Świetlówki kompaktowe Osram kontra Polux i inne

Dawno, dawno temu miałem takie dziwaczne kartki świąteczne i skrót był właśnie w ten sposób rozpisany, jako Corea. Wiem, że to głupio brzmi ale tak było. Nie będę się upierał. Maciek

Reply to
Maciek
Loading thread data ...

"Piotr Pitucha" news:elj171$hg1$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl

Tak to jest gwarancja Na tym samym pudełku jest też informacja o czasie świecenia. "6 years life" czy jakoś tak, a na drugiej stronie pudelka mowa o "3 years warranty" Czyli z opisów na pudełku wynikało, że gwarancja (czyli możliwość wymiany po ewentualnej awarii) stanowi 1/2 czasu żywotności. Tak na chłopski rozum biorąc. Więc niech nikt gdy mi się któraś z tych świetlówek przekręci przed 3 rokiem nie próbuje mnie wydymać w markecie ;)

Reply to
Andrzej Litewka

"Grzechu" news:elkl6v$t7t$ snipped-for-privacy@news.onet.pl

Mierzyłeś to miernikiem True RMS? Bo prąd tam sinusa nie przypomina :) A potem wylicz jakiś cos fi dla tej świetlówy. Ja odpadam ;) Chyba, że to masz od razu miernik skutecznej mocy pobranej ze źródła bez względu na kształt przebiegu?

Reply to
Andrzej Litewka

"Peper" news:elrp9i$gh0$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl

Też się nad tym zastanawiałem z czego to wynika. Na pudełkach niektórych świetlówek były pokazane zakresy temperatur pracy w zależności od ustawienia świetlówki. Z tego co pamiętam skierowane rurą do góry mogą pracować w niższych temperaturach. Rurą w dół już takie wytrzymałe na mróz nie są. Wydedukowałem, że gorące pary w rurze unoszą się w górę przez co na mrozie cała rura w miarę jest podgrzana. Świetlówka kompaktowa skierowana rurą w dół podgrzewa sobie tylko elektronikę a koniec rury wymarznięty i pewnie dużo gorzej świeci. Jeżeli świetlówka podgrzewa sobie sama elektronikę w pozycji "rurą w dół" to pewnie chodzi tu o to, że elektrolit filtrujący za mostkiem prostowniczym szybciej odparuje i stąd mniejsza trwałość. Na innych było zestawienie trwałości pracy bez klosza i z kloszem. Z kloszem było mniejsze, bo świetlówka zamknięta w takiej dodatkwej bańce sama sobie saunę robiła i elektrolit zapewne szybciej się wypocił i stracił na "wadze" Czy dobrze to wydedukowałem? ;)

Reply to
Andrzej Litewka

"Jacek "Plumpi"" news:eljp8m$gk1$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl

Potwierdzam. Tylko nadal powstaje pytanie czy to jest start na gorąco czy jednak na zimno? A potem po kilkudziesięciu cyklach odpalenia końce rury całe zarzygane na czarno od zimnych startów bez podgrzewania skrętek przed startem celem odparowania z nich rtęci - jakoś tak to było.

Reply to
Andrzej Litewka

Być może nie ma w nich żarników podgrzewających, a zapłon może następować na skutek podwyższenia napięcia zasilającego.

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Po pierwsze - po dwoch latach sklep przestaje odpowiadac, gwaranta scigaj :-) Po drugie - maly druk przeczytaj, 6 lat uzywania po 4h dziennie, skoro padly po 3 latach to widac uzywal pan 8h dziennie :-)

J.

Reply to
J.F.

Mierzyliśmy to kiedyś na laborkach z oświetlenia, dokładnej metody pomiaru nie pamiętam, ale nasze prace nadzorował 'sor' :D wiec wyniki raczej wiarygodne.

Reply to
Grzechu

Święta prawda, do takich samych wniosków dochodzę :)

Reply to
BliSki.

Mi ostatnio też padły Philipsy i jak odszukałem pudełko, to się okazało, że te deklarowane 3 lata, to nie gwarancja, tylko okres trwałości. Całe szczęście, ze nie miały jeszcze roku i udało się je oddać. Mówię o takich okrągłych nie tych rurkowych. Wcześniej miałem podobną sprawę z taką za 30zł bańkową, ale nie znalazłem paragonu i nie mogłem oddać.

Pierwsze Philipsy kupowane jeszcze na giełdach przywożone z zachodu miały rzeczywiście z 5 lat trwałości. Niektóre świecą u mnie do dziś. Te obecne niestety nie wytrzymują często roku. Dlatego jedyna rada trzymanie pudełka i paragonu a potem reklamacja.

