MC10198

Am 09.09.2015 um 15:39 schrieb Tornad:

Tak z ciekawości: próbowałeś na normalnych bramkach STTL wykorzystując opóźnienie bramki? Nie możesz co prawda regulować długości impulsu (albo możesz za pomocą liczby buforów), ale układ generuje krótkie impulsy i jest tani ;-). W sumie dajesz ten sam sygnał na dwuwejściową bramkę XOR, ale jedno wejście jest opóźnione, albo bramką, albo linią opóźniającą, czyli kawałek drutu (WS*30cm/ns), gdzie WS to współczynnik skrócenia. Można sklecić szybko i sprawdzić, czy się nada.

Waldek

Reply to
Waldemar
Loading thread data ...

No właśnie 46A w impulsie i 8ns. Prócz tego duża rezystancja źródła zasilania uniemożliwiająca częstą repetycję impulsu. W układzie powstają oscylacje z powodu indukcyjności doprowadzeń, ciekawe jak się one przekładają na emisję światła. A wątkotwórca chce to zrobić na bateryjce 6F22. :) Życzmy mu powodzenia. Pozdro, K.

Reply to
John Smith

jak widzisz na grupie panuje trąd zwany wolnością europejską... chłopcy wyraźnie starają się o granty...

ja nie mam nic do powiedzenia jak zwykle, ale może to Cię zainteresuje?

formatting link
czy ma Ktoś z PiSu tę książkę i powie co się w niej znajduje?

Reply to
platformowe głupki

Chlopcy czytaja i donosza co kto robi albo tez im sie bardzo nudzi i sie wyzywaja. Na szczescie nie zamierzam robic nic co kojarzyloby sie z tak modnym obecnie terroryzmem w skali globalnej oczywiscie. Laserkiem 1 mW samolotu nie zestrzele a taka moc jest mi potrzebna.

Skromny jestes ale tego nie popieram. W dzisiejszym swiecie "siedz w kacie a znajda cie" nie znajduje doswiadczalnego potwierdzenia.

Dzieki wielkie. Tyle, ze ciut za pozno, bo sprzedali. Ale na pewno uda mi sie ja zdobyc. Albo z Ruskiem sie skontaktuje. Na zlosc Platwormowym. Moze to byc najlepsza pozycja z dostepnych. Zapewne mozna bedzie skuckac sobie generatorek na piechote. A moze ktos to ma? Niekoniecznie z PISu. Mozwe byc bezpartyjny. Pzdr Tornad

Reply to
tadeuszwajda

Po co Ci to?

Reply to
Zenek Kapelinder

Potrzebuje generowac pojedyncze impulsy o dlugosci rzedu kilku nanosekund. I wyzwalac je jeszcze krotszymi.

Pomysl wydaje mi sie przedni. Niestety nie probowalem. Jesli mialbys mozliwosci to zachecam. Ale musisz mi podac ile ta "zacheta" bedzie z grubsza kosztowac.

Nie wiem jak bedzie z czasami przerw pomiedzy impulsami, w sensie jaki bedzie minimalny czas "resetowania" sie tego ukladu. Czas ten nie moze byc za dlugi, szacuje na maks. 6 ns. czyli tylko dwukrotnie dluzszy od samego impulsu. Pomysl nad tym i zapodaj. Pzdr Tornad

Reply to
tadeuszwajda

Pogrzebałem trochę w googlu i znalazłem taki prosty układzik:

formatting link
W prosty sposób poradzili sobie z wielkim prądem wstępnego przeładowania pojemności złącza: zamiast rozładowywać złącze do zera, i później znów pompować prąd w kondensator, dioda jest cały czas wstępnie spolaryzowana. Trzeba tylko zadbać żeby napięcie polaryzacji było tuż poniżej progu przewodzenia. W ten sposób prawie cała energia z impulsu wywalającego pójdzie w światło.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

Chętnie bym coś wyrzeźbił, ale niestety brak mi chwilowo "mocy przerobowych". Robię z kolegą projekt, chcemy przedstawić publicznie, by zdobyć fundusze na produkcję. Chwilowo siędzę w tym rękami i nogyma. A jak wyjdzie, to przedstawię i tutaj, bo coponiektórych pewnie zainteresuje.

Może ktoś z listowiczów się połakomi i zrobi.

Co do konkretów (royality free ;-)), to bramka 74S86 ma 7ns propagation delay i podobne czasy przełączania, więc pewnie będzie za wolna. Zaproponowałbym MC10EP08. Pracuje w trybie ECL i MECL. Tryb MECL (zasilanie +6V) pasowałoby. Ma wejścia i wyjścia symetryczne, ale można jedną nogę WE dać na masę (nawet już masę ma, jak nie podłączone). Układ ma 250ps propagation delay i fmax rzędu 2=3 GHz, więc napewno wystarczy.

