Przełącznik bistabilny wyzwalany impulsem?

Witam wszystkich!

Chciałbym zadać pytanie, jak najprościej wykonać taki moduł. Ma służyć do załączania / wyłączania centralki alarmowej. W celu włączenia należy zewrzeć jedno z wejść centralki z masą, w celu wyłączenia centralki, należy 'rozewrzeć' to wejście z masą. Dostępne zasilanie z centralki 12 V.

Układ ma służyć jako moduł pośredni między układem dwukanałowego odbiornika sterowania z pilota i centralką.

Tzn.: Jest odbiornik dwukanałowy, czyli pilot ma dwa przyciski. Naciśnięcie jednego przycisku powoduje zwarcie jednego styku wyjściowego kanału A i rozwarcie innego dla kanału A na określony czas (od 0,5 s do 250 s, można regulować). Naciśnięcie drugiego przycisku powoduje to samo dla kanału B (są po prostu dwa przekaźniki na płytce).

Takie impulsy chcę przekształcić tak, by jedno naciśnięcie przycisku A włączało centralkę (zwierało linię centralki z masą), a każde kolejne naciśnięcie przycisku A nie zmieniało tego stanu. Naciśnięcie przycisku B ma wyłączać centralkę, a każde kolejne naciśnięcie B ma nie zmieniać tego stanu, aż do naciśnięcia A - wtedy centralka zostaje włączona i tak w kółko.

Proszę o pomoc - jak to najprościej wykonać? Kombinuję z przerzutnikami, bramkami itp., ale pewnie jest prostszy sposób, tylko jakoś nie mogę na niego wpaść...

Maciej

Reply to
Matt
Loading thread data ...

Pan Matt napisał:

Nie kombinować, tylko wziąć przekaźnik bistabilny na 12V za 5 złotych.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W zasadzie nawet bistabilnego nie trzeba... Najzwyklejszy przekaźnik samochodowy wystarczy, jeśli tylko podłączyć go z samopodtrzymaniem...

Pozdrawiam, Mateusz Viste

Reply to
Mateusz Viste

Pan Mateusz Viste radzi:

A ile to prądu na takie samopodtrzymanie pójdzie! Gdyby tak każdy sobie podłączał samochodowe przekaźniki z samopodtrzymaniem do centralek alarmowych, to ile by trzeba było dodatkowo wypuścić dwutlenku węgla (a może nawet ditlenku) do atmosfery! Jasne, można to różnie zrobić z różnych elementów, zależy co kto co ma w szufladzie. Ale jak już coś do tego specjalnie kupować, to najlepiej miniaturowy przejaźnik bistabilny. Co do ceny wiele się nie pomyliłem -- zaguglałem teraz "przekaźnik bistabilny 12V" i pierwszy link poprowadził do sklepu.

5,29 PLN. Zdecydowanie najmniej kombinowania, najmniej lutowania, najmniej kłopotów.
Reply to
Jarosław Sokołowski

No to ja bym prostymi słowami poprosił, bo albo jakiś 'niedzielny' jestem, albo jakaś klapka mi się w głowie zamknęła i nie kojarzę. Co i jak podłączyć? Jakie podtrzymanie? Jakąś czarną dziurę czuję w tej części głowy, bo technikum elektroniczne skończyłem jakiś czas temu i odtąd z elektroniką mam sporadyczny kontakt :-D

Dzięki! Maciej

Reply to
Matt

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

Dla wyjaśnienia: centralka ma pracować w altanie letniskowej. No właśnie, o to chodziło! Przekaźnik bistabilny. Kompletnie wyleciało mi to z głowy. Zrobię tak:

  1. Ustawie tryb monostabilny w radiolinii sterującej,
  2. Czas podtrzymania napięcia standardowo to 5 sek, nie będę zmieniał,
  3. Styk NO przekaźnika kanału A i przekaźnika kanału B podłącze do zasilania
  4. Styki NO kanału A i B podłącze do sterowania przekaźnikiem (włączenie i wyłączenie)
  5. Przekaźnik bistabilny włączę w obwód stacyjki z jednej strony i masy z drugiej
  6. Będę mógł włączać przyciskiem A pilota (ile razy bym nie nadusił, zawsze powoduje włączenie dozoru), i będę mógł wyłączać przyciskiem B pilota (tak samo)

Hurra! Ale banał :-D Dzięki wielkie Maciej

Reply to
Matt

Pan Matt napisał:

Styki takiego przekaźnika po zwarciu zamykają obwód cewki, więc raz zwarte (np przez podłaczony równolegle do nich przekaźnik sterujący z kanału A) pozostaną zwarte aż do odłączenia zasilania. Zasilanie odłącza przekaźnik kanału B. Ale jak ktoś ma taką dziurę, że sam tego nie wymyśli, to jednak lepiej wziąć gotowy przekaźnik bistabilny. Ma dwie cewki, które przełączają przełącznik w dwie strony. Prąd pobierany jest tylko w chwili przełączania, a stan jest zapamiętywany nawet po zaniku zasilania (co też może mieć znaczenie). Zostało jescze 40 minut niedzieli, w tym czasie można taki układ zmontować (jeśli ma się przekaźnik).

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

Acha, no tak, takie sprzężenie zwrotne. Ale kilka argumentów przemawia za bistabilnym:

  1. bierze mniej prądu, co nie jest bez znaczenia, bo zasilacz ma tylko 400mA,
  2. po odłączeniu nap. zasilającego pozostaje w tym samym stanie.
  3. jest jak się wydaje trwalszy i bardziej niezawodny, bo od początku zaprojektowany do tego rodzaju pracy

Dzięki wielkie. Maciej

Reply to
Matt

Matt snipped-for-privacy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Tak sobie teraz myślę, że mógłbym też wziąć zwykły przekaźnik i połączyć go w układzie ze zwykłym tyrystorem :-) Też powinno zadziałać, aczkolwiek nie byłoby odporne na brak zasilania.

Maciej

Reply to
Matt

Pan Maciej napisał:

A może nawet sam "zwykły tyrystor"...

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

Nie wiem, czy by wystarczył, bo nie wiem jakie napięcie by miał zwierać do masy...

Maciej

Reply to
Matt

Pan Maciej napisał:

Też nie wiem. Dlatego napisałem, że może. (Prąd zwarcia też ważny.)

Reply to
Jarosław Sokołowski

I najlepiej nosić pilota na jednym kółku z kluczami...

Kwintesencja zabezpieczenia obiektu :( pozdro, Marek

Reply to
Marek MANO

I najlepiej nosić pilota na jednym kółku z kluczami...

Kwintesencja zabezpieczenia obiektu :( pozdro, Marek

No i oczywiście breloczek z adresem żeby uczciwy znalazca wiedział gdzie odesłac ;P

Reply to
nuclear2001

A w przypadku alarmu samochodowego też oddzielasz kluczyki od pilota? Z altany, którą chce zabezpieczyć złodziej może ukraść rzeczy o mniejszej wartości, niż gdyby ukradł przeciętny samochód z ulicy - po co większe zabezpieczenia? ;-)

Maciej

Reply to
Matt

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.