Po co USB? przeciez to dziadostwo

ale dodam jeszcze ze modem huawej e3131 wtykniety bezposrednio do gniazda (bez przedluzacza) dziala idealnie (zadnego rozlaczenia od 4 miesiecy) a dziala 24 godziny na dobe

Reply to
walker
Loading thread data ...

dlatego nie mowie ze wszystko to szajs, usb dziala najlepiej jak jest wtykniete bezposrednio do gniazda (bez przedluzacza)

Reply to
walker

Nie tylko konsumenckim. Mam chromatograf cieczowy połączony przez USB, pracuje praktycznie na okrągło, nigdy nie było problemów z komunikacją. Oczywiście Windows :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

i cytat czlowieka kompetetnego w swojej dziedzinie:

"Żeby było śmieszniej to specyfikacja USB nie obejmuje takich tworów jak przedłużacze. Urządzenie może mieć albo kabel po swojej stronie przymocowany na stałe (np. myszka; to jest obowiązkowe przy prędkości LowSpeed) a po drugiej stronie podłącza się hosta lub huba, albo może dysponować jednym z kilku typów złącz B, do którego kablem o określonych parametrach podłącza się bezpośrednio hosta lub huba. Specyfikacja nie dopuszcza przedłużaczy ale jak widać potrzeba jest matką wynalazków. A to, że akurat działa - to czysty przypadek i łut szczęścia."

formatting link
$20usb$20szczescia/pl.misc.elektronika/6V1vNeRY6RU/fr7Px-6-lbIJ

Reply to
walker

za pierwszym razem nigdy sie nie udaje :) moze jednak USB to nietakie dziadostwo, dziadami teraz nazywam wszystkich ktorzy sprzedaja nieaktywne przedluzacze :)

Reply to
walker

Ale wątek jest o USB a nie o linuksie. I nie masz żadnego prawa do decydowania kto ma się prawo wypowiadać w tym wątku.

Reply to
Mario

Proszę nie próbować moderować grupy. A jeśli to jest wątek wyłącznie o linuksie to wypad na odpowiednią grupę.

Reply to
Mario

W dniu 04.05.2014 14:33, walker pisze:

Ktoś ci przystawił pistolet do głowy i kazał używać pendrive'a USB? Są pendrive'y z (e)SATA, dyski SSD mSATA, a jak tak lubisz ethernet to trzeba było użyć dysku sieciowego.

Reply to
Zbych

W dniu 04.05.2014 o 14:54 walker snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Ty se możesz :) A koledzy mają rację, pod windą nie ma problemów z przedłużaczami do pendrajwów. Więc nie drzyj się że usb jest be, tylko popraw u siebie bo to twoj linux ma problemy.

Reply to
janusz_k

tak przystawil

Reply to
walker

ja mam linuksa i parę urządzeń na usb - działają. PRzedłużacz - też działa. 3.5 metra, na jego końcu modem do aero2, albo nagrywarka/odtwarzacz TV (dla kompa rodzaj dysku zewnętrznego) Jeśli coś już przestaje działać, np czytnik kart, to rzeczywiście pod linuksem mam możliwość pogadania z dmesg iem, co mi daje 10 punktów do bycia "pro" i 17 punktów do samozadowolenia. Niestety nie zmienia to faktu że jak czytnik przestał działać to trafił do kosza. ToMasz

Reply to
ToMasz

Możesz sobie prosić. Ja nie mam problemów ze stabilnością obsługi USB pod Windows.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A co to, kwa!, kogo obchodzi?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2014-05-04 14:27, walker pisze:

Gdy powstawała specyfikacja USB nikomu się jeszcze nie śniło o sieciach domowych na 1Gbps Ethernecie. Trzeba było opracować coś, co zastąpi przestarzałe złącza RS232 i LPT. Na tym polu USB sprawdza się całkiem fajnie. W międzyczasie jeszcze wyeliminowało rozmaite napędy wymiennych nośników danych. Teraz USB stało się po prostu standardem.

Swoją drogą problemów ze stabilnością jakoś nigdy nie doświadczyłem.

