W dniu 2017-03-10 o 18:53, Janusz pisze:
Ja też. Strasznie przekombinowane.
No bo tam jest w środku zenerka na coś koło 6,5V zasilana ze źródła prądowego zrobionego z feta. Póki zenerka nie zacznie przewodzić to układ zachowuje się mało fajnie.
Tam w ogóle sztuczna masa jest psu na budę potrzebna. Tylko komplikuje niepotrzebnie układ i zamiast poprawiać jego pracę tylko pogarsza. Zwarcie HPF spowoduje że napięcie na wyjściu i tak odjedzie od środka (?) zasilania, podczas kiedy przy rozwarciu będzie całkiem ładnie (no, nie do końca bo przecież na wyjściu opampa wcale nie będzie połowy jego zasilania), czyli cały ten cyrk i tak nie ma sensu. Poza tym, że potencjałem odniesienia sygnału użytecznego (czyli AC) jest "prawdziwa" masa, więc korzystanie ze sztucznej jest mało sensowne.
Pozdrawiam
DD