- posted
18 years ago
multimetrowy przypadek
- Vote on answer
- posted
18 years ago
blur napisał(a):
Ja raz chciałem z ciekawości sprawdzić zasilanie w komputerze i wnet bym zemdlał, o ile dobrze pamiętam to chyba wyrwałem wtyczkę z gniazdka :)
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Co tam bateryjka ! Kiedyś kolega do mnie dzwoni i mówi że mu miernik nie chce wyjść z gniazdka 220V, bo mierzył napięcie i coś się popsuło. Przybywam na miejsce a tam miernik w pozycji pomiar prądu, w środku zamiast bezpiecznika kawałek druta i bezpiecznik w mieszkaniu "podrasowany" gwoździem. Przewody na stałe zespawane z gniazdkiem 220V, a ono samo gustownie okopcone. Jako bezpiecznik zadziałał jeden z przewodów (dobrze że był przetarty przy wtyczce).
Na moje pytanie czemu jest w pozycji na pomiar prądu odpowiedział: E nie, to chyba nie to, ja po prostu miałem za słabą baterię. I tak oto zagadkę mi wyjaśnił ...
Swoją drogą chodził przez pare dni z wielkim guzem na głowie. Nie wiem czy ma to związek z faktem, że gniazdko było pod biurkiem :)
Ehhh, czasy technikum :)
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Dobrze wiedziec ze mamy porzadnie wyszkolonych fachowcow w branzy....
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Uczy dobrze, ale jak by mu rece poparzylo to by jeszcze lepiej sie nauczyl :)