Witam !
Od jakiegos czasu zajmuje sie przerabianiem software'u w urzadzeniach pracujacych pod kontrola roznych 'embedded linuxow'. Zlutowalem wiec kiedys interfejs dopasowujacy poziomy napiec TTL do RS na ukladzie MAX232. Do tej pory bylo wszystko ok (urzadzenia ktore podlaczalem pracowaly przy predkosci RS 56kbit, a software wgrywalo sie po ethernecie). Jednak wczoraj wpadlo mi wlapy zupelnie inne urzadzonko. RS dziala tylko i wylacznie z predkoscia 115 kbit. Software natomiast wgrywa sie protokolem xmodem. Do komunikacji uzywam programo minicom (spod linuxa). I tutaj zaczely sie pewne dziwne problemy.
Bez problemu mozna minicomem wydawac jakies proste polecenia przez rs232. Jednak gdy chce wrzucic moj wlasny firmware, to jedna na 20 prob konczy sie sukcesem. W pozostalych minicom krzyczy:
Retry 0: NAK on sector Retry 0: NAK on sector Retry 0: NAK on sector
i na tym konczy upload softu.
Tutaj mam pytanie - spotkal sie ktos z czyms takim ? Czy winny moze byc moj konwerter napiec (ze np dziala jak antena i wylapuje jakies smieci), czy moze to kwestia tylko i wylacznie programowa ?
Na koniec jeszcze jedno pytanie - w datasheet MAX233 pisze ze zasilanie ma miec 5V. Znalazlem w sieci schematy: