Trwałość sprzętu, jak to jest?

W dniu 2020-08-10 o 23:06, Piotr Wyderski pisze:

"wymagał wymiany płyty głównej po roku".

Pozdrawiam

Dnia Mon, 10 Aug 2020 19:30:35 +0200, Cezary Grądys napisał(a):

Kondensatory byly dobrane do potrzeb, i raczej nie byly bardzo przewymiarowane. W srodku ... kondensatory sie zmniejszyly, ale czy w tym problem ?

Dawniej, to one byly ledwo cieple.

J.

W dniu 10.08.2020 o 23:06, Piotr Wyderski pisze:

Plusem jest to, że teraz deklarowana trwałość to 3 lata, a kiedyś była tylko rok ;) postęp Panie, postęp!

Luke napisał:

Kiedyś wcale nie deklarowano rocznej bezawaryjnej pracy. Liczono jak często urządzenie będzie ulegało awarii. Konieczność średnio jednej interwencji serwisu w czasie rocznej gwarancji telewizora była normalną wartością.

Tak, za tanio kupiłeś ten tv. Ja kupiłem tv za 10k 4 lata temu i działa do dziś bez żadnej wymiany...

Zobacz sobie kondensator 3.3mF/jakieś napięcie ELWA i obecne. Nowe są dramatycznie mniejsze.

Ilość ciepła wydzielonego w kondensatorze wynika z ESR i stratności dielektrycznej. Z tego ciepła wynika jakaś temperatura elementu, którą on musi uzyskać, by wejść w równowagę termodynamiczną z otoczeniem w stanie ustalonym. Jeśli nawet tego ciepła jest tyle samo, a powierzchnię chłodzącą kilkukrotnie zmniejszyłeś w wyniku miniaturyzacji, to co się stanie z temperaturą kondensatora?

Pozdrawiam, Piotr

Chodzilo mi raczej o to, ze jak z obliczen wychodzilo, ze potrzebny jest kondensator 3.3mF, to sie wstawialo taki, moze 4.7mF, moze 6.8 ... ale nie wiekszy.

Dzis w przetwornicy na 200kHz to jaki jest potrzebny ?

Hm, tak sobie licze ... przy pradzie 1A i czasie 5ms - polowa polokresu sieci, to jest 5mC.

1V tetnienia z kondensatorem 5mF.

Jakie napiecie tetnienia akceptujemy np w 50W wzmacniaczu ? :-)

Albo w radiomagnetofonie co bierze 1A 12V?

Dzis ... ile akceptujemy np w 19V zasilaczu do laptopa ?

A ile w 5V ładowarce do telefonu ?

Bo mi wychodzi, ze 10mV przy 4A i 100kHz wymaga 2mF ... nie pomylilem sie gdzies ? Tyle, ze elektrolit tego nie wygladzi.

A od czestotliwosci nie ? Hm ... jak napiecie stale, to prad nie plynie, wiec jakie straty, ale skoro filtrujemy 100Hz, to jednak plynie spory prad. Niby taki sam jak przy 100kHz ...

J.

No i zapomnialem ... a co wlasciwie zrobiono, ze teraz sa mniejsze ?

Czyzbys mial racje, ze zgodzono sie na wyzsza temperature ? Ale przeciez te elwy nie byly puste w srodku ... ciensza folia, o wiekszym oporze ?

Nawiasem mowiac, to w tamcych czasach kupilem w Bomisie zagraniczne chyba wlasnie 3.3mF/16V, i byly relatywnie male - jakies fi 15x30

J.

W dniu 2020-08-11 o 11:33, Marek pisze:

To tak już nie działa. Mikrofala Bosch za 2500zł padła po 3 latach. Drogi okap Amica OKS 952T zaraz po powieszeniu potrzebował brakującej części bo chodził jak traktor, a drogi piekarnik Amica Integra EBI8874 "z bajerami" informuje o osiągniętej temperaturze tylko i wyłącznie wtedy, gdy ta spadnie z większej aktualnie wartości do ustawionej (np. z 220 do 200 stopni da znać, a od pokojowej do 200 już nie da znać, że można ciasto wsadzać). Stary Whirlpool działa już 21 lat. Tani Samsung za 190zł też od 8 lat. Stary piekarnik porządnej firmy Mastercook MF-800X też bez problemów od

12 lat i daje znać o osiągniętej temperaturze. Aktualnie większa cena w większości przypadków to tylko i wyłącznie wydymanie klienta na większą kasę i kompletnie nic więcej, czego sam doświadczyłem. Z mojej strony koniec z przepłacaniem, koniec z popieraniem dobre bo polskie, bo moim zdaniem polski składacz to większy syf niż tani chińczyk.

zdrówko

W dniu 2020-08-10 o 22:23, Kris pisze:

Ile Ty masz lat? Czasy, gdy sprzęt kosztował majątek i dostępny był dla wybranych minął. Wtedy inne podejście było. Z Mercedesem W123 to może i legenda że prawie zbankrutowała firma przez jego niezawodność, ale jak to w legendach, pewnie jakieś ziarenko prawdy w tym jest.

Tak. Zaprogramowany czas pracy, ale tu coś nie pykło. Pykło za to w drukarkach Epsona z wbudowanym licznikiem czasu pracy, w iPodzie z akumulatorem niewymiennym co padał po 2 latach, pykło z pończochami DuPont, czy pykło bodajże z Mercedesem (mogę się mylić) i pompą wspomagania hamulca która po iluś użyciach zgłasza awarię i konieczność wymiany - wystarczy wyzerować licznik i działa dalej w najlepsze. No i pyka w większości przypadków z wszystkim dookoła.

