Protel vs Eagle

Czego używacie? Jakie są przewagi jednego nad drugim. Oczywiście pomijając to że za Protela trzeba zapłacić (teoretycznie). Sam używam Protela 99.

Pozdrawiam

-willy-

Reply to
willy
Loading thread data ...
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

No to jest niestety zabawka jak chce się zrobić coś bardziej skomplikowanego (ściśle kontrolowany timing i dokładne panowanie nad skew dla szerokich szyn, co jest potrzebne np. jeśli używa się pamięci DDR2, dużo szybkich par różnicowych, potrzeba wyboru najlepszej topologii połączeń jeśli jest więcej niż dwa urządzenia na szybkiej szynie, itp.). Dlatego przy ostatnim projekcie zmuszeni byliśmy pójść po pakiet Allegro Cadence'a. Jednak jeśli chodzi o łatwość i intuicyjność obsługi, to jednak Altium jest dużo przyjemniejsze.

Reply to
RobertP.

dobry dowcip :)

Reply to
Raven
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

zaczynalem od eagla pozniej probowalem protela 99 , 99se , dxp i porownuje prostote obslugi i intuicyjnosc obslugi protela vs eagle

a czym to uzasadnic hmmm np korelacja schemat pcb, prostota obslugi i konfiguracji programu, bogata lista elementów ktore sa dostarczane z programem co ulatwia prace poczatkujacej osobie, w miare dzialajacemu autorouterowi:)

Reply to
Raven

Ja zaczynałem od Orcada, później był Protel. Jak mi przyszło po tym zrobić coś w Eaglu to myślałem, że się pochlastam. Jeśli chodzi o przyjazność dla użytkownika to nr 1 bezapelacyjnie Protel.

Reply to
antek

to powiedz mi antek napisał(a):

to powiedz mi gdzie widzisz te przyjaznosc bo ja w eaglu widze ja np w prostocie oblsugi(np klikam prawym przyciskiem i obracam element) automatycznej korelacji mniedzy schematem a pcb

a nie wspomne o cenie bo znajac polskie realia to malo znaczacy element

Reply to
none
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

slyszalem i powiesz ze mi to wygodniejsze niz klikniecie mysza

Reply to
none

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

ciekawe dlaczego nikt nie zaprzecza korelacji schemat pcb

nie zaprzeczam ze protel moze byc potezniejszym narzedziem niz eagle ale nikt mnie nie przekona do tego ze jest on bardziej user friendly bo to dla mnie po porostu bajka i jest cos czego protel nie przeskoczy nawet jak by na uszach stanal system operacyjny a w eaglu moge sobie pozwolic na prace w linuxie gdzie wiem ze system mi nie zrobi zwajcha za sekunde bo jakis proces wykonal nie prawidlowa operacje i poszla sie je... wykonana juz praca

Reply to
none

none pisze:

w Protelu taka korelacja jest przynajmniej kontrolowana a odbywa się jednym kliknięciem, czy to taki problem?

To zrób w Eaglu prosto i przyjemnie projekt wielokanałowy czy zdefiniuj skojarz klasy połączeń z odpowiednimi regułami i wiele innych. O projektach w stylu rezystor i diodka szkoda przecież dyskutować

G. prawda, Win XP jeszcze nigdy mi się nie powiesił. A z Linuxem widziałem już tyle problemów, że szkoda pisać. Czasem zrobić drobną pierdołę zajmuje godziny przekopywania się pzrez dokumentację itp. A czas ten mozna wykorzystać dużo bardziej produktywnie.

Reply to
antek

a co masz do korelacji schemat - PCB? w protelu dziala wzorcowo ciekawe czy Eagle potrafi bezbolesnie zintegrowac kawalek starego projektu PCB z porutowanymi sciezkami z nowym. Uzywam tego bardzo czesto - kopuje fragment schematu z polaczonym PCB z jednego projektu do innego - a protel sam nazywa odpowiednio polaczona miedz zeby sie ze schematem zgadzalo

a probowales robic projekt np z 2000 elementow? obudowy BGA, zintegrowane proejktowanie FPGA, kontrola impedancji, integralnosci sygnalow, kilka warstw sygnalowych.. jesli nie, to nie mamy o czym rozmawiac, bo projekt skaldajacy sie z kilkudziesieciu elementow mozesz i na papierze zrobic

co do zwieszalnosci linuxa to udalo mi sie kilka x, niestaralem sie specjalnie nawet.

widzisz - ja nie moge pozwolic sobie na prace w linuxie - z prostego powodu - nie sa dostepne narzedzi ktorych potrzebuje a eagle pod windowsem potrafi sie krzaczy sie bardziej niz Protel.. co do zwieszania sie WIN to chyba zatrymales sie na poziomie WIN95/98 nigdy nie zdazylo mi sie to pod XP, a uzywam od dobrych kilku lat. kwestia to oryginalna wersja . W tych pirackich wprowadzane sa celowo bledy pogorszajace stabilnosc. Dopoki nie zainstalowalem oryginalnej wersji w zaden sposob nie moglismy np zmusic kompa by USB dzialalo na high speed. Wklepanie waznego numerka licencji rozwiazalo wszelkie problemy.

