Taką informację dostałem: Prąd liczony przez PGE, aktualnie taryfa G12, kilka miesięcy temu zmienione z G11. Teoretycznie stawka niższa powinna być od godz. 22 do 6 i to się zgadza oraz w dzień w godzinach od 13 do 15. Tak było jeszcze w marcu.
Aktualnie okienko dzienne zaczyna się ok. godz. 15 i kończy się przed godz.
Coś się pozmieniało?
Licznik: Apator Norax 3. Na liczniku data i godzina zgadzają się z rzeczywistymi.
Zawsze tak było że w okresie zimowym 13-15 a w letnim 15-17. W G12W jeszcze całe weekendy i święta ustawowo wolne od pracy, kosztem gorszych stawek w
1T oczywiście. Dla mnie G12W idealna, w weekend zazwyczaj porządki, pranie, suszenie, więcej CWU idzie, ale też więcej w weekend jeżdżę i się PHEV swobodnie ładuje itd.
Dnia Wed, 27 Apr 2022 21:37:15 +0200, Myjk napisał(a):
Ja wziąłem G12 ze względu na to, iż PHEV-a ustawiłem, aby się zaczynał ładować o godz. 0:20. Okienko dzienne wykorzytywane jest dla pralki i zmywarki. Natomiast chodzą u mnie non-stop jakieś komputery, routery itp, ciągnąc ok.
0,5kW, więc wydaje mi się, że G12 jest dla mnie najkorzystniejsza.
czwartek, 28 kwietnia 2022 o 12:25:42 UTC+2 Janusz napisał(a):
Ciekawostka, o 2h przesunięte, a nie o jedną... Ale nawet, to co, druga zmiana kiedy indziej przychodzi?
Tak czy siak w stoenie ("czy jak tam ta k5 będzie się nazywać") w G12W "dziennego okienka" nie ma. W G12 chyba jest, ale i tak mniej się opłaca (pralka mogłaby ew. być,na zmywarkę za krótko - a zmywarka i tak daje radę w nocy, akurat zwykle na wieczór się uzbiera).
poniedziałek, 2 maja 2022 o 09:38:19 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
W różnych miejscach kraju u różnych OSD jest różnie - Energa dla odmiany ma do wyboru: G12 (taniej 13-15, 22-6), G12W (taniej 13-15, 22-6, dni wolne całą dobę), G12R (jeszcze taniej 13-16, 22-7 za to drożej w pozostałych godzinach). I pełna inwigilacja - inteligentne liczniki komunikują się przez GSM codziennie, na stronie da się sprawdzić historię zużycia każdego dnia z podziałem co godzinę).
poniedziałek, 2 maja 2022 o 13:08:24 UTC+2 Janusz napisał(a):
Moja ma program eco-eco (to chyba ecolo+econo) na 2:55 - i co najmniej przez ostatnią godzinę suszy. To przecież takie samo grzanie wody. Zaczyna od płukania zimną. Ma też econo-fast, dużo krótszy, ale niedosusza i czasrm niedomywa. Hmm, ta poprzednia chyba krócej miała...
A tak przyszło mi do głowy - są zmywarki 60cm i 45cm szerokości,oba typy na 60cm głebokości. To jak w tych 45cm jest zrobione, że wkda z tych wiatraczków dociera do odleglejszych boków prostokąta? Bo raczej wiatraczki anizotropowe nie są ;>
A raczej docuera, bo przez 4 lata używania 45cm nie narzekałem. I jakoś się mieściło tak dużo i co 3 dni prała - a ta 60cm to jakaś mała i codziennie pełna (jak jestem sam to w tydzień nie napełniam ;)
poniedziałek, 2 maja 2022 o 13:18:58 UTC+2 M M napisał(a):
U mnie debil deweloper pozamykał liczniki za litymi drzwiami przeciwpożarowymi i odmówił wydania kluczy do dorobienia. Żeby sprawdzić muszę iść po tzw. ochroniarza. Nie wiem, jak ich zmusić, żeby dali - wjęc stoenowi wierzę na słowo, mniej więcej G12W mi się zgadza, choć nie wierzę, że licznik jest na tyle cwany (bez gsmu), żeby wszystkie święta uwzględniał - sądzę, że tylko soboty i niedziele jako wolne liczy.
W poniedziałek, 2.05.2022 o 21:52, Dawid Rutkowski napisał:
Kosz w tych węższych ma rozmiar 35x45 cm, śmigiełko 35 cm sieje na końcach pod kątem, a 5 cm po dwóch stronach więcej to nie jest dużo do ogarnięcia przez tak ustawione spryskiwacze.
