Co do malomiekkiego .. oni [a ponoc wrecz ON] pisali Basica jeszcze na CP/M. I bardzo dobry assembler M80/L80 tez jest "copyright Microsoft", choc nie wiem czy to nie jest przypadkowa zbieznosc firm.
Byl jeszcze basic wbudowany w IBM PC - z uwagi na licencje nie kopiowany i zapomniany .. nie wiem czy przypadkiem tez nie produkt MS.
i dodatkowo jakies dzikie skoki po programie. Co gorsza to dzialalo, nawet dobrze ..
Z kolei przeciwstawianie Pascal kontra basic tez prowadzilo do glupot
- celem bylo napisanie programu bez jednego goto, nie wazne jak bardzo skomplikowalismy program zeby opuscic trzy zagniezdzone petle, wazne "zadnego goto panie profesorze" ..
Alez skad - atarynka miala do dyspozycji Turbo basic, ktory byl lepszy [ale numerki zostawaly], szybszy ... i w dodatku zostawial wiecej pamieci do dyspozycji :-)) A z dyskietki ladowal sie bardzo szybko :-P
chyba nie. Spytaj mlodsze pokolenie, dla ktorego jezykiem z wyboru byl juz turbo pascal.
Eee .. jak to oderwany ?
No niestety. Chociaz .. na spectrusia byl chyba jakis pascal, o ile pamietam niektorzy w tym pisali ..
Na pracę inżynierską robiłem symulację magnetoencefalografu. Mniejsza o duperele, ale w sumie chodziło o rozwiązanie równań pola w objętości czaszki wychodząc z prostego dipola prądu gdzieś tam położonego i jakieś graficzne tego przedstawienie. Obliczenia pola robiłem na Cray XMP w Fortranie 77. Cały program (a było tego parę tysięcy linii) nie zawierał ani jednego goto (bo rypał się wtedy pipelining i wyskakiwałem poza limit czasowy obliczeń zezwolony przez amerykańskie ministerstwo obrony ;-)). Grafikę robiłem w Pascalu na CD180 i tam sobie pozwoliłem na parę sztuk goto, bo tak było ładniej.
I starczy - manipulując zmienną można było wymusić pozostanie lub wyskok z pętli.
Dlatego też piszę o lepszych Basicach niż te z ROMu. Ja na Spectrusiu pisałem w BetaBasicu3 - bez numeracji linii. I były wszelkie rodzaje pętli. Nawet w standardowym MS Basicu dla TRS-80 (Meritum) miałeś pętlę WHILE. To, czego mi brakowało w MS Basik na Meritum, to nazwy procedur - GOSUB było nie do uniknięcia :-(
I o tym własnie pisałem powyżej.
Teraz piszę głównie w FoxPro - GOTO oznacza skok do rekordu w bazie. I wszystko trzeba robić poprawnie ;-P
Ale z taśmy wcale. Dzięki za przypomnienie nazwy - właśnie z załadowaniem tego badziewia z magnetofonu na kAtari miałem wieczny problem.
Hermentyczny, niekomunikatywny.
Był, pisałem i nawet mój własny program kiedyś do mnie wrócił ;-)
Bascom jest prostym systemem o całkiem dobrych możliwościach, posiada jak wszystko również wady. Rozpoczynając od dużo trudniejszego C czy asemblera w razie niepowadzeń mógłby się zrazić do uK zwaszcza ucząc się samemu bez możliwości konsultacji z fachowcami. W dalszym etapie nauki może sięgnąć do systemów profesjonalnych.
i wychodzi XIII księga, wykrzyczana przez programistę :-)
Też wolę kompilatory, które mi uwagę zwracają na możliwe błędy, nawet, jakbym miał 160 warningów. Co się za starych czasów nie nakur...., no denerwowałem, jak gdzieś w C programie było if (a=1) {... Jak dostaliśmy kompilator z lintem to był już pełny wypas :-)
fortran też był niezły. Akurat mi się kawał fortranowski przypomniał: God is real unless declared as integer.
Tu nie zgodzę się. Tak się składa że komputer jest nawet o wiele bardziej rozbudowany, hardware, nie mówiąc o możliwościach bardziej zaawansowanego programowania obiektowego. Bardziej lutować trzeba umieć do zabawy z uC
Taa. Generalnie bym sie nie sprzeczal .. ale gdzie znalezc peceta bez windows? A to tez jakby komputer bez wyswietlacza - tzn trzeba za duzo przeczytac zanim cos sie na ekranie wyswietli :-)
Modulę próbowałem, Adę też (nawet dwie, znałem taką Adę z mięsa, ale to temat na wieczór z piwem ;-)) no i ten przepiękny Algol68. Ale to była zabawa i studia, Pascalem zarabiałem pieniądze.
da się, a jakże. Tylko na ogół masz po pierwsze termin, po drugie termin i po trzecie klient dzwoni kiedy program będzie ;-) No i wychodzi z tego taki, za przeproszeniem, Windows.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.