Zreszta powstaje wersja Windows Open source - Reactos... zobaczymy co z tego wyniknie, mozna juz sciagnac wersje testowa. powalaja na kolana wymagania sprzetowe...486(lub pentium) i 32MB RAM.. funkcjonalnosc WIN 2k, kompatybilnosc sterownikow i softu napisanego pod WIN moze byc z tego niezla jazda na rynku:)

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

antek napisał(a):

a co za problem zdeklarowac klasy polaczen w eaglu?

moze sie myle co mojej definicji wielkokanalowosci ale jesli chodzi o powielanie jejdnej czesci projektu to nie stanowi to najmniejszego problemu jesli nie to napisz co pod pojeciem wielokanlowosci rozumiesz

g.... prawda hahahahaahahah to powiedz czemu zadna szanujaca sie firma motoryzacyjna, produkujaca sprzet dla wojska woli urzyc systemu opartego o rodzine unix typu wlasnie linux lub qnx(ktory bardzo lubie)

Reply to
none

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

potrafi i to bez najmiejszego problemu

na 2000 tysiaki nie mialem potrzeby ale kilka setek to nie raz sie trafialo bga warstwy(mniej chyba niz probtel bo tylko 16 jest ale nie trafilo mi sie przekroczyc 8 wiec jak na razie to zaden problem) szczerze to teraz sobie darowalem z projektowaniem zaawansowanej elektroniki bo poszlem na latwizne i nie musze sie przejmowac normami zamawiamy gotowe sterowniki firmy fanuc i tylko implementujemy do tego interfejsy i oprogramowanie

wiesz ja uzywam troszke innego sprzetu komputerowego czyli 2x po 2 rdzenie i nie bardzo mi sie che walczyc z serwerowymi wersjami windowsa bo jakie mialem z nimi do czynienia to bedzie tylko moim koszmarem z tego co slyszalem teraz to sie troche poprawilo ale jak przesiadlem sie na linuxa problem znikl

a jakich narzeezi potrzebujesz?

Reply to
none

ta dyskusja nie ma wiekszego sensu - jednym odpowiada Eagle, innym Protel.. jednakze 3 kumpli z CERNu ktory projektowali lata w Eaglu, jak pokazalem im mozliwosci Protela od razu sie przesiadlo na niego. mimo ze CERN wspiera oficjalnie PCADa i Cadence'a, to kupilismy oddzielne licencja na Protela.

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

wlasnie ja mogle powiedziec to samo o eaglu(o nawracaniu :] ) tu sie chyba klania umiejetnosc polugiwania narzedziami

to zaczyna przypominac dyskusje o wyzszosci jednych swiat nad drugimi

Reply to
none

Dyskusja sensu nie ma, Protel sens ma ;-O

Takie moje 0.01EUR

Grrr... a ja rok musialem sie w Orcadzie meczyc. Tragedia byla i szef nauczyl sie klnac po polsku ;-)

Reply to
Jerry1111

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

Można zgrywac bohatera pracując w instytucie, który sra forsą pompowaną przez podatników UE w ramach forsowania utopijnej strategii lizbońskiej. Wiele osób na tym forum wypowiada się w ramach możliwości własnych kieszeni i własnych firm. Eagle to jest opcja, Protel to nie jest opcja. Chyba że ktoś żyje z projektowania druków. Z tego co wiem, nawet firmy PCB w PL posiłkują się nawzajem oryginalnymi licencjami, bo nikogo nie stać na zakupienie wszystkich podstawowych programów CAD PCB na własne potrzeby. Oczywiście, jeszcze raz, pomijając instytucje państwowe, które wydają NIE SWOJE pieniądze i robia to bardzo ochoczo w myśl zasady "im więcej wydamy tym więcej dostaniemy za rok, bo widać że mamy potrzeby".

Tak więc spuść trochę powietrza :) Chyba że zamierzasz dyskutować w ramach przechwalania się kto co w pracy 'ma', albo z użytkownikami pirackich CD-romów z Wolumenu.

Reply to
A. Grodecki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.