Reply to
BliSki.

Przy zalozeniu srednio 2h swiecenia dziennie ? :-)

Mysle ze obecnie zwrot do dwoch lat sie uda.

Dokladnie - trzymac i modlic sie zeby szybko padly :-)

Przy skoncentrowaniu sie na jednej marce moze nawet jest szansa na ponad 2 lata - wyciagniemy mlodszy paragon :-)

J.

Reply to
J.F.

Pewnie tak ;) I bez żadnej przerwy w tych 2 godzinach ;)

Teoretycznie tak.

;)

Reply to
BliSki.

świetlówki to nie są zwracane do producenta jak padną tylko jest to w przypadku sklepu jego strata...Bricomarche nawet nie chciał mnie uznać reklamacji a świetlówka padła tuż przed koncem rękojmii(11miesiecy i nawet miałem paragon!)...kiedyś kupilem swietlówkę z kloszem (kula) ale zaraz potem z niej zrezygnowałem, bo nie miala elektroniki... świetlówki najczęsciej padają od częstego włączania, tyle tylko iż zapłon w kompaktowych jest jeszcze wspomagany jonizacją na wskutek dużej częstotliwości przetwornicy i elektronika powoduje od razu ograniczenie pracy skrętki na podgrzewanie stąd nieco większa żywotność... barwa światła zależy od luminoforu i niektóre firmy grubo przesadzają z jasnością czy też ze sprawnością podając przelicznik x5...te tanie to czasami dają nawet światła mniej niżżarówka przy porównywalnej mocy...a zalecenia generalnie dotyczą pracy by unikać podwyższonych temperatur, bo to wróg nr 1 dla półprzewodników...czarne końce to typowy efekt zużycia skrętki...zazwyczaj elektrolity wytrzymują ten okres pracy kilku lat bezawaryjnie ale padają tranzystory przetwornic.bardzo często niektóre marki są typowymi noname bo nie spełniaja wymogów normy i firma nie utraciłałaby renomę a inne te szczególnie ze wschodu są robione na tyle tanio by producent nie stracił a dało sie sprzedać i ze względu na niską cenę reklamacja była nieopłacalna...i jeszcze jedno- nawet najlepsze marki też padają, zwyczajny rachunek prawdopodobieństwa

Reply to
dziad_ek

Sa przypadki gdy rozwiazuje sie to tak: placicie za 100, a dostaniecie

120 i wymieniacie na gwarancji.

Co prawda na obecnych przepisach to chyba nie bardzo mozliwe.

No to Carefur lepszy.

A ja tam twierdze ze od niskiej ceny :-)

Typowy uklad niby powinien troche rozgrzewac, ale po czasie zaplonu sadzac to nie robi tego :-)

Az tak zlych to nie widzialem. Ale tych 5x to chyba bezczelnie przepisane z duzych rur.

IMHO - najczesciej padaja skretki. przetwornice pozostaja dobre.

J.

Reply to
J.F.

To już wiem, że w Brico żarówki energooszczędnej nie kupię.

Z drugiej strony ciekawe czy była to jakaś markowa jak w moim przypadku Philips czy jakaś inna?

Reply to
BliSki.

Tesco też :) Ale w przypadku Philipsów. Ciekawe czy dla takich mniej markowych robią to samo czyli przyjmują reklamację?

Reply to
BliSki.

BliSki. napisał(a):

_nie_ma_ zarowek elektrooszczednych. zarowki sa tylko mocno stratne, a oszczedne, to sa swietlowki (kompaktowe).

Reply to
Psychik

Witam

BliSki. napisał(a) :

Łachy nie robią. Choć i gwarancja może być na 3 dni, to sprzedawca odpowiada za towar przez 2 lata od momentu sprzedaży. Odpowiada z tytułu niezgodności towaru z umową. Ustawa z 27.lipca

2002 o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz. U. Nr 141, poz. 1176). Zakładam, że kupujesz jako konsument, nie na firmę.
Reply to
Zbynek Ltd.

Ale może się wyłgać, że to żarówka/sietlówka i koniec.

Reply to
BliSki.

Wiesz Ty to dokładnie i ja to wiem. Ale zauważ jak w wielu sklepach takie świetlówki są oznaczone.... właśnie jako żarówki. Mam zresztą nawet parę paragonów w domu z takimi nazwami ;)

Reply to
BliSki.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.