Mam ten sam licznik co wątkotwórca i do połowy 2019 faktycznie były to tylko soboty i niedziele, ale potem widziałem auto PGE koło licznika i faceta który coś dłubał z małym komputerem. Później dostałem żółty formularz z wydrukiem że licznik został przeprogramowany i od tamtej pory zlicza też pozostałe dni ustawowo wolne nawet te ruchome jak Wielkanoc czy Boże Ciało.
Jak pamiętam Windows 95 nie potrzebował internetu żeby znać kalendarz. Potrzebne było tylko ustawienie daty i czasu.
A patrzyłeś zużycie energii na tych programach? Bo producent w instrukcji u mnie podaje że krótki eco 00:55h to 0,92kWh, a długi eco
03:12h to 1,17kWh.
Ja korzystam z tego długiego w okienku dziennym. Ostatnie ponad 60min to i tak mielenie wentylatorkiem w środku w celu obniżenia temperatury przed samo otwarciem.
Ale co to windows 95 "znało z kalendarza"? Życzenia na Wielkanoc wyświetlało? Hmm, właściwie jak się tak zastanowiłem to chyba tylko właśnie Wielkanoc - i związane z nią Boże Ciało - to jedyne święta ruchome - inne mają ustalone daty. Jako że taki licznik ma i tak legalizację na 8 lat, to w czym problem po prostu wgrać mu nawet nie tylko wszystkie święta ruchome, ale wręcz po prostu wszystkie dni wolne, z sobotami i niedzielami, na te 8 lat - i nie trzeba programować żadnych kalendarzy. Oczywiście w ciągu 8 lat może pojawić się nowe święto, jak ostatnio Trzech Króli.
Ale, jak pisałem, mam mocno utrudnione sprawdzanie licznika, więc nie dałem jeszcze rady zrobić dokładnego testu, jak to jest na moim G12W.
Zaś programowanie kalendarzy to zuo - m.in. przez to UE wciąż nie może zlikwidować zmiany czasu - bo za dużo jest komputerów, które tą zmianę czasu mają wprogramowaną, a nie np. braną z netu.
Zaś sam kalendarz to jeszcze większe zuo. wiki podaje, że póki co jako ostatnia wprowadziła kalendarz gregoriański Arabia Saudyjska, żeby mniej płacić robotnikom - rok muzułmański ma ma o 11 dni mniej niż niż gregoriański. Ciekawe, czy to prawda, że taki np. ramadan sobie wędruje - z drugiej strony większość arabusów i tak żyje w klimacie, w którym lato się nie tak bardzo różni od zimy, więc pewnie to dla nich i tak bez różnicy.
Równie ciekawie było, jak z października 1582 wyparowało 10 dni (i tak za mało, przez co Boże Narodzenie nie wypada w przesilenie zimowe) - wybuchły zamieszki, bo wypłata wg dniówek, ale czynsze za miesiąc ;>
W UK czekali z tym do 1752 (bo Henryk VIII i papież się obrazili ok. 1530) i usunęli we wrześniu - co widać pięknie w programie cal wołanym $ cal -my 1752 Przez to podobno chyba Cervantes i Szekspir mają tak, że jeden z nich umarł wcześniej, ale ma datę śmierci późniejszą ;>
Nie należy zapomnieć też oczywiście o Rewolucji Październikowej z listopada.
U mnie nie stwierdziłem wentylatorka, a grzać/suszyć wydaje się do samego końca. W instrukcję może zajrzę, można jeszcze sprawdzić zużycie wody (ale to pewnie mniejsza część kosztów, 1kWh to ponad 50gr, a litr wody to grosz - a ZTCP zmywarki zużywają tak z 10l na pranie), ale różnica niewielka - a wg mnie różnica jakości zmywania, a szczególnie suszenia, spora. Na krótkim potrafi niedomyć - i nawet ceramika zostaje mokra (plastiki to zawsze - po umyciu muszą się na ręczniku dosuszyć).
Na tym moim liczniku aktualną taryfę widać po literze którą wyświetla - A, B, C lub D - w G12W wyświetla mi A albo B, stąd mogę łatwo sprawdzić w danym momencie jak zlicza.
A ta litera to na pewno pokazuje aktualnie obowiązującą taryfę? Czy może jednak to, w której taryfie jest zliczone aktualnie wyświetlane zużycie? Pamiętam licznik w poprzednim mieszkaniu - pokazywał właśnie takie 4 zliczenia - tzn. 3 z nich były zerowe, bo miałem G11, i się trzeba było naczekać, żeby zobaczyć sensowne wskazanie. Obecny pokazuje po kolei: datę, godzinę, stylizowane G12W i dwa zliczenia. Śmieszne było jak zmieniałem taryfę, gdzieś po 6 latach uzywania pierwszego licznika - zliczenie "dzienne" zostało,i było kilkanaście tysięcy, a nocne zaczęło liczyć się od zera. Do tego prognozę mi zrobili jedynie wg jednego ze wskazań...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.