mega162, wytrzymalosc portow i JTAG - sprostowanie

Niniejszym odszczekuję to, co niedawno napisałem na temat rzekomej słabej wytrzymałości portów w MEGA162 na zwarcie do masy gry port jest ustawiony jako wyjście a wystawiane są jedynki. Otóż okazało się, że górna(starsza) połowa portu nie uległa uszkodzeniu. Winne były fabryczne ustawienia fuse-bitów. W rozmowie ze znajomm(thx Michał!) przypadkowo wyszło, że przyczyną niedziałania połowy portu C(stany pinów nie zmieniały się zgodnie z kombinacją narzuconą w programie lecz były stałe) może być fabrycznie uaktywniony JTAG(pracujący akurat na pinach PORTC.4-PORTC.7). I faktycznie tak było - przeprogramowanie właściwego fuse'a spowodowało, że "ubite" piny nagle w całości ożyły. Także oprócz wbudowanego oscylatora RC należy również pamiętać o domyślnie włączonym JTAG-u!

Reply to
badworm
Loading thread data ...

Ja tu katuje ostatnio dwie Atmegi 162, zwieram im porty, przez pomyłkę wgrywam niewłaściwy program, nigdy nie wyłączam zasilania przy wkładaniu/wyciąganiu ISP. Także potwierdzam ciężko je ubić :)

Reply to
antek

badworm napisał(a):

bo tam chyba jest zabezpieczenie (przy 20mA), zabezpieczenia tego nie ma kiedy na pinie ustawi się 0 i podłaczy do Vcc.

Reply to
RamirezHL

Ja ubilem jednego pina, wiec uwazam ze sa odporne. Ustawilem go jako wyjscie i dostal +7V z dzielnika... objawia sie to tym ze nie mozna z niego odczytac stanu po przestawieniu na wjescie :) Pozostale 7 pinow jest sprawne wiec mala strata... od tej pory lacze wejscia przez komparatory :)

M.

Reply to
angel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.