ładowarka z Lidla

"ładowana prądem od 100 do 240 V" Sprzedaje to handlowiec bez podstawowej wiedzy. Skoro tak, to kupił najtańsze. Ale to dywagacje. Nie kupuj w Lidlu. Z opinią o tej myjce poczekaj 2 lata. Jeśli jednak kupisz,: rozkręć, zrób zdjęcia i przedstaw je tutaj, a my ocenimy ten chiński produkt sprzedawany przez niemiecki sklep spożywczy.

Czyli nie chcesz rzetelnej rady ale jedynie potwierdzenia Twojej chęci zakupu.

Zrobiłeś duży błąd - wyrazieś opinię mogącą podważyć jego chęć zakupu badziewia.

Przepraszam, i objecuję poprawę :-) EOTForMe S.

Wręcz przeciwnie kolego, zależy mi na rzetelnej opinii z pominięciem uwag typu "sprzedawane przez sklep spożywczy".

d530 pisze:

One bywają w przecenach. Szczerze mówiąc jedynym powodem dla którego się kiedyś interesowałem tym czymś była możliwość ładowania stada akumulatorów na raz, co przy dzieciach i zabawkach zasilanych akumulatorami jest wygodne. Koniec końców zanabyłem znacznie droższą BC700 tylko na 4 sloty. Ogólnie elektronika z Lidla jest nijaka, np. wagi lubią zjadać baterie ekspresem.

A jakie mają być podstawy tej rzetelnej opinii? Zdjęcie z gazetki marketu? Bo chyba nie oczekujesz opinii podróżnika w czasie, który przybędzie z 2012 roku i opowie, jak przez dwa lata sprawowała się ładowarka...

Użytkownik "PeJot" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hmdj0n$enu$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

...ale ta waga wymieniona na drugą sztukę baterii przez rok nie zjadła i działa dalej. Kupiłem wagę i tak faktycznie miałem, 3 tygodnie i po bateri. Ale reklamacja i dostałem nową. Jakby nie było dostałbym zwrot kasy (jak to było z nawigacją z Biedronki). Przynajmniej markety nie robią problemów jak 'zwyczajne' sklepy (miałem jazdę z akumulatorem Centra Futura, oskarżył mnie sprzedawca że zepsułem akumulator, stwierdził opad masy w 3 tygodnie pracy w moim aucie, gdzie Bosh Silver 7 rok pracował i nic mu nie opadło tylko już na mrozach nie dawał rady; po 1,5 miesiąca dostałem nowy ale zraziłem sie i do sklepu i do Centry).

Co do elektroniki... nie jest zła jak za swoją kasę. Kupiłem miernik mocy SilverCrest 9149 i jak już pisałem na grupie pozytywnie się zdziwiłem wskazaniami. O ładowarce się nie wypowiem. Nie wiem co tam siedzi. Czy timer jak w szrocie Duracela co kiedyś o naiwny kupiłem w sklepie dla idiotów czy faktycznie jakaś kontrola dV.

Pozdrawiam.

d530 pisze:

lepszej.

4 akumulatorki pracujace w jednym foto aparacie, i razem ładowane powinny sie zużywać podobnie, ale czasem zużywają sie inaczej. Wtedy masz małe szanse wyłapać czarną owce, albo robisz to przypadkiem, albo wcale. ja tak właśnie kombinowałem, aż kupiłem ładowarkę która pokazuje stan naładowania ogniwa. wyszło tak: 1.89 1.81 1.63 0.64 jak myślisz co zrobiłem? Tylko dzięki porządnej ładowarce. ToMasz

W dniu 2010-02-28 12:46, ToMasz pisze:

A możesz podać model tej ładowarki?

