Temat na czasie - padl mi akumulator 90 Ah. Wyciagnalem z szafki jakis hipermarketowy prostownik firmy "Harder", ktory ponoc daje 4 A, i ladowalem przez kilkanascie godzin. Naladowal sie, auto odpalilo. Nie zauwazylem tylko na czas, ze instrukcja ostrzega, jakoby prostownik byl przeznaczony do ladowania akumulatorow o pojemnosci maks. 45 Ah, a podlaczenie akumulatora o zbyt duzej pojemnosci mialo spowodowac spalenie bezpiecznika.
Moj prostownik nie chce sie zespuc. Dlaczego, ktos wie?