RGB/VGA 555, jaki DAC?

piątek, 14 kwietnia 2023 o 23:39:19 UTC+2 heby napisał(a):

Hmm, a widziałeś kiedyś DAC inny niż {drabinka rezystorowa albo PWM}+wzm.op.? Różnica ew. że scalony lub dyskretny. Chyba że są inne, byłoby ciekawie.

Ciekawe, że mają clock - ale obstawiłbym, że jest to po prostu sygnał enable do zatrzasku - jak w DAC0832 (w tym są nawet 2 zatrzaski szeregowo).

Tak. Widziałem takie, w których nie muszę dobierać rezystorów z aptekarską dokładnością, bo dobrał je już producent, włącznie z kompensacją prądów sterujących i precyzyjnym wzmacniaczem.

O to mniej więcej biega.

To weź ze starej karty graficznej.

Przy tych cenach starych gfx to to samo co wymiana silnika w Lanosie poprzez wyjęcie silnika z Maybacha.

nie ogarnie. Jak dasz 1% rezustory to nie bedzie roznicy. Polecam obejrzenie:

Do syrenek montowało się silniki od mercedesa. Nawet w jednym filmie było.

A to jest takie vintage? Ale karta nie musi być sprawna, byle nie całkiem spalona. Chyba że ceny takiego dekoru też masakryczne.

Trochę nie. Pi pico ma machać drutami i generować VGA, ale ma to generować w spręcie retro. Okazuje się, że ze względu na różną wydajnośc pinów i inne zjawiska, dobieranie tych rezystorów jest kłopotliwe i niestety, dobranie bardziej typowych jest widoczne w obrazie. Oczywiśćie można dobrać byle jak, ale może wlaśnie da się tanio nie dobierać wcale, tylko wsadzić gotowy scalak - o ile istnieje jakiś zapomniany i tani.

Chyba ostatnio nie sprawdałeś cen retro ;) Nie ma już znaczenia, czy działa czy spalone. Liczy się sztuka. Rynek "lubiących retro" zamienia się w "komercyjnych kolekcjonerów retro" którzy traktują to jako element wystawowy albo fant inwestycyjny. Ich działanie nie obchodzi.

A i owszem, ceny VooDoo czy innych okolic 15 bitowego koloru osiągają absurdalne ceny.

Też tak uważałem. Poskładałem na rezystorach 1%, odpaliłem i niestety widać, że gradient ma wzorek.

Do wyświetlania tekstu/grafiki pixelart jest spoko, ale do gradiendów niestety nie.

Przy 5 bitach na kolor masz 32 wartości - co 3%. Nie ma możliwości uzyskania gładkiego gradientu, zawsze będzie banding niezależnie od jakości DACa. Można trochę oszukiwać ditheringiem, ale widoczny wzorek i tak będzie.

W dniu 15.04.2023 o 10:17, heby pisze:

Ok 1985 były dostępne drabinki rezystorowe dobrane przzez producenta w 1 obudowie. Pewnie terazz też są.

Tu nie chodzi o gładkość, tylko o dodatkowy wzór nałożony na standardowe stopniowanie, po prostu widać że dostepy jasności nie są równe i to wina rezystorów - jak je zmienie na inne, to widać zmianę w układzie artefaktów. Jak ktoś jest przyzwyczajony do typowej "tęczy" z Atari, to tutaj od razu wyłapie niedokładność DACa na rezystorach. Z resztą podejrzewam, że one są mniej winne, a bardziej sterowanie wprost przez GPIO które się do tego nie nadaje.

Mogę zastosować jakiś zatrzask i rezystory. Tylko że wtedy mogę zastosować najzwyczajniej DACa. O ile jest taki. Przypuszczam, że w latach '90 15 bitów RGB nie było niczym specjalnie dziwnym.

Drabinka to jedno, właściwości GPIO to drugie.

W dniu 15.04.2023 o 18:53, heby pisze:

No wtedy, to była jazda, ponieważ wzmacniacz operacyjny o dobrych parametrach był za 3,5 dolca (czyli pewnie na tamte 350 zł) i wsad dewizowy, towzmacniacze operacyjne zostały zrobione z elementów dyskretnych ;) Nie wiem, jak to sie skończyło, pewnie nie sukcesem, bo zmieniłem robotę.

Nie wiem czy tani - DAC0832 działa mi w skanerze do laseroterapii.

Uu, to trzeba było nie sprzedawać tridenta tvga8900...

Ale to nie musi być aż voodoo - mam gdzieś chyba jeszcze i wypraszam sobie 15 bitów, było 16 ;>

Wystarczy VGA, miała 18=6*3 bitów. Hmm, chyba że to był RAMDAC z wejściem 8-bit...

Inna sprawa, że voodoo to już pewnie DAC (nawet nie RAMDAC) zintegrowany w chipie. Żeby mieć osobny, trzeba by oryginał VGA - pewnie jeszcze droższe, i posiadanie w kolekcji S3trio64v+, voodoo rush (niestety zdechłe) i tsenga et6000 (niestety tylko 2,25MB) nic nie pomoże.

Ale na 15 bitach nie będzie gradienciku, chyba że pixelowaty typu 320*200 (nie mówiąc o "kwadracikowej grafice" z atarynki 160*200 - ja to mam krzywe oko jakieś, quake w 320*480 też mi się nie podobał). No może zielony, bo VGA jakoś tam sobie na 6 bitach radziła.

A właściwie w jaką rozdzielczość celujesz?

Tak, ale najpierw interesują mnie gotowe RGB. Jak nie będzie,to się zastanowie nad generycznym(i) 8bit. W ogóle to najlepszy były DAC video, od razu z dopasowaniem impedancyjnym...

Po 5 i 1/3 na kolor ;) ?

Te okolice lat 80, więc jak najbardziej Atari jest tutaj dobrym odniesieniem jeśli chodzi o paletę.

A jaką się uda. Liczę, że 800x600 wyciągnę. Tutaj już rezystory wydają się być kiepskie - obraz się rozmywa.

Jak masz jakiś lepszy oscyloskop to sprawdz co tam się dzieje. 800x600 to juz daje ponad 20MHz. Czy to co steruje drabinką sie wyrabia?

Pi Pico. Się wyrabia, ale tutaj kończy mi się oscyloskop.

A czego oczekujesz po 5 bitach na kolor?

Do gradientu minimum 8 bitów na kolor a i tak niektóre przejścia będą widoczne.

*Równego* gradiendu. Czyli 32 odcieni koloru ułożonych w "równych" odstępach. W tej chwili widzę nie tylko nierówny gradient, ale nawet zamienione miejscami jasności, co może wynikać z działania samego gpio.