>> Użytkownik "Izaura" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:5d8bd407$0$526$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
>> >>> Dnia M>>>>> Użytkownik "Izaura" napisał w wiadomości grup
>>>>>>>> A mikser spalił się przy mieszaniu niezbyt gęstej cieczy, i nie był
>>>>>>>> wtedy dręczony ściemniaczem, tylko wpięty pod 230V bezpośrednio.
>>>>>>>> Pochodził tak gdzieś kilkanaście sekund, po czym zdechł. >>>>>
>>>>>>> Wystarczyła jedna szpila z triaka, by zrobiło sie zwarcie
>>>>>>> międzyzwojowe, które zapoczątkowało dalszą degradacje. >>>>>
>>>>>> Hm, czy ta szpila z triaka to jakies wieksze napiecie niz normalne
>>>>>> robocze ?
>>>>>
>>>>> Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.
>>>
>>>> di/dt adekwatna do napiecia, a to bylo umiarkowane -
>>>> bo w gniazku góra 325V.
>>>> A tyle izolacja powinna wytrzymac.
>>>
>>> raczej, chodzi o napięcie ze znakiem 'minus', przed di/dt
>>
>> Hm, minus ? Zalezy od przyjetego sposobu strzalkowania, zazwyczaj plus. >>
>> Ale nie rozumiesz problemu
>> U=L*di/dt
>>
>> Dziala w dwie strony - jak triak wlacza cewke pod napiecie, to di/dt
>> jest tylko takie, aby osiagnac napiecie zasilajace.
>> Czyli nie wiecej niz szczytowe w sieci, a do tego cewka powinna byc
>> przyzwyczajona.
>>
>> Co innego jakbys wylaczal - ale tego triak przeciez nie potrafi ... >>
> Może wyjaśnij nam, w kilku żołnierskich zdaniach, dlaczego podczas
> włączania obciążeń indukcyjnych przez triaki załączane w zerze, energia
> generowanych wówczas zakłóceń jest pomijalnie mała w porównaniu z
> załączaniem takich samych obciążeń fazowo?
Włączanie w zerze obciążeń indukcyjnych grozi przetężeniem a nie przepięciem.