A wiesz ilu idiotów by się z miejsca wyłożyło na dodatkowym interfejsie/przejściówce? To byłaby dla nich bariera niemal nie do pokonania. Nie wierzysz? To wyobraź sobie, że miałem już do czynienia z ludźmi, którzy nie byli w stanie pojąć ściągania plików z torrenta. Dyskusja wyglądała mniej więcej tak:

Delikwent: ściągnąłem ten plik, ale mi nie działa... Ja; jak to nie działa? D: No nie otwiera się. J (podejrzewając o co chodzi): A co to za plik? D: Nie wiem. Zaraz sprawdzę. Jakiś .torrent. To chyba to? J: Nie. Musisz ten plik otworzyć w programie do torrentów i dopiero wtedy zacznie się ściąganie. D: Ja pi*****ę, ale to skomplikowane...

I ty chcesz, żeby tacy ludzie uprawiali żonglerkę konwerterami? Teraz przynajmniej jak ZU widzi prostokątną dziurę w obudowie komputera, to wie, że to USB. A i tak nie do końca. Widziałem kiedyś ludzi, którzy próbowali włożyć PenDrive'a do gniazdka HDMI w telewizorze..

Reply to
Atlantis

Pikuś, widziałem kabelek od modemu zakończony wtykiem USB-A włożony do gniazda Ethernetowego w kompie - no i oczywiście zażenowanie na twarzy użytkownika - przecież podłączył, a nie działa.

Reply to
Jakub Rakus

Użytkownik "janusz_k" <Janusz snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:op.xfcg5gpvn0u1o8@moj...

hehe, ja to przezywałem kiedys. Na raspberry pi , linuxowym, a jakże, były w którejs wersji systemu straszne jaja własnie z usb. Zwiechy i cuda były praktycznie codziennie. Po upgejdzie cisza i spokój juz od miesiecy a na usb siedzi u mnie pendrajw i konwerter systemu pomiarowego.

b.

Reply to
Budyń

W dniu 05.05.2014 o 08:23 Budyń snipped-for-privacy@riderstotezwywal.pl pisze:

Dlatego piszę że to on ma problemy z linuxem, a drze mordę na nas że to usb złe, i opierdala wszystkich równo.

Reply to
janusz_k

Użytkownik Atlantis napisał:

A ja i owszem, np taki dysk zewnętrzny wpięty do konwertera USB>SATA ma za słaby zasilacz by uciągnąć dysk 1,5TB. Dysk losowo znikał przy co intensywniejszym użyciu. Inny przypadek to wadliwa płyta, sama sobie resetowała porty USB. W moim przypadku zawsze był to problem sprzętowy i rodzaj systemu nic nie zmieniał.

[..]
Reply to
AlexY

W dniu 2014-05-04 14:27, walker pisze:

Dorzucam swoje 3 grosze. Zdarza się niestabilność działania urządzeń z interfejsem USB, ale tak samo są i niestabilne switche eth, czy połączenia WiFi (niektóre sprzęty w niektórych konfiguracjach gryzą się).

Już widzę myszkę z kablem ethernet. Prądu to też dużo więcej zeżre.

I to SPI ma działać z prędkością 480Mbps?

Poza tym trzeba się zastanowić, co jest takiego stabilnego w eth, w czym kuleje USB? Sprzęt? Oprogramowanie? Obecnie protokoły w ethernecie chyba nie mają tak dobrych implementacji PnP jak USB. A certyfikowane urządzenie USB jak i system przechodzą dość stresujące testy, na przykład cyklicznego wkładania i wyjmowania urządzenia.

Wadą USB dla elektronika jest może trudniejsze oprogramowanie do komunikacji z urządzeniem. Wysłać ramkę UDP jest prościej. Oba jednak mają wspólną "wadę" dla niszy - adresy sprzętowe. Aczkolwiek w eth. Microchip daje rozwiązanie w postaci MAC Address Chips lub MAC+PHY z zaszytym adresem. Są inne rozwiązania?

Reply to
Michał Lankosz

Producenci powszechnego sprzetu i softu PC przyzwyczaili konsumentów, że to normalne jak coś się gryzie, wiesza, zawsze można wcisnąć reset, lub dać porady typu (format) & reinstall itp. itd., to znieczula i nie zauważa się jakiś tam chwilowych problemów z usb...

Reply to
Marek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.