ustawa o odpadach elektroniczych

Dnia Mon, 08 Jan 2007 22:10:44 +0100, MKL napisał(a):

Duńskie plastykowe butelki zwrotne są wykonane ze znacznie grubszego tworzywa i chyba generalnie jest to inny materiał. Ale nawet tu nie wszystkie plastykowe butelki są z kaucją - te wykonane z cienkiego tworzywa(takie jak u nas) nie wszystkie. Natomiast puszki i szkło(z nielicznymi wyjątkami) - kaucja, od 1(~0,5PLN) do chyba 3DKK(~1,5PLN).

Reply to
badworm
Loading thread data ...

Ale powaznie: problem jest. Usuniecie problemu kosztuje. Dotychczas byl to koszt wywiezienia kubla smieci smieciarka. Do tegosmy sie przyzwyczaili. Ale nie tedy droga. Wezmy pod uwage chocby silniki elektryczne, czy transformatory - tam jest sporo miedzi i stali. Zawsze koszt utylizacji mozna zmniejszyc (symbolicznie) sprzedajac miedz i stal na zlomownie. Nikt z nas nie chce miec wysypiska smieci pod oknem, prawda? Utylizacja smieci kosztuje i trzeba zaczac samemu myslec, tak, ze koszt konsumpcji zawiera w sobie utylizacje tego, co zostanie, jak juz skonsumujemy to, co mielismy skonsumowac. Dotychczas koszty utylizacji ponosilo srodowisko (czyli w efekcie - my). Problem byl dla znacznej wiekszosci ludzi niewidoczny - kto z nas mieszka nieopodal wysypiska smieci? A moze lepiej zaczac myslec np. o tym, ze opakowania powinny byc oszczedniejsze i bardziej ekologiczne? Po co komu plastikowe pudelko tam, gdzie wystarczyloby tekturowe? Po kiego owijac towar w 10 warstw opakowan, kiedy wystarczylaby jedna, ekologiczna? Kiedys myslelismy, ze sztuczne choinki oszczedzaja srodowisko. Guzik prawda, sztuczna choinka pozostanie problemem dla srodowiska przez setki lat (jak ja sie po prostu wyrzuci, bo nie oplaca sie jej recyklowac) a choinka na plantacji rosnie kilka lat. Jest tez opcja rezygnacji z choinek. No ale jak kto lubi. Tak czy siak - usimy sie pogodzic z tym, ze koszt konsumpcji zawiera w sobie takze koszt neutralizacji tego, co wyrzucamy jako smieci. Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

MKL schrieb:

to się popatrz za płot. W Niemczech prawie wszystkie butelki są kaucjonowane. No i w prawie każdym sklepie są automaty do przyjmowania butelek, w innych są worki. Butelki wielokrotnego użytku są pakowane w skrzynki, jednorazowe od razu mielone. Ale tu jest kaucja 0.25 EUR na jednorazowe i 0.08EUR (lub 0.15) na wielokrotne. Na puszki zresztą też jest kaucja 0.25EUR i też w automatach przyjmowane. Każdy sklep sprzedający napoje musi te opakowania przyjąć.

Waldek

Reply to
Waldemar

Ale to nie musi byc przez sklep i jako kaucja. Ot, oplaca sie zbieranie i moze nawet skup jesli jest akcyza do odzyskania.

Wydaje mi sie ze cos takiego u nas jest, a moze sie myle, bo zaraz by oszusci zglaszali skup butelek, a ktorej kontroli chcialoby sie w smieciach grzebac :-)

Hm, nie bardzo widze co mialaby wladza zrobic. Nie pchac sie do unii, odebrac dowody osobiste czy podniesc place minimalne ?

Tylko czy masz ochote zaplacic za napoj 3 zl zamiast 2zl, bo 1zl bedzie kosztowala obrobka butelek. Butelka to jeszcze pol biedy, wystarczy tylko odpowiednie pojemniki na smietnikach, ale elektronika ? Chinczycy beda robili high technology, a my co - bedziemy siedziec z nozykami i zdrapywac sciezki z pcb ? I odeslemy potem Chinczykom 1 tone miedzi z cyna, a z 50 tonami laminatu co zrobimy ? Tez do Chin, niech oni sie martwia ? A te tone odpadowego metalu to moze u nas przerobimy, uzyskamy cenne 500kg miedzi, jeszcze drozsza cyne .. i ile odpadow z przerobki powstanie, choczby popiolu z wegla ?

A urzadzenie bedzie kosztowac 200zl zamiast 50 ? I to wszystko w imie tego zeby zaoszczedzic na skladowiskach objetosci tyle co mp3 player czy komorka ? Rozumiem telewizor .. ale tu wlasnie wystarczy zgniatacz :-)

Z butelkami to sam jestem ciekaw - te cienkie zgniata sie swietnie, czy ten plastik przetrwa 100 lat to mam watpliwosci. A dasz szklane zwrotne to sie okaze ze ze 10% i tak trafia na smietnik, gdzie zajmuja tyle miejsca co 10 plastikowych, i zachowuja trwalosc przez tysiace lat.

