W dniu 22.05.2021 o 19:27, Astralny Rębajło pisze:
Miałem w rękach miernik wilgotności ziaren zboża. Wpisywało mu się, jakie to zboże i sypało pomalutku na metalową płytkę. Do płytki przyklejony był mikrofon, potem jakieś DSP przerabiało dźwięk na zawartość wody. Widziałem też miernik wilgotności drewna działający w oparciu o TDR. Wbijało się gwóźdź, leciał po nim impuls i po tłumieniu i opóźnieniu toto obliczało wilgotność. "Różne som koncepcje."
P.P.