Irokez pisze:

U mnie nie. Waga kuchenna zjadała jakąś CRxxxx ( nietypową i drogą ) w kilka tygodni. Waga osobowa tak samo. Skończyło się na koszyku na 2 x AA.

a do jakich celow chcesz uzywac tej ladowarki?

pozytywy: duzo przegrodek na akumulatory roznych typow

w moim przypadku nie uzywam R20/R14, 6F22 (9v). A ty ich uzywasz?

Jezeli potrzebne ci do latarki R20/R14 to kup sobie adapetery co z R6

negatywy: napewno nie mozna zaufac takiej ladowarce,

kup sobie BC-700/BC-900.

1. Wiedza handlowca nie jest mi do niczego potrzebna. Prędzej oczekiwałbym rozsądnych porad na tym forum odnośnie implementacji przydatnych funkcji w ładowarce. Co powinna mieć, a czego ten model nie ma.
2. Co do myjki, co szczególnego nastąpi po dwóch latach eksploatacji ? Myjka ma gwarancję trzyletnią i Lidl nie robi problemów z uznaniem uzasadnionych roszczeń. A nawiasem mówiąc już po dwóch myciach myjka "zarobiła na siebie".

BC700 jest istotnie fajna. Cena w porównaniu do tej z Lidla też nie jest zła.

Oprócz myjki ultradźwiękowej mam z Lidla zegar ścienny sterowany radiowo, suwmiarkę oraz stoper.

Wszystko porządnie wykonane i warte niewielkich pieniędzy. Jedynie stoper wymagał ingerencji w oscylatorze, gdyż był trochę "za szybki".

pozdrawiam

Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości news:hmdm8r$5a5$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

Pewnie BC700 lub BC900.

Mam BC900, jedyny minus to zawiesiła sie raz i ładowane ogniwa na szczęście nie zdążyły eksplodować (NiCd R6) ale podtopił sie plastik. Po wyrwaniu z wytopionego plastiku gorących spuchniętych baterii musiałem frezem spowrotem robić wnęki aby dało się włozyć paluszki.

d530 pisze:

Więc nie ma się co zastanawiać.

Moja suwmarka z Lidla kantuje o 2 setki. Zegar z lidla też mam, DCF. Raz na kilka lat potrafi nas obudzić o 3 nad ranem zamiast jak zwykle o 7. Podobny zegar z biednej_ronki takich głupot nie robi.

Dnia Sun, 28 Feb 2010 10:20:45 +0100, d530 snipped-for-privacy@polbox.com napisał:

Ja ja kupilem pol roku temu za 35 zl (byla przecena). Ogolnie rzecz biorac dziala i za ta cene jest ok. Mam tez BC700, MW9168 i jeszcze jedna szybka (jakis sprint laduje 2.8A) i kazda ma swoje zalety i wady.

Co do produktow z Lidla. Wszystko robi ten producent - pod roznymi markami, jak z reszta widac

W srodku wyglada to porzadnie, nie ma chinskiej sieczki w wykonaniu. Dostajsz gwarancje, czesto na kilka lat, serwis jest na poludnu Polski.

Co do zalet uzytkowych konkretnie tej ladowarki - nie wypowiem sie. Nie mam. Ale jak widzisz jest tam w srodku cos co kontroluje proces ladowania kazdej baterii wiec nie widze powodow zeby mialoby to byc zle za ta cene.

I jak to zwykle bywa te same ladowarki po promocji pojawia sie na allegro w cenie conajmniej plus 20zl.

Tmek

Tylko ze on nie robi - Handelgeselschaft. I zaloze sie ze na ladowarce gdzies pisze "made in China".

A to mnie troche zastanawia .. to ile ten Lidl zamawia ?

Sytuacja jest smieszna jak w komunie - towar rzucili, biegnij do sklepu :-) Efekt marketingowy jasny, ale jaka partie oni moga zamowic, zeby to sie oplacalo ? 100 tys na Europe sie rozejdzie w jeden dzien ?

Czy kolejne 100 tys sie sprzeda w Chinach, tylko niekoniecznie z nazwa Tronic ?

J.