Opona limuzyny prezydenckiej

Crosspost: pl.misc.elektronika alt.pl.matematyka pl.sci.fizyka

Nie jestem wyznawcą rozlicznych teorii spiskowych, ale jeśli (wyczytane w necie): "jeśli spiskując jakaś grupa ludzi może odnieść bardzo wielkie korzyści - to oni kiedyś taki spisek zawiążą!"

Ludzie wierzący w zamach smoleński są przez przeciwników tegoż - uważani za oszołomów. Ale ja uważam, że w sytuacji, gdy w nie całkiem oczywistych okolicznościach ginie urzędujący prezydent, a z nim blisko

1/3. osób w naszym państwie najważniejszych - to sprawę należy wyjaśniać dotąd, aż znikną *wszystkie* możliwe wątpliwości. Podobnie jak w sprawie zabójstwa JFK - amerykańska prasa skwapliwie donosi o wszelkich nowych teoriach, jakie się tylko pojawią. Smoleńska brzoza nadal ma swoje tajemnice, a strona "gościnna", czyli dysponenci lotniska - z niewiadomych powodów wolą narażać się na podejrzenia wynikłe z tego, że uparcie odmawiają zwrotu Tupolewa. Wolą być podejrzani, niż? Ano właśnie: niż co? Co takiego jest we wraku, że nie chcą jego oddać?? To zupełnie *wystarczająca* podstawa do snucia teorii, określanych przez anty-spiskarzy jako "spiskowe" właśnie.

Drążąc dalej: chyba tylko ślepy nie zauważy tego, że wielkoruski szowinizm płacze rzewnie, tęskniąc do dawnych granic imperium sowieckiego. I że Putin niczego tak nie pragnie (prócz pieniędzy oczywiście, oraz jeszcze większej władzy), niż odbudowy dawnej strefy wpływów. I stara się to robić, acz niespiesznie. Jednak świat jakoś go boleśnie nie skarcił za wojnę w Czeczenii, przełknął napaść na Gruzję, aneksję Krymu, oraz ukryte (nie za dokładnie!) wspieranie rebelii jego ziomków we wschodniej Ukrainie. On waży kolejne kroki, i udawało mu się dotąd, aż jego anty-ukraińscy protegowani zestrzelili ten samolot. Dopiero wtedy świat się zainteresował agresywnymi poczynaniami Moskwy, co świadczy o jego (wolnego świata) głębokim tumiwisizmie, wręcz porażającym!

To był kontekst, a w nim chcę osadzić poniższe: w pancernej limuzynie, która powinna mieć koła odporne nawet na kolczatkę, a tym bardziej strzał snajpera, pęka opona. Jedynie sensowne wytłumaczenie jest takie, że nie była przystosowana do tego obciążenia, jakie wywiera samochód pancerny. Czyli była od samochodu zwykłego. Jak to jest możliwe, aby jakiś BOR-owik się aż tak pomylił? Bardziej więc prawdopodobny jest *sabotaż*! Czyli że ktoś założył ją po to, aby ona pękła. A kiedy jest to najbardziej prawdopodobne? Ano gdy jest najmocniej obciążona: duża szybkość, plus najlepiej zakręt. A wtedy najłatwiej zginąć może główny pasażer. Który jest już solą w oku wielu ludzi w kraju, Unii, a i (last, but not least) na Kremlu. A oni tam przecież starannie szkolą "fachowców" od roboty niezbyt czystej. Doświadczenia zbierali przez pokolenia, dlatego owi fachowcy wiedzą jak zabijać zarówno ostentacyjnie (polonem w herbacie) jak też i tajnie, by wszyscy (prawie) uwierzyli, że to wypadek. Dlatego mam nadzieję, że śledztwo dotyczące tego, i poprzedniego wypadku - będzie prowadzone starannie, i wiarygodnie. Dodam jeszcze "wypadek" trzeci, dużo wcześniejszy: katastrofę gibraltarską. Wszak Anglicy dotąd, pomimo tylu lat! nie odtajnili wyników własnego śledztwa, czy innych materiałów związanych z ową katastrofą. Co każe "powziąć uzasadnione podejrzenie", że tam dokonano zamachu z udziałem brytyjskich tajnych służb. Zaś inspiratorem najpewniej był Stalin. Był on na tyle sprytny, aby kasztany wyciągać z ognia *cudzymi* rękami.

Dziękuję za doczytanie aż do końca

Reply to
N. N.
Loading thread data ...

W dniu 2016-03-05 o 08:57, N. N. pisze:

ale to była opona gumowa, a nie elektroniczna.

sio na alt.pl.dupa albo na pręga ewentualnie.

a.

Reply to
Artur Miller

W dniu 2016-03-05 o 11:48, Artur Miller pisze:

No coś Ty, przecież to był zamach! Nawet posiedzenie BBN zwołali.

:-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu 2016-03-05 o 11:48, Artur Miller pisze:

Za to elektroniczny był zdalny wyzwalacz, który miał wywołać pożar. Skoro nie zadziałał, to zgadnij, jakiej był produkcji? Taki sobie żarcik, bo o tym wyzwalaczu nic w mediach nie ma :< Ale w ten sposób nawiązać można do tematyki grupy. Kto robi tak zawodną elektronikę?

Reply to
N. N.

Może nie na temat, ale dziś pokazywali w tvnie zdjęcia z kamery auta pokazająca jak to było. Ja tam wszystkiego nie dopatszyłam mimo, że pokazali 2 razy, ale wyglądało to z tego co widziałam następująco: jedzie auto autostradą, z pszeciwka, drugim pasem odzielonym od tego pasa pasem zieleni jadą inne auta, auta z pszeciwka rozbyzgują jak wodę żyżel lub coś innego tego typu i te kamienie trafiają na pas kturym jedzie auto z kamerą, (prawdoodobnie kierunek auta prezydenckiego). A potem to już nic nie widać , tylko jak jakieś auto, pewnie prezydenckie zjeżdża na pobocze.

Skąd wiesz, że ten żużel nie miał między kamykami ostszy ze stali? Dla mnie to nie do pomyślenia takie zanieczyszczenie asfaltu na autostradzie. Od razu pownino być spszątane, sypane solą, pisakiem, co kiedy tsza. Autostrada ma być idiotoodporna, nawet pszy gołoledzi itp.

Reply to
Stokrotka

W dniu 2016-03-05 o 15:07, N. N. pisze:

hm... Toyota?

a.

Reply to
Artur Miller

Użytkownik "N. N." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56dae811$0$695$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Kaczyński? Hmm, w sumie pasuje, bo prezydent-plastuś z przypadku miał nie być prezydentem i tylko dlatego jaro nie startował, wygląda, że teraz szuka sposobu na przejęcie stolca prezydenckiego.

Reply to
Ghost

Kolega dziś zadał pytanie: czy gdyby zamach się powiódł, to czy zasługi wystarczyłyby na pochówek na Wawelu?

Pozdrawiam, Piotr

PS. Tak, wiem...

Reply to
Piotr Wyderski

Użytkownik "Ghost" snipped-for-privacy@everywhere.com napisał w wiadomości news:56db2836$0$22824$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Ja pier..., wchodzę na grupę nt elektroniki, a tu też petrolle...

Reply to
Marek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.