W dniu 2020-08-11 o 19:01, J.F. pisze:

Nawet kilka volt może być jeżeli PSSR wzmacniacza jest odpowiedni.

Dlatego powinny być jeszcze ceramiki żeby szpilki likwidować, sam elektrolit nie da rady.

Ale to wynikało z wielkości i tego że na zwykłym prostowniku kondensator nie pracuje impulsowo jak na przetwornicy, dlatego w starych sprzętach pracują dziesiątkami lat a w nowych tylko kilka.

No nie, popatrz na przebiegi przetwornicy (poza rezonansowymi) jakie kondensator dostaje w porównaniu do starych zasilaczy.

W dniu 11.08.2020 o 11:22, Jarosław Sokołowski pisze:

Jedna sprawa z naprawami gwarancyjnymi była super. ZURT musiał naprawić w terminie 2 tygodni, jak nie naprawił zwrot kasy lub wymiana na nowy. To samo jak więcej niż 3 lub 5 napraw w czasie gwarancji - wymiana, zwrot kasy. 2 razy to samo uszkodzenie, to samo. No i zapalenie się urządzenia wymiana nawet po upływie gwarancji. Nie ma co już wspominać, ze schemat był dołączony, często chodziłem ogladać schematy w sklepie.

W dniu 11.08.2020 o 20:03, Irokez pisze:

Co by nie mówić, to ten Mercedes rozwinął się i uzyskał uznanie robiąc lepiej niż konkurencja.

Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rgutj0$uv$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2020-08-11 o 19:01, J.F. pisze:

A te 100kHz dla elektrolita to przebieg czy szpilka ? :_)

Hm, dawniej kondensator musial dostarczyc prad wyjsciowy w czasie, gdy w sieci napiecie za male, w przetwornicy gdy akurat nie dostaje z przetwornicy. Prad taki sam, choc w przetwornicy wypelnienie i prad ladujacy jakby bardziej kontrolowane ...

J

Podaj model tej krótkofalówki, Bosh'a rok temu kupiłem w tej cenie.

A trzyma później wyśrubowane a konieczne parametry początkowe? Bo teraz to taka praktyka projektowa. Urządzenie pracuje w wyśrubowanych warunkach a że jest zbudowane z tanich materiałów to szybko traci swoje właściwości wiec musi być wcześniej wymienione a nie trzymane do zdechnięcia. To, że działa to chwilowe złudzenie i najprawdopodobniej szybko doprowadzi do nieprawidłowej pracy innych elementów lub ich uszkodzenia.

W dniu 11.08.2020 o 20:03, Irokez pisze: , czy pykło bodajże z Mercedesem (mogę się mylić) i

Pykło ale nie do końca. Chodzi o Mercedesa W211 w wersji przedliftowej i jego elektryczną pompę hamulcową SBC. W tym przypadku licznik naciśnięć hamulca (użycia pompy) był jak najbardziej wskazany. Tak jak w lotnictwie każdy krytyczny element samolotu (a i cały samolot) ma swój tzw. resurs czyli taki "termin przydatności do spożycia". Po minięciu resursu (najczęściej określanego w godzinach lotu) dany element musi być wymieniony na nowy bez względu na to czy jest sprawny. Taka pompa SBC to element krytyczny z punktu widzenia bezpieczeństwa. Komputer pilnował aby nie przekroczyć "resursu". Resetowanie licznika SBC to szukanie guza (i to co gorsza najczęściej na cudzej głowie). Jak ktoś zrobił jeden reset na takiej pompie, to najczęściej jeszcze nic się nie stało. Drugi reset, to już "próba (nie)umyślnego spowodowania śmierci". Któregoś pięknego razu pedał hamulca wpada do podłogi, a samochód jedzie dalej!!! :-/ Taką pompę można było bezpiecznie zregenerować (tak jak regeneruje się niektóre części lotnicze, którym skończył się resurs). Sprawdzenie stanu komutatora w silniku elektrycznym pompy, wymiana szczotek, zaworków itp. i dopiero na koniec reset licznika.

Niestety dbałość o bezpieczeństwo (dość kosztowna, bo autoryzowany serwis nie regenerował pomp tylko wymieaniał na nowe) nie została zbyt przychylnie przyjęta przez klientów z rynku wtórnego i w efekcie końcowym w 2006r. Mercedes wycofał się z tego rozwiązania w poliftowej wersji W211.

W dniu wtorek, 11 sierpnia 2020 11:33:20 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

4 lata temu to ja kupiłem 50calowy telewizor led marki TCL(cokolwiek to znaczy) Kosztował 1700zł Działa do dzisiaj bez najmniejszych problemów. Więc reguła ze wyższa cena to lepsza jakość nijak ma się do rzeczywistości Wyższa cena najczęściej wynika z tego ze płacisz za logo producenta+marketing. Z innej branży: Parkside, mam taką , kupiłem za 250zł , systematycznie używana i działa praktycznie taka sama za teraz 350zł ale gdy ja swoją kupowałem za 250zł to ta w jula kosztowała 450zł dla odmiany to samo pod marką Scheppach. Ciekawostka taka że gwarantem dla mojej Parkside za 250zł jest właśnie Scheppach.

Jak wiec widzisz różnica w cenach prawie dwukrotna a urządzenia różnią się tylko kolorem i logo

Nikt nie powiedział, że to reguła. Ale przy wyborze gdzie jakość jest krytyczna to cena jest kryterium wyjściowym. Albo dobre albo tanie.

Ale logo producenta kosztuje max 100%. A my mówimy o 500% różnicy w cenie.