Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?

Piotrze - a ile kosztuje Twoj zasilacz, a ile autko ? :-) A tu kazde pol dolara oszczednosci sie liczy :-)

No i ... po jakim czasie uzywania sie spalil ? Pamietaj, ze wyrób nie moze byc wieczny :-)

Chinczycy dobrze opanowali produkcje zasilaczy impulsowych do telefonow, do LED, ale taki 12V/1A ... mam gdzies w domu ze trzy zepsute "zasilacz typu gniazdko zapalniczki". To im jakos dziwnie nie wychodzilo, bo cena jak za smieci byla istotnie za smieci :-)

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Autko 730 zł., a mój zasilacz, to trudno powiedzieć, ja robię prototypy. :-) Ze 120 zł. w samych elementach będzie.

Po 3 miesiącach od zakupu. Zasadniczo powinienem zwrócić, ale dziecko chciało jeździć *już*, to wziąłem śrubokręt i naprawiłem...

Mój jest tak policzony, aby się nie spalił. To jest element mission-critical. Sam klucz wytrzyma 1700V przy max. 1100V na nim, ferryty z niskostratnego 3C95, prostowanie synchroniczne, brak elektrolitów i optoelementów, szmery-bajery. Ze względu na wymaganą trwałość miał być zimny i doświadczenie pokazuje, że jest zimny. Po samej temperaturze widzę, że wyszła mi jakaś absurdalna dla flybacka sprawność, choć dokładnie jej nie mierzyłem. Mnie bardziej ogranicza budżet termiczny niż konkretne procenty.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

A, to jakas powazna zabawka :-)

a autko powinno byc policzone tak, aby sie spalilo po 2.5 roku :-) A moze nawet 1.5 roku jest lepsze - dziecko wyrosnie, wiecej nie trzeba :-)

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

formatting link
;-)

Tylko zasilacz niepoważny...

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

J.F. pisze:

formatting link
;-)

Tylko zasilacz niepoważny...

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

W dniu 2020-06-16 o 14:37, J.F. pisze:

Akurat zły przykład w/g mnie. dzwonkowe transformatorki z tego co pamiętam konstrukcyjnie są odporne na zwarcie. Długość i średnica uzwojeń jest tak dobrana że długotrwałe krótkie zwarcie na wyjściu nie powoduje uszkodzenia transformatora. Toroidy to już inna bajka i tam może się palić w kilka sekund po zwarciu... wyjściu nie powod

Reply to
jacek

Dnia Tue, 16 Jun 2020 23:49:14 +0200, jacek napisał(a):

[...]

Co akurat swietnie pokazuje, ze rdzen nie ogranicza mocy, skoro ten sam rdzen potrafi przeniesc jej znacznie wiecej.

J.

Reply to
J.F.

Jednakowoz, kilo_wata nie przepuscisz...

//i tego siem czymaj...!

--

Reply to
Izaura

//lepsze, w tym wzgledzie, niz dzwonkowe som te...

formatting link

Reply to
Izaura

Jednak, do pewnej granicy...

//TD-230V-/3-5-8V/0,5A, to szczegolny przypadek, gdzie wszystko jest celowo 'skopane', (poczynajac od zwiekszonej impedancji uzwojenia pierwotnego), by byl idiotoodporny...

--

Reply to
Izaura

//a co w tym wypadku znaczy 'nominalna moc transformatora'?

Reply to
Izaura

Zazwyczaj taka, ktorą transformator moze przenosic przez dowolnie dlugi czas. Ale bywaja wyjatki.

J.

Reply to
J.F.

//a straty...?

Ogolnie rzecz ujmujonc, sprawnosc... kiedy jest najwienksza...?

Reply to
Izaura

//znaczy, przez jaka 'chwile'?

Reply to
Izaura

Jak zaczyna parzyć drut w łapkę lub zaczyna śmierdzieć topiona izolacja na trafo znaczy że ta chwilka minęła:)

Zwykłe trafo EI można przeciążyć mniej niż toroidy. Dokładnie nie podam danych ale toroidy mają "sztywniejsze" napięcie wyjściowe i mniej ono spada niż w klasycznym trafo.

Reply to
jacek

'Sztywniejsze', dzieki mniejszej reluktancji...

--

Reply to
Izaura

Raczej dzięki mniejsze rezystancji drutów, których jest fizycznie mniej(krótsze są).

Reply to
jacek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.