Nie wyciąłem cytatu w Twojej wypowiedzi. W wypowiedzi wątkotwórcy wyciąłem co uważałem za stosowne.
Zanim rzucisz następną pusta obelgą chciałbym zauważyć że mimo napomnień dalej cytujesz jak gimbus.
Nie wyciąłem cytatu w Twojej wypowiedzi. W wypowiedzi wątkotwórcy wyciąłem co uważałem za stosowne.
Zanim rzucisz następną pusta obelgą chciałbym zauważyć że mimo napomnień dalej cytujesz jak gimbus.
W dniu 06/12/2015 o 18:21, Adam pisze:
Oczywiście, że nie. Na schematach to ja się nie znam.
Kupiłem z Dipola. Pierwsze próby wypadły podobnie jak z tymi, które kupiłem na eBay. Czyli przedłużyć USB do 10 czy 12 metrów się nie daje. Tablica nie jest rozpoznawana. Spróbuję jeszcze powtórnie uruchomić "wizzarda" połączeń, ale nadziei wielkiej nie mam. Oczywiście myszka i klawiatura działają - testowane z odległości 8 metrów, pendrive także ale już dysk w kieszeni USB niekoniecznie. Z tym że to chyba może być problem z zasilaniem. Ale tablica ma własne zasilanie więc dlaczego nie działa?...
Użytkownik "Michal M. Lechanski" snipped-for-privacy@doriath.eu napisał w wiadomości news:n56ku4$ggn$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...
Wszystko wskazuje, że dla HDD brakuje zasilania.
Co to za tablica? Podrzuć linka do instrukcji, bo może ma jakieś dziwne wymagania.
Użytkownik yabba napisał:
Cześć,
Do USB używam czegoś takiego:
Można się zdziwić, jak spada napięcie. Włączam na początku, przy komputerze a potem na końcu. Sporo kabli okazuje się zbyt cienkich i to dosłownie - druciki przekroju zero przecinek nic i pobór prądu wywołuje zbyt duży spadek napiecia. Akurat miernik tego typu miga ostrzegawczo, gdy zostanie przekroczony dopuszczalny zakres napięcia. W dół i w górę.
Tablica ma własne zasilanie ale nie wiemy, czy sam port USB nie wymaga jednak zasilania po kablu?
W dniu 20/12/2015 o 16:52, yabba pisze:
To takie tablice:
Kabelek USB dostarczany z tablicą ma 5m i z nim wszystko działa bezproblemowo. Kiedyś podłączałem taką tablicę korzystając z 3 połączonych ze sobą, dwumetrowych kabli USB i też działało.
Konwertery, które mamy obsługują je bez problemu z kablem długości ponad
10m i nie mają odrębnego zasilania. Niestety są nieprodukowane i drogie.W dniu 20/12/2015 o 17:32, Maciek pisze:
Konwertery, których teraz używamy nie mają osobnego zasilania, czyli cały prąd jest brany z gniazda USB w komputerze. I te konwertery działają bez problemów ze skrętką dłuższą niż 10 metrów. Testy robiliśmy na działających tablicach podmieniając tylko konwertery.
Aha - konwertery były dokupione niezależnie od tablic - znaczy nie są do nich dedykowane.
W dniu 2015-12-20 o 23:40, Michal M. Lechanski pisze:
A jak drogie? Bo może rozwiązaniem byłoby użycie (też nie tak znów taniego!) komputerka mini-PC? Widziałem takie w cenie 399 w promocji. No cóż, dużo to droższe od kabli, nie przeczę, ale powinno zadziałać. Z kablem się szarpiesz, bo, jak zgaduję, maszyna sterująca tablicami nie może się "sama" zbliżyć do nich. Ale taki mini-PC ma rozmiary smartfona, i w tym zastosowaniu będzie aż nadto wystarczający, natomiast da się go umieścić tuż przy tablicy! Bo ma wymiary zbliżone do smartfona. A gdy będziesz chciał jeszcze zjechać w dół z kosztami, to może u kitajców dostaniesz jakiś prostszy znacznie, i zauważalnie tańszy? No i zastąpi wtedy (całkowicie) tą maszynę, którą dotąd miałeś na to przeznaczyć... Zła rada? Może, bo pewnie nie do końca wniknąłem w samo sedno Twojego problemu. Ale myśl... pozytywnie!
W dniu 20/12/2015 o 22:55, JaNus pisze:
Te konwertery, które mamy kosztują w granicach 1000zł. I coraz trudniej je znaleźć. Teraz mamy popsute dwa konwertery na szczęście w klasach, gdzie interaktywność tablicy nie jest krytyczna. W innych klasach w przypadku awarii konwertera już tak ulgowo nie będzie.
ja tu widzę tylko jeden problem - obsługują to ludzie, którzy, na przykład, pisząc używają Caps Lock tam gdzie powinni użyć Shift... oczywiście nie wszyscy, ale dla większości obsługa Windows i MS Office to już jest za wiele. Dodatkowym problemem może być kwestia kompatybilności oprogramowania do tych tablic z takim mini-PC... Poza tym jakiekolwiek rozwiązanie byłoby przyjęte to najbardziej skomplikowana naprawa nie może być trudniejsza niż wyciągnięcie i powtórne włożenie jakiejś wtyczki, w każdym innym przypadku - wymiana wadliwego elementu. Chodzi po prostu o zminimalizowanie czasu naprawy gdy w danej klasie prowadzone są zajęcia. No i na koniec - im mniej kabli tym lepiej. Teraz mamy USB do tablicy, VGA do projektora i zasilanie do obu. W niektórych klasach przy tablicy nie ma dodatkowych gniazdek.
Dlatego szukam rozwiązania jak najbardziej zbliżonego do tego co mamy.
Tak czy siak - dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Spróbuję się skontaktować jeszcze z Dipolem - może coś doradzą, może ktoś już się do nich zgłaszał z podobnym problemem.
Dnia 21.12.2015 Michal M. Lechanski snipped-for-privacy@doriath.eu napisał/a:
Zainteresuj się produktami firmy Gefen
W dniu 22/12/2015 o 19:37, Tomasz Szcześniak pisze:
Dziękuję bardzo. Te
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.