Prostownik o małym spadku napięcia

W miernikach kiedys byly ostrzowe diody germanowe, chyba nawet ze zlotym ostrzem.

Pozdrawiam.

Ciekawe założenie projektowe: układ musi być dość prymitywny.

Najmniejszy spadek to chyba diody germanowe. Jak obciążeniem będzie tylko woltomierz to spadek będzie bardzo mały. Możesz poszukać woltomierza do pomiaru napięć przemiennych ale nie magnetoelektrycznego z prostownikiem. Chyba elektromagnetyczny, czy jakiś taki. Albo woltomierz z zerem pośrodku. Będzie wskazywał również kierunek - ale takie udoskonalenie może spowodować, że układ nie będzie dość prymitywny.

Użytkownik "Piotr Piechota" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:e2nm68$1hu$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Przecież mierniki mierzą napięcie zmienne :) filtrujesz tacho przez opornik i kondensator i podpinasz miernik na zakresie AC, proste, prawda ? Piotr

Tacho z komutatorem ? Daj miernik z zerem po srodku - nie trzeba bedzie prostowac i bedzie widac w ktora strone jedzie :-)

Sa tez ustroje niewrazliwe na biegunowosc - ciekawe czy ktos to jeszcze robi.

Ale przy 15V to powinny wystarczyc diody germanowe, a moze nawet Schotky ..

J.

Niezawodny, latwy w serwisie i tani w atestacji :-)

J.

No nic zrobię chyba prostownik z diód shotkiego albo germanowych. Myślałem o jakimś prostowników z tranzystorów polowych - taki układ mostkowy H ale to chyba ślepa uliczka. Miernik z zerem w środku dobre rozwiązanie ale zmniejsza się użyteczne wychylenie a co za tym idzie czytelność wskazania. W którą stronę jedzie pokazuje inny wskaźnik - szybowskaz (pokazuje drogę)

Dziękuję Wszystkim Piotr

Użytkownik "Piotr Piechota" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:e2ntvk$k69$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Masz już ten wskaźnik ? Jak go dopiero masz kupić, kup sobie tablicowy elektromagnetyczny woltomierz . Działa bez względu na kierunek i zmienność

multimetr cyfrowy z allegro za 7,50...

Oto co Piotr Piechota napisał:

Poguglowałem deczko ale nie znalazłem właściwości prostowników selenowych i miedziowych. A coś mi się we łbie kołacze że miedziowe miały napięcie progowe 50mV na płytkę... :)

Oto co Leopold napisał:

To niezły pomysł. Lumel robił kiedyś tablicowe elektromagnetyki, całkiem liniowe i z kątem skali sięgającym 270st.

Dnia Wed, 26 Apr 2006 19:51:08 +0200, bad_skipper tak nawijal:

Przeczytaj oryginalny post ze zrozumieniem.

4 MOSFETy w mostku z malym Rdson dadza bardzo maly spadek napiecia (zalezy od obciazenia).

Wybierz jak najmniejsze Vgsth. Np 2 x FDN358P i 2 x FDN357N bedzie dzialalo.

Taki mostek ma bardzo maly spadek napiecia powyzej napiecia Vgsth.

Obawiasz sie, ze obsluga windy nie umie czytac i musi patrzec na wskazowke...?

Mlody, czas reakcji kazdego czlowieka na informacje wzrokowa jest kilkakrotnie krotszy od informacji cyfrowej. Gdyby tak bylo jak Ci sie zdaje, to np. kokpity samolotow juz dawno zastapiono by monitorkami, na ktorych wyswietlano by cyfrowo wszystko, poczawszy od sztucznego horyzontu po temperature w kiblu samolotu. Tylko wowczas balbym sie leciec takim samolotem. Podobnie jest w samochodach. Sprawdz to na zegarku cyfrowym i wskazowkowym - bardzo sie zdziwisz.

Użytkownik "bad_skipper" <bad_skipper@bad_skipper.com> napisał w wiadomości news:e2p1ng$fdi$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Miało być bez zasilania. Rozumiem, że masz jakiś patent na zasilenie multimetru z allegro z mierzonego sygnału. P.G.

Piotr Piechota napisał(a):

W Elfie z 2002 roku były jeszcze dostępne prostowniki selenowe, właśnie do mierników.

To akurat juz dawno zrobiono :-)

I temperatura w kiblu jest tam cyfrowo. Tyle ze sie nie wyswietla normalnie - od tego jest komputer zeby ja sprawdzal co pewien czas i wlaczyl alarm jak wyjdzie poza granice. Wtedy wyswietli.

W samochodach kilku jest predkosciomierz cyfrowy, i naprawde nie jest to takie upierdliwe jak sie wydaje.

Ja tam lubie cyfrowe zegarki. No coz, moze i odczyt zgrubny jest wolniejszy, ale pamietaj ze i wskazowkowy miernik ma swoja inercje i wcale nie musi byc to takie latwe.

J.

Dnia Thu, 27 Apr 2006 02:01:31 +0200, bad_skipper tak nawijal:

Jestes naprawde tak niewidzacy, czy zgrywasz sie? Zauwazyles slowo "wyskalowany"? Jesliby bylo wszystko jedno, czy wolty, czy metry, to nikt nie zawracalby sobie glowy skala. Chyba, ze proponujesz, by kazdy obslugujacy spogladal na skaczace cyferki, bral kalkulator i liczyl sobie sam ile to m/s predkosci osiaga.

Mlody, czas reakcji kazdego czlowieka na informacje wzrokowa jest kilkakrotnie

Widziales kiedys samolot? Np kabine boeinga. Ja widzialem, co prawda kilka lat temu, ale nie sadze aby wprowadzono tak radykalne zmiany. Musieliby tez zmienic pilotow gdyz kilku z ktorymi na ten temat rozmawialem jest odmiennego od Twojego zdania.

A cyfrowy inercji nie ma? Ciekawe. Wlacz dwa, jeden cyfrowy a drugi zwykly zmierz nimi rownoczesnie np. napiecie w sieci to sie przekonasz. Ja tam wole wskazowkowy. Cyfrowych juz przezylem trzy (padly) a moj przedwojenny, nultawi i ruski AVO dzialaja do dzis. W ukladach o wymaganej duzej niezawodnosci ogranicza sie do minimum ilosc elementow, ktore moga ulec uszkodzeniu. I wplyw czynnika ludzkiego. W przypadkach skrajnego wyczerpania, zdenerwowania, zmeczenia, lepsze sa mierniki tradycyjne. Wiem, ze Ci tego nie przetlumacze ale moze kiedys, jak sie przekonasz na wlasnej skorze, przyznasz mi racje. Pozdrawiam.