o to chcialem zapytac..
witam, problem mam taki jak w temacie, plyta wogole nie wstaje.. zastanawia mnie o to..
czy to oznacza ze jesli sa male wart. to jest uwalony i piszczy caly czas ? o to chcialem zapytac..
Bez obrazy ale... oddaj to komuś kto wie jak posługiwać się miernikiem.
AW
Dnia Sat, 2 Sep 2006 19:20:37 +0200, Marcin "McGen" Przybysz tak nawijal:
Zas ogolnie to Twoj post wyglada mniej wiecej tak, jakbys napisal: wsiadam do auta, chce zapalic, ale kluczem francuskim nie moge odkrecic galki biegow.
Dnia Sat, 2 Sep 2006 20:11:20 +0200, Franciszek Sosnowski tak nawijal:
BTW co ludzi (plyty?) tak ostatnio wzielo na te kondiki? Doslownie jak bym czytal pms.renault:
- nie pali mi
- czujnik walu na 100%
I tak 10 razy na tydzien...
Pewnie ktos wypuscil milion sztuk i teraz sie objawia.
Nie pierwszy raz i nie tylko u nas
Do tego co napisali inni dodam jeszcze, że usiłujesz badać elementy w układzie o którym nic nie wiesz. Te pomiary po prostu nie mają sensu, bo nie wiesz jak na twoje kondensatory wpływają inne elementy płyty.
AW
Marcin "McGen" Przybysz napisał(a):
wydaje mi sie, ze trzeba byc albo pijanym albo maksymalnie bezczelnym, zeby z taka pewnoscia siebie pisac takie glupoty.
Uzytkownik "Franciszek Sosnowski" napisal w wiadomosci
"Kasa, misiu, kasa"
Tniemy koszty, to dajemy slabe elektrolity. Wytrzymuja ok. 2000 godzin i papa (ja juz swoje w plycie glownej Soltek dwukrotnie razy wymienialem - raz jedna baterie, a raz druga i te oryginalne mialy szacunkowy czas pracy 2000 godzin. Dla kompa pracujacego niejednokrotnie (a nawet czesto) ok. 16 godzin dziennie, to bardzo malo).
Pzdr, mIrO
mh ,
dzieki dzieki za slowa pomocy, ale moze odeslecie mnie do jakiejs ciekawej lektury od podstaw.. chyba ta grupa, ma sluzyc jak kazda pomocy, ale jakos tu jej nie widac z Waszej strony pzdr
Dnia Sun, 3 Sep 2006 13:45:40 +0200, Marcin "McGen" Przybysz tak nawijal:
Hm... podstaw mowisz? No jesli rzeczywiscie sie nie obrazasz, to ja jednak polece (no niestety) podstawowke i lekcje z elektryki; tutaj z zasad dzialania kondensatorow. W tym miejscu wystarczy jeszcze wikipedia.
A potem rycie ksiazek z elektroniki (dowolnych, im wiecej tym lepiej), budowanie samemu ukladow, testowanie ich pod roznymi parametrami, potem wiele puszczonych z dymem scalakow...
Franciszek Sosnowski napisał(a):
a gdzie to jest w podstawowce?
Dnia Sun, 03 Sep 2006 15:20:14 +0200, Psychik tak nawijal:
Faktu, ze podlaczenie zrodla do kondensatora powoduje wzrost napiecia na kondensatorze (czyli jego naladowanie) nauczymy sie wlasnie w podstawowce.
Nie rozumiem jak mozna wyciagnac wniosek, ze kondensator jest zrypany, jesli to napiecie rosnie... Moznaby wyciagnac wniosek odwrotny - jesli napiecie nie rosnie, to znaczy, ze kondik ma np. zwarcie. To, jak dla mnie, jest zadanie z elektrycznosci w oparciu o proste wzory wyprowadzone ponad 100 lat temu.
Abstrahuje tutaj od zupelnie sensownego zdania kolegi AW, ze na ten pomiar ma wplyw masa innych elementow, ktorych nie sposob pominac inaczej, niz przez wylutowanie badanego kondika z plyty.
Franciszek Sosnowski napisał(a):
to jeszcze raz pytam: gdzie to jest w podstawowce? podaj nazwe przedmiotu i w ktorej klasie maja tego uczyc (TWOIM ZDANIEM)?
Psychik schrieb:
w podstawówce przed reformą ten przedmiot zwał się fizyka. Elektryczność i magnetyzm były na ogół w ósmej klasie.
Waldek
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.