Sterowanie z PC

NT jest starsze niz 95 ! I doswiadczenie zostalo kupione :-)

Zreszta co my tu dyskutujemy - teraz jest linia XP :-(

Pszemol nam tu zachwalal jakiegos Windowsa do RT .. CE ?

J.

Na pewno nie wszystkie. :-) W szczególności niektóre z systemów klasy "embedded". A jak to jest robione np. pod NT to nie wiem. Trzeba wypytać jakiegos fachowca. Jednak doświadczenie zwykłego użytkownika takiego systemu wskazuje jednak na to że wycieki występują i nie są usuwane przez system. W zasadzie możnaby spróbować napisać kilkulinijkowy program który alokuje np. 20MiB i kończy działanie bez zwolnienia tej pamięci. I np. zobaczyć co powie task manager.

Funkcja malloc() ze standatowej biblioteki C pod spodem woła funkcję systemową sbrk() pod systemami uniksowatymi i AFAIR HeapAlloc() pod windowsami.

Apropos kasowania - coś co zauważyłem tylko pod Win98 - jeśli przypadkiem od dłuższego czasu system się nie wywalił, to w pewnym momencie przy próbie odpalenia jakiejś aplikacji system mówi że nie ma pamięci. OK. Ubicie wszystkich aplikacji czasami pomaga, ale częściej system nadal twierdzi że brak mu pamięci i lekarstwem jest tylko restart. :-)

Regards, /J.D.

Hm - pod unixami tyle procesow sie co chwila startuje .. i jakos pamiec nie wycieka..

Ale sbrk zmnienia tylko rozmiar _jednego_ przydzielonego bloku. A w obecnosci pamieci wirtualnej w zasadzie to nic nie robi :-)

Pamieci ? Mnie sie szybciej "resource" wyczerpywaly, cokolwiek to jest ..

Moze blad w systemie .. a moze uruchomiony zachlanny proces ktory alokuje kazda ilosc pamieci ..

J.

Tak - serwery w biurach. :-)

Zgadza sie - jadro z systemu VMS!

Tak na prawde oparta na NT :)

Jeśli by miał pan konkretne pytanie dotyczące sterowania urządzeń elektrycznych czy elektronicznych z PC to służę pomocą.

Pozdrawiam.

W dodatku .. ta obsluga nie tylko nie jest wielozadaniowa, ale w dodatku mocno wielozadaniowosc utrudnia :-)

J.

No, wiesz nie oczekuj, zeby system z poczatku lat osiemdziesiatych mial wielozadaniowosc. Ale i tak nie jest tak zle, gdyz mozna robic wiele rzeczy na przerwaniach.

Akurat obsługa przerwań w DOSie była dość mocno skopana. A co do wielozadaniowości - był DesQview i dwa Windows3.1 w okienkach DesQview dawało się odpalić ;-)

Stanowiło problem powieszenie dwóch urządzeń na jednym przerwaniu. O programistę, który był w stanie rozwiązać ten problem było bardzo trudno.

Zgadza się, ale w Polsce wtedy ani nie można go było legalnie kupić ani nie obowiązywało prawo autorskie ;->

programowo było to łatwe. Prawdziwym problemem było podłączenie dwóch urządzeń do sterownika przerwań. Dać też się dało, ale nie zawsze.

Waldek