Tabliczki opisowe na rozdzielnie

Pan J.F. napisał:

Na Politechnice Moskiewskiej profesor opowiada o materiałach. Pokazuje studentom celofan i mówi:

-- Eto cełofan. Kak by wam eto skazat', sztoby wy nie zabyli... Cełofan kak ciełovat'sja! Szto wy diełajetie s diewuszkami -- ciełujetes'!

Nadeszła sesja, ustny egzamin zdaje taki, co nie chodził na wykłady. Nic nie umie i profesor chcąc dać mu sznsę, pokazuje celofan.

-- Nu, skażitie mnie szto eto takoje.

-- Nie znaju.

-- Podumajties'. Ja goworił ob etom na lekcijach.

-- K sożoleniju nie znaju!

-- No szto ja wam goworił -- szto wy dełajetie s diewuszkami? Student myśli, wreszcie uradowany woła:

-- Nie możet byt', towariszcz porfesor! Jebonit?

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Były różne. Zresztą obok jest solidne opracowanie historyczne na ten teamt. Ale mnie chodzi wyłącznie o to, że w kształtach przeznaczonych dla elektroników czy architektów, w każdej chwili dało się przerwać transferowanie kreski czy czegoś większego. Nie było potrzebne żadne "przecinanie folii" czy inne podobne operacje mechaniczne.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2020-01-10 o 16:24, Paweł Pawłowicz pisze:

W się odkleja, procent się odkleja. A co będzie jak się zero odklei.

Reply to
robot

Tak, to je dobry pomysł. Dzięki. Wojtek

Reply to
wowa

Niekoniecznie dobry. Jeśli to jakas rozdzielnia to na bank sa przepisy określające z czego i w jaki sposób mają być zrobione tabliczki.

Reply to
Zenek Kapelinder

Nie dostałem nic takiego i nie słyszałem o takich przepisach "odgórnych". Pewnie wszystko zależy od widzimisię zamawiającego i od zdrowego rozsądku (chociaż z tym coraz gorzej). Zrobie po swojemu a najwyżej się potem zmieni. Wojtek

Reply to
wowa

To że czegoś nie wiesz nie znaczy że tego nie ma. Znaczy że nie wiesz.

Reply to
Zenek Kapelinder

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.