Waldek

Reply to
Waldemar

Co ciekawe artykuł napisali Wietnamscy naukowcy z Hanoii :) Ja się pytam nad czym pracują nasi naukowcy?

Reply to
janusz_k

OK. Zasamplowałem tego ECLa, ma przyjść za 10-14 dni, incz Allah. Jak będę miał trochę czasu, to zobaczę, czy to działa. Tylko muszę pożyczyć od kumpla oscyloskop. Mój chodzi tylko do 100MHz. Jak będzie działać, to możemy pogadać o zachęcie ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar

Ale skąd wiesz, że nawet po skutecznym wygenerowaniu takiego impulsu (3ns to sporo, zaledwie ~330MHz) zapalisz nim diodę w porównywalnym czasie?

Krótki impuls wymaga szybkiego narastania zbocza, a przepis na to jest niezmienny: łupnąć możliwie dużym prądem w możliwie małą pojemność. Problem więc będzie z driverem tej diody. Będziesz miał czym sprawdzić, że daje radę?

A może odwrócić sytuację i mieć multiwibrator zasilający diodę, a pozostałe układy taktować/synchronizować z przebiegiem z tego generatora? Wtedy możesz pokombinować z tranzystorami lawinowymi.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Trochę racji ma: prąd to pochodna ładunku po czasie. Czasu masz z założenia mało, a trochę pojemności do przeładowania będzie, do czego potrzeba ładunku. Dlatego driver będzie w tę diodkę musiał walić grubymi amperami. I tu będzie Twój główny problem, bo wygenerować sam impuls na 300MHz strasznie trudno nie będzie: bierzesz sygnał prostokątny i karmisz odpowiednio szybką bramkę xor tym sygnałem i jego nieco opóźnioną wersją. Na każdej zmianie stanu sygnału dostaniesz swój impuls.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Z tym jeszcze nie ma wielkiego problemu, ot przetwornica z 9V na 200V do zasilania układu podanego przez Pawła. Daje się w lampie błyskowej, to i tu się da. Problemem jest dopiero wymagana częstotliwość powtarzania: on chce mieć <3ns przy okresie całego impulsu 12,5ns, czyli współczynnik wypełnienia w okolicach 25%. Przy założeniu tych 46A i stuprocentowej sprawności wszystkiego po drodze daje to prąd średni 11+ amperów. O kwestiach chłodzenia diody w ogóle szkoda gadać. Pozostaje tylko przyłączyć się do życzeń.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Do obalania teorii względności. :-) Co zasługuje na pochwałę, człowiek robi ro za własne pieniądze.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Widziałeś lampę błyskową zasilaną z 6F22?

Budowa przetwornicy 9/200V nie stanowi problemu. Problem stanowi duża rezystancja wewnętrzna bateryjki i bardzo mała jej pojemność. No i stosunek pojemność/cena, który jest chyba najgorszy z możliwych.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Kupiłem niedawno filament LED firmy ANS w Casto do przetestowania. Ma naprawdę przyjemną barwę światła i charakterystykę znacznie bardziej dookólną niż standardowe LED na płytce. Ale poużywałem zaledwie kilka minut: pożałowali kondensatora w przetwornicy, więc przy gwałtowniejszym ruchu lampa dawała tak mocny efekt stroboskopowy, że dosłownie zrobiło mi się niedobrze. Jeśli spotkam się kiedyś z opinią, że to jest w stanie wywołać epilepsję, to z miejsca uwierzę...

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Wbudowane w aparaty bywają zasilane z jeszcze mniejszych baterii. Teraz co prawda głównie litowych.

To już jest problem użytkownika: jeśli godzi się poczekać kilkanaście sekund i wystarczy mu kilka błysków, to czemu nie? Nawet akumulatorek w moim EOS400D na długo przy takiej zabawie nie wystarcza, a chyba nigdy nie było to dla mnie problemem.

Tornad się na taką uparł, to co mu będę stawał na drodze do szczęścia... Mnie ze zgrubnych szacunków wychodzi raczej zasilacz od peceta.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Raczej nie ma przetwornicy...

Jak jestem odporny na efekt stroboskopowy (mogłem pracować na monitorze interlaced 93Hz) tak na filament LED sprzedawane w Castoramie już nie. Poszły na korytarz.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Jedna R6 ma więcej energii niż 6F22.

Litowe to zupełnie inna bajka.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Tak kreatywna księgowość nawet mi do głowy nie przyszła. A co jest? Liniowe źródło prądowe, opornik, czy bez limitu walą w szczytach sinusoidy?

To i tak jesteś odporny. Ja nie lubię zawrotów głowy przy schylaniu podczas wiązania butów. W korytarzu jest wynalazek z IKEI, "niezoptymalizowany".

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.