zabezpieczenie portow w mikrokontrolerach

Witam!

Mam malutki problem, który mam nadzieje pomaga mi rozwiazac bardziej doswiadczeni koledzy:

Chce wyprowadzic czesc niewykorzystywanych portow mikrokontrolera ( ATMega128) do gniazda, do ktorego ewentualnie kiedys cos dolacze ( cos a'la projektowanie na przyszlosc). Wiem, ze niwykorzystywane piny nie powinno sie pozostawiac "wiszacymi" wiec przydaloby sie je zewrzec przykladowo do masy. Jednak w tym wypadku nie za bardzo chyba mozna je tak sobie zewrzec na stale bo kiedys beda wykorzystywane. I tu moje pytanko: jakie rozwiazania stosuje sie chroniac wejscia/wyjscia mikrokontrolerow oraz czy piny podpiete tylko do gniazda ( bez obciazenia) chroni sie jeszcze jakos dodatkowo? Z gory dzieki za pomoc Pozdrawiam Artur

Reply to
Artur
Loading thread data ...

Nieuzywane piny ustaw programowo jako wyjscia, np. w stanie niskim. Polecam poza tym do kazdego pinu doczepic dwa transile (do VCC i GND) oraz szeregowo dac rezystor np. 1K na drodze do gniazda.

Reply to
Adam Dybkowski

Mam rozumiec ze mam wlaczyc jednokierunkowe transile zaporowo do Vcc oraz GND. Jaki ma to skutek w porownaniu z uzyciem jednego transila doczepionego np. do Vcc? Przy jakim napieciu powinien sie zalaczac jezeli podlaczam go do ATmega128? Standardowy poziom wysoki na portach to 5 V, to przydaloby sie je chronic od jakichs 6V, racja? O ile sie nie myle to ma to przede wszystkim chroniz przed np. impulsami elektrostatycznymi, wiec z jakiegi rzedu mocami mamy tu do rozproszenia? Znasz moze jakis standardowy model dostepny i niedrogi o odpowiednich parametrach.

Jak juz nieraz mowilem bede bardzo wdzieczny za pomoc:)

Pozdrawiam Artur Pendzich

Reply to
Artur

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.