Politycznie. Europejska elektronika

Dnia Wed, 4 Apr 2018 09:33:41 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com

Moze o scieki chodzi - w Malezji nie pytaja co to i nie kaza utylizowac ?

Bo chyba nie o prace na okraglo ?

Przez pewien czas moglo byc troche ludzi potrzebnych - cos mi sie kojarzy, ze w cemi siedzialy kobiety nad mikroskopami i "szyły" bonding.

w Dreznie 5 naliczylem.

O ile wiem, to robia gdzies w Dreznie ogniwa sloneczne.

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

A może wystarczy "strategiczna rezerwa technologiczna" tak jak pewna kopalnia w RFN służąca raczej do ćwiczenia ratowników podziemnych? Albo jak rolnictwo w Norwegii gdzie żywność tak około 3 razy droższa niż w Szwecji (tam otwarte w niedziele więc Norwegowie te niedzielne wypady na zakupy lubią). Żeby ludzie nie zapomnieli pewnych rzeczy robić - w razie czego w kilka-kilkanaście lat się zdolności odtworzy...

O ile wizja zakazu sprzedaży elektroniki do Europy (no dobra - podzespoły) przez połączone siły USA, Chin, i obu Korei (tak, tak, w północnej przy granicy z Chinami duże złoża metali rzadkich) jest realna.

Już teza zawarta na początku artykułu sugerująca zgodność z założeniami niejakiego Thomasa Piketty'ego (tego od "Kapitału XXI wieku" czyli nieudolnej próby zaistnienia jako drugi Marx) jest wątpliwa. "Głównym problemem nie jest wcale niestabilność pracy, lecz zbyt silna pozycja korporacji i banków oraz rosnąca przewaga zysków kapitałowych nad pracą." T. Piketty twierdzi, że na przestrzeni wieków stopa zwrotu była w przybliżeniu stała w porównaniu do pracy w tym tej "innowacyjnej". I to wystarczyłoby do wytłumaczenia niektórych zjawisk opisanych przez p. Piotra. Tyle, że stopa zwrotu z kapitału właśnie malała na przestrzeni wieków... Co zostało opisane m. in. przez M. Adamczyka (NCzas 11-12/2018). Chyba, że kilkanaście lat temu nastąpiła jakaś rewolucja.

Arek

Reply to
Arek

Malala poniewaz dwie, (2000 i 2008), powazne banki spekulacyjne pekly i ostroznosc inwestorow wzrosla.

Nie czytalem tego co pisal Adamczyk, ale, mam wrazenie, ze odnosil sie do globalnego PKB. Gdyby spojrzec, na poszczegolne kontynenty, to widac by bylo, ze prawie caly wzrost i dochody z wytworczosci, przeniosly sie do Azji Poludniowo-Wschodniej.

Reply to
Ilona

Siedzialy i szyly w latach 60-dziesiatych

formatting link
bo w 80-dziesiatych juz nie siedzialy, (staly przy CNC).
formatting link
Teraz mroweczki siadza w Chinach i Indiach.
formatting link
?v=MZMhnpU9wvU

Reply to
Ilona

Poczekaj do 5:50 - nadal "szyly", tylko ze tylna plyte komputerow

Ale nie to mialem na mysli,

formatting link
sam poczatek - sporo ludzi, a co robi ta dziewczyna nad mikroskopem, testuje ?

a potem przejdz do 3:30 - takie szycie mialem na mysli. Automat ?

Cz. 1

formatting link
Moze po prostu produkcja wyjechala do Azji w tamtych czasach ? A potem produkcje automatyzowano ?

Automaty, automaty, a Foxconn 400 tys ludzi zatrudnia w jednej fabryce :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Thu, 5 Apr 2018 07:37:07 +0200, J.F. napisał(a):

Po prostu długa dźwignia. W 3:51 widać rękę, która nią steruje.

Reply to
Yakhub

W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2018 07:18:27 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Kiedyś zakupiłem kilka sztuk 7812 w TME. Po podłączeniu do DC=15V jeden po drugim wylatywał w powietrze. Siemens - Made in Germany. TME zachowało się bardzo OK!! Nawet nie chcieli odsyłki tego szmelcu!! Wysłali mi za darmola 7812-Made in China. No problem !! Działają bez pudła!! Dalej.. Display LCD. Cholera, dawno to było, mogę się ciuta mylić. Chodzi o taki dwuwierszowy w standardzie chyba Hitachi_(coś tam). And again, Made in Germany - wydupcyć do hasioka!!

Reply to
stchebel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.