Poszukuję jaki informacji jak zrobić coś takiego: Mam komputer, stacjonarny który często włączam w tryb stand by jak odchodzę na kilka godzin. Problem w tym że muszę liczyć na to czy prąd będzie czy nie. Myślałem o zakupie UPSa ale tego nie mam gdzie wstawić jak również zasilanie nim komputera w standby przy tych kilku watach może być nieskuteczne.
Stąd pomysł zamontowani wewnątrz komputera już jakiegoś akumulatora który w przypadku zaniku zasilania przejmie podtrzymywanie - choćby na czas np przesunięcia komputera czy jakiś tam drobnych rzeczy. Hi8bernacja problemu nie rozwiązuje niestety.
Wiec jakie napięcie jest potrzebne w trybie standby w komputerze?
ale to zabierasz się za taką przeróbkę i nie wiesz nawet CO chcesz przerobić? Jeśli już, to sobie pobierz z sieci specyfikację ATX i dokładnie ją przeczytaj.
W trybie "standby" (z którego obudzenie komputera trwa 2-3 sekundy) wymagane są wszystkie napięcia z zasilacza.
Nie mylić z napięciem 5V standby (z zasilacza ATX), potrzebnego gdy komputer jest wyłączony (do np. włączenia go klawiaturą, kartą sieciową czy zwykłym przyciskiem na obudowie komputera).
No bez przesady. Może doprecyzujmy o co chodzi autorowi zapytania. Trybów "uśpienia" jest wiele, jako stanby zależnie od ustawienia płyty/biosu może być S1 (wszystkie napięcia obecne, zasilacz pracuje, komponenty są "softwarowo uśpione", stan systemu zamrożony w pamięci ram która jest normalnie odświeżana i działa) lub S3 (obecne tylko +5v standby, wszystkie komponenty fizycznie wyłączone i nie zasilane, poza ramem w którym jest zamrożony stan systemu, układami powolnego odświeżania pamięci ram, kartą sieciową oraz wyjściami ps/2, usb, do których podłączone urządzenia typu klawiatura mogą komputer obudzić).
formatting link
Jeśli uśpienie jest do S3 to tylko to napięcie jest potrzebne do szczęścia. Zależnie od specyfikacji ATX (a raczej - zależnie od płyty głównej, epoki z której pochodzi), konfiguracji (możliwość budzenia z urządzeń usb) oraz zależnie od podłączonego osprzętu (ps2, usb, sieciówki itd) zapotrzebowanie na prąd jest na poziomie 0.5A - 2.5A
W typowych dziadowskich zasilaczach klasy codegen/L&C właśnie najczęściej padały przetworniczki od tego +5v stb, bo pracujące zawsze, niezależnie od wyłączenia atx, a przy wyłączeniu - niczym nie chłodzone, a z racji dziadowskiego wykonania przegrzewające się (w dodatku przy nowszych komponentach - przeciążone). Sam kiedyś na prośbę kolegi popełniłem modyfikację zasilacza "z dwóch
230v" który miał wejście +5v stb z zasilacza takiego "od routera", które było obecne zawsze. A "pełne 230v" (wychodzące też z zasilacza atx drugim gniazdkiem) zasilało tylko resztę zasilacza (oraz resztę osprzętu typu drukarka, głośniki, skanery i inne) i było automatycznie wyłączane przekaźnikiem (w zasilaczu) po wyłączeniu komputera. Dzięki temu mógł komputer uśpić/wyłączyć i wszystkie peryferia zostawały wyłączone automatycznie, a obudzenie komputera z powrotem je włączało.
W sumie jakby dodać ups/podtrzymanie/zasilacz buforowy na tych +5v...
Dlaczego? Napisz coś więcej! Czy może za wolno trwa "wybudzanie"?? Hibernacja jest odporna na zanik zasilania, dlatego właśnie ją powinieneś zastosować... Co do UPSa - inni Ci tu pisali, że komputer może potrzebować w stanie S3 od 0,5A do 2,5A... Pytanie - jak długich przerw w zasilaniu się spodziewasz?
Bo hibernacja to "zamrożenie systemu operacyjnego" (a dokładnie zamrożenie stanu całego komputera) i zgranie tego stanu do pliku (w windowsie chyba hiberfil.sys). Po tym komputer po prostu wyłącza się. Po włączeniu - system sprawdza czy przy poprzednim zamknięciu został zahibernowany, i zamiast wczytywać "normalnie" - wczytuje swój stan z tego pliku. I tyle, czysto programowe rozwiązanie. Przy dużej ilości ramu faktycznie hibernowanie i odhibernowanie trochę może trwać (trzeba te kilka GB zrzucić na dysk, a potem odczytać i powsadzać w ram ;) ), a na pewno trwa dłużej niż po prostu "obudzenie" z S3 (gdzie zawartość ramu nie jest nigdzie hibernowana, po prostu jest, wystarczy zre-inicjalizować niektóre urządzenia (sterowniki) i system działa jak przed uśpieniem.
Użytkownik "BartekK" snipped-for-privacy@NOSPAMdrut.org napisał w wiadomości news:hme2qi$dtg$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...
Dawno temu w windows 98.
Współczesne systemy (Vista, Windows 7) nie mają już podziału na hibernację i uśpienie. Zawsze następuje zapis RAM na dysk. W zależności od tego, czy uzytkownik wyłączy zasilanie czy nie, występuje opcjonalne odtworzenie z dysku.
Jesteś tego pewny? To po co jest do wyboru w konfiguracji (choćby "co zrobić jak naciśniesz klawisz uśpienia/zamkniesz pokrywę") "uśpij" "hibernuj" "nie rób nic" ? (win7pl x64 pro)
W dniu 2010-03-01 22:31, Marcin Wasilewski napisał/a:
To tzw. "uśpienie hybrydowe" chyba dostępne już w Viście, w XP było tylko uśpienie lub hibernacja i jeśli przy uśpieniu była przerwa w zasilaniu to komp startował od zera a w Viście i 7 ze stanu hibernacji.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.