Ku przestrodze. :-)
Zrobiłem sobie "na drutach" pełny mostek z zupełnie typowych elementów, bo chciałem na szybko sprawdzić pewien pomysł. Częstotliwość też nieduża, 200kHz na parę, wypełnienie stałe 45%. Na obu wyprowadzeniach pierwotnego zmierzyłem potworne przepięcia, rzędu 40% napięcia zasilania. W teorii to niemożliwe, bo równolegle z MOSFETami są diody pasożytnicze, które przepięcia obetną do V_IN. A w praktyce... W praktyce też tak się stało, tylko się V_IN przesunęło. Niegroźnie wyglądające 4cm kabelka wystarczyło do wygenerowania tych śmieci. Kondensatorek ceramiczny bezpośrednio do drenów górnych tranzystorów rozwiązał problem.
Layout, layout, layout!
Na SiC/GaN bym sobie na taką niedbałość nie pozowolił, ale przecież krzem jest taki wolny i wszystko wybacza...
Pozdrawiam, Piotr