Kupilem za grosze odkurzacz DYSON'a , jest cos nie tak z silnikiem, wyjalem go i niby dziala i kreci sie , ale strasznie iskrza szczotki, przeczyscilem bierznie komutatora, sprawdzilem ze szczotki(grafitowe chyba bo bardzo miekkie sa) sa dlugie i wystarczajace. Niestety po wlaczeniu zaczyna smierdziec a bierznia komutatora momentalnie z wyczyszczonej i blyszczacej miedzia robi sie zasmarowana spalonym grafitem. Macie jakis pomysl? Ktos cos grzebal przy tym silniku bo kabelki sa przelutowane, ale niby wszystko jest ok, tylko dlaczego tak iskrzy?
- posted
16 years ago