Ściągacz izolacji - pytanie konstrukcyjne :)

Witam,

Chodzi o ściągacz dokładnie taki jak na obrazku:

formatting link
Pytanie (nietypowe:) w zasadzie skierowane do użytkowników dokładnie takiego ściągacza...

Posiadam taki ściągacz i kiedyś z niewyjaśnionych przyczyn się zepsuł. Szczęki przednie nie potrafią przytrzymać (uścisnąć) na tyle przewodu z izolacją, by "noże" mogły ją (izolację) oderwać.

Pytanie: Czy te dwie metalowe blaszki (koloru czarnego) wystające z plastiku, które przytrzymują przewód z izolacją mają wystawać z owego plastiku (jeśli tak to ile), czy być (prawie) na równi z tym plastikiem?

Pytam, bo mam podejrzenie, że ktoś "na chama" zacisnął jakiś gruby przewód i blaszki weszły do plastiku i dlatego jest teraz taki mały ścisk. U mnie obie są na równi.

Reply to
Dykus
Loading thread data ...

u mnie minimalnie wystają, to minimalnie oznacza jakieś 0,05-0,1mm tak zeby tylko zaczepic się za izolację

pozdro, Kubu

Reply to
kubu

jeszcze taka sprawa, na "tylnej" sciance tego ściągacza, na górze jest takie chromowane "pokrętło", to służy do jakiejś regulacji, może tym Ci ktoś pokręcił ?

Reply to
kubu

jeszcze taka sprawa, na "tylnej" sciance tego ściągacza, na górze jest takie

tak ono sluzy do regulacji scisku szczek ktore zdzieraja izolacje. pozdrawiam tom

Reply to
invalid unparseable

Witam,

Dnia 08-10-04 (piątek) o 22:53, 'kubu' napisał(a):

Czyli wychodzi na to, że szczęki się nie powciskały do plastiku...

Tak, wiem do czego to służy, problem jest tylko taki, że gdy ustawię minimalny ścisk (nazwijmy to) "noży", to mimo wszystko, gdy ściskam ręką, owe "nożyce" już się dotykają (górna z dolną), zaś przednie szczęki jeszcze nie (jest minimalna szpara) - w ten sposób nie są w stanie przytrzymać całego przewodu. Ale sprawdzę ten mechanizm, być może to je to...

Dziękuję za pomoc.

Reply to
Dykus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.