Zreszta butelki to pol biedy - system odzysku latwo zorganizowac i byc moze powstaje z tego cenny surowiec.

Za to nie bardzo sobie wyobrazam co odzyskac z elektroniki. Tworzywa z obudowy ?

Bo przy ich gestosci zaludnienia maja wielki problem z miejscem na skladowiska :-)

Ale i tak jestem bardzo ciekaw co oni z tych smieci odzyskuja .. puszki po piwie ? Papier z tetrapakow ?

No to o co chodzi w tym calym zamieszaniu ? Zeby elektronika trafila na lepiej zabezpieczone skladowisko, a zwykle nie musi byc tak zabezpieczone, bo przeciez nie wywale tam np starej miedzianej patalni czy resztek po wymianie instalacji ? :-)

Czy moze ze latwiej postawic skladowisko odpadow srednioniebezpiecznych, bo to przeciez mieszkancom nie smierdzi :-)

J.

Reply to
J.F.

nie wiem czy jest toto już pracujące, ale gdzieś tu w okolicach Berlina jest przedsiębiorstwo recyclingujące odpady elektroniczne. Odzyskują miedź, złoto, srebro, ołów, cynę, chrom, beryl i inne ciekawe materiały. Reszta jest, zdaje się, spalana w piecach wysokotemperaturowych (ze względu na TCDD), a popioły zajmują mało miejsca. Podobno odzysk jest kilka kg złota rocznie. Czyli przerób niemały.

Waldek

Reply to
Waldemar

Chetnie bym sie zapoznal z technologia. Bo z jednej strony to moze ma wieksza zawartosc metali niz ruda, a z drugiej .. ciekawe ile szkodliwych odpadow przy tym generuja :-)

PS. Ile szkla jest w laminacie ? Chyba kolo polowy ? I co sie z tym szklem dzieje w piecu ?

J.

Reply to
J.F.

tu jest trochę na ten temat:

formatting link
w skrócie: najpierw są szkifowane elementy, potem ścieżki. Następnie płytki są mielone. Potem jest trochę łatwiej ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar

J.F. napisał(a):

Skupów wszelkiego rodzaju jest jak na lekarstwo.

Coś takiego było... Za komuny skupów makulatury, złomu i szła było o wiele wiecej.

Pomóż razy kilka miliarów sztuk...

Na jeden TV tak, ale na dziesiątki tysięcy sztuk, to jest to zwykłe marnotrastwo plasiku i metali.

Zdziwiłbyś się...

A także złom metalwy.

U nas się nawet tego nie odzyskuje...

Przechowywanie odpadów niebezpiecznych w sposób bezpieczny dla środowiska kosztuje i to bardzo dużo...

Reply to
MKL

Moze akcyza do zwrotu jest za niska :-)

Ja tam nie wiem, ale ludzi grzebiacych po smietnikach widze i czesto z calym wozkiem gdzies jada. Moze te skupy jednak sa ? W porownaniu do komuny papieru sie teraz wyrzuca tyle ze utonac mozna. Skad go biora - z polskich lasow, ze szwedzkich ? Moze jednak z makulatury ?

Zajrzyj do wlasnych smieci. Ile ich jest i co by bylo jakbys raz na rok dorzucil playerka.

Metali tam jest bardzo niewiele. Plastiki owszem, tylko nie wiem na ile to sie daje poddac sensownemu recyklingowi, tzn zamienic na inny uzyteczny plastik.

Ale jesli to sie tak oplaca to nie trzeba zadnych ustaw, zainteresowani sami kupia :-)

Wiem co sie dzialo z plastikami ktore spedzily pare lat na dworze. Ale moze teraz robia lepsze..

Tylko pytanie na ile domowa elektronika jest niebezpieczna, szczegolnie w porownaniu do innych smieci domowych.

J.

Reply to
J.F.

J.F. napisał(a):

Nie napisałem, że ich w ogóle nie ma, ale jest ich relatywnie mało.

Makulaturę odzyskujemy, a owszem, ale proporcjonalnie do drzew zuzytych, to odzysk jest zbyt mały, wrecz znikomy do możliwości.

Powtórzę... Pomnóż objętość playerka przez duuużą liczbę i zobaczysz ile potrzeba objętości, aby je składować.

W układach scalonych jest są związki arsenu, rtęci i innych takich różnych, dzięki którym led świeci, ale po połknięciu... Poza tym cyna... Zawiera ołów. Sama cyna - jako metal cięzki - też nie jest zbyt zdrowa.

Reply